Carenik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2018
- Postów
- 1 695
@Marzycielka7 juz po rozmowie z dr?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Straszliwie wspolczuje, polowa ludzi mysli ze in vitro to takie hop siup i każdy ma dziecko, a malo kto wie ile człowieka to kosztuje nerwow [emoji20] trzymam kciuki zeby teraz sie udalo [emoji8] [emoji8] [emoji8]Kochana mam nadzieję i życzę sobie wręcz tego żebyś mnie nie dogoniła !!! Co przez co obecnie przeszłam i przechodzę nie życzę najgorszemu wrogowi...
A wy jesteście dla mnie więcej jak rodzina !!!
Kochana , ja przez bardzo długi czas należałam do tych ludzi , myślałam że on vitro to takie kupienie samochodu z salu , płacę więc mam mieć to czego zechce , życie szybko sprawdziło mnie na ziemię, ten upadek był bardzo bolesny i całkowicie zmienił mnie i moje życie . Będzie jak ma być , po prostu, ja wiem że zrobiłam wszystko , teraz liczę po prostu tylko na trochę szczęścia . Przykro mi patrzeć jak cierpi mój mążStraszliwie wspolczuje, polowa ludzi mysli ze in vitro to takie hop siup i każdy ma dziecko, a malo kto wie ile człowieka to kosztuje nerwow [emoji20] trzymam kciuki zeby teraz sie udalo [emoji8] [emoji8] [emoji8]
Ostatnio jak pisałaś jakiegoś posta to jakbym o sobie czytala...Kochana mam nadzieję i życzę sobie wręcz tego żebyś mnie nie dogoniła !!! Co przez co obecnie przeszłam i przechodzę nie życzę najgorszemu wrogowi...
A wy jesteście dla mnie więcej jak rodzina !!!
Wiem Kochana że gwarancji nic nie daje ... teraz to już wiem... Ale tak jak napisałaś chwytamy się już czego tylko można i zobaczymy co dalej...Ostatnio jak pisałaś jakiegoś posta to jakbym o sobie czytala...
u mnie też w jednej chwili brak wiary że kiedykolwiek się uda i chęć olania już wszystkiego
a w drugiej chwili już kombinuję i planuję co dalej...
I tak zależy którego dnia które myśli wygrywaja...
Dlatego niech Ci ta beta wyskoczy w końcu do nieba żeby i u mnie wiara była większa...
A Ty problemów z cienkim endo chyba nie masz? Ten wlew z osocza to chyba tez wlasnie na receptywnosc. Gwarancji nikt Ci nie da że pomoże, ale my sie wszystkiego czepiamy i każdą kase płacimy żeby tylko zwiększyć szansę...
No pamiętam kochana że już 5[emoji852]
ja Cię powoli gonię bo u mnie 3 bez implantacji...
I bardzo mocno trzymam kciuki za kolejny...
troszkę tez dlatego żeby i sobie dodać nadziei...
Kuuuur zaraz i ja Was dogonie :/
Ty kochana głaszcz brzuszek i odganiaj złe myśli od siebie. Będzie dobrze, tego sie trzymamy i nie martwimy na zapas[emoji6]
Sorki za te moje smuty...
Sol ogarnieta co prawda dwa razy bo w pracy bylam jeszcze dzisPrzysiegam pedz do apteki
Lyzeczka soli bochenskiej na litr wody cieplej nie goracej. Do miski. Recznik na łeb [emoji3] wdychaj nosem 20 min i tak 3 razy dziennie... sprawdz a sie przekonasz... tez przed transferem to mialam i lykaj ibuprom zatoki 3x 2 na dobe