Marzycielka7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2018
- Postów
- 2 042
@Marzycielka7 tak mi przykro bo ja też zostałam z niczym. Pomyśl może o zmianie lekarza lub kliniki. Nowe spojrzenie nowe pomysły. Ja tak zrobiłam i mimo że się nie udało o wiele więcej skorzystałam. A jeżeli nie masz już siły i jesteście gotowi na adopcję nie czekajcie. Macie dużo miłości w sobie i każde dane Wam dziecko będzie kochane.
Ja koronę poprawiłam. Na pewno porządek z endomendą robię, wakacje a potem się zobaczy. Może też ruszymy z adopcją.
@Kurcia Kochana mocno tulę całym sercem z Tobą [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Dziekuje Ci [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Musimy ochłonąć , pojechać do lekarza porozmawiać i ułożyć wszystko sobie w naszych głowach ... i pomyśleć co dalej...
Tez mysle by odpocząć przede wszystkim psychicznie
Może skupić się po prostu na codzienności , wspólnych chwilach z mężem
A później nabierzemy sił i ruszymy
Ty tez pomysl na spokojnie nad dalszym planem
Ściskam mocno i Ciebie i @Kurcia też[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Dziewczyny musimy dać radę [emoji8][emoji173]️