reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Milagros - jak nie ma krwawienia to może jeszcze nie wszystko stracone - zrób betę jeszcze raz jutro. Trzymam kciuki strasznie mocno żeby było ok &&&&&
Kicicabp - mi z 5 komórek zapłodnionych za każdym razem zostawały 2 zarodki. Ale tego nie przewidzisz...nie ma reguł. Trzymam kciuki za zarodeczki.
Sznurki - a Ty w Białymstoku? Niedaleko mnie :) Powodzenia CI życzę - z tego co pamiętam jesteś w Bocianie u dr.M?
 
reklama
Kiciabp - każdy przypadek jest inny. Wszystko zależy od jakości komóreczek i plemników. Po prostu musisz cierpliwie czekać na wynik jaki będzie. Niektórym zostają wszystkie, a innym parę.
 
czesc dziewczyny dzis dzwoniłam do labo z moich 8 komóreczek 5 sie zapłodniło w sobote rano transfer powiedzcie mi bo pani z labo powiedziala ze niewiadomo ile bedzie sie prawidlowo dzielic ile jeszcze moze odpasc z tych 5? jak było u was?

Kiciabp - ja miałam pobranych też 8 komóreczek, zapłodnionych zostało 7, ale jedna przestała się dzielić i ostatecznie było ich 6. Dwie są już u mnie, a pozostałe zamroziliśmy. Wszystke były klasy b. Będzie dobrze, nie martw się kochana! Już za dwa dni będziesz leżeć sobie tak jak ja:)

Dziewczyny czy wam lekarz też kazał brać Acard po transferze? Trochę mnie to zdziwiło.. Jak teraz z dietką? Jest coś oo czym muszę absolutnie zapomnieć?
 
Transfer powinien sie odbyc w momencie, gdy sluzowka macicy ma odpowiednia grubosc (ok 8mm) i trojwarstwowa budowe na obrazie usg. A co do dnia cyklu...lepiej nie porownywac cyklu naturalnego do cyklu stymulowanego. Jesli mialas punkcje i udalo sie uzyskac zarodki, to oznacza ze stymulacja jest prawidlowa,i z t ego co zrozumialam; lekarz chce Ci podac zarodki dwudniowe (liczac od dnia punkcji) ? U mnie zawsze podaje sie zarodki trzydniowe, po podaniu takie zarodki sobie troszke "plywaja" w macicy, przylegaja do scianki i dopiero mniej wiecej tydzien po punkcji nastepuje zagniezdzenie. Czyli sluzowka ma jeszcze kilka dni aby dojrzec i byc przygotowana do zagniezdzenia. Czasami lekarze czekaja dluzej, aby uzyskac zarodki w stadium blastocysty i wowczas podaje je sie pozniej. Z tym ze w probowce ta przezywalnosc zarodkow jest nizsza niz w macicy, stad tez wiele klinik, w tym moja woli podac zarodki 2-3 dniowe, a nie podejmowac ryzyka ze zarodki poobumieraja zanim dotra do stadium blastocysty w laboratorium...
Z tego co mowisz, lekarz uznal ze masz miesiaczke w danym dniu gdy mialas tylko plamienia, jesli tego dnia Cie zbadal i widzial ze krew juz byla w macicy, to mysle, ze ma racje i mozna uznac ten dzien za poczatek cyklu...chociaz wydaje mi sie, ze nie masz kompletnie do niego zaufania? Ja oczywiscie nie jestem lekarzem tylko "in vitrowniczka" z duzym stazem :-) ale jakos to co opowiadasz nie wydaje mi sie niepokojace lub bledne..
Trzymam kciuki :-)
 
Dzięki za odpowiedź. Uff, trochę mi ulżyło. Też mi się wydaje, że lekarz wie co robi, ale i tak się boję, że coś pójdzie nie tak
 
reklama
Do góry