reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ty mnie nie strasz, bo ja aktualnie mam 23 dpt, jak będę miała na serduszko czekać kolejny tydzień to zwariuje.

To wszystko zależy od jakości sprzętu jakim dysponuje lekarz. U mnie w klinice lekarz mówił, żeby na serduszko najwcześniej przyjść 26-27 dpt przy 3 dniowy zarodku a i tak się nie martwić jak w tych dniach sprzęt nie wylapie bicia serduszka. Są kliniki, że na usg serduszkowe zapraszają dopiero w 32-35 dpt, żeby nie stresowac pacjentek.
 
reklama
Ja tez się cieszę choć jednocześnie się boję
Na początku czekałam do punkcji i tak bardzo jej się bałam
A teraz nadszedł juz ten wymarzony dzień ale jak bardzo tez stresujący
Mam nadzieje ze mój kropeczek będzie na tyle silny i zostanie z mamusią przez następne miesiące [emoji173]️

Jutro całe forum będzie trzymać ✊✊✊ za twój transfer, więc musi się udać :)

Dziś byłam na pierwszym USG - jestem 25 dpt. Widać już zarodek i jest czynność serca, która jest już zapisywalna na usg. Betę dziś mam prawie 15 tys mlU/ml, progesteron 400 nmol/l, a TSH 3,2 ulU/ml. No i właśnie dostałam od lekarza Euthyrox N na zbicie TSH. Mojego prowadzącego lekarza dzis nie bylo, wiec na usg bylam u innego. Mam mieszane uczucia czy to brać, bo mój wynik TSH jest w normie (norma 0,27 - 4,20). Moze lepiej poczekam na mojego lekarza, tym bardziej, że ja nigdy nie mialam problemów z tsh i ogólnie z tarczycą.

W ciąży tsh lubi skakakac, najlepiej jest jakby było poniżej 2 a optymalnie to 1-1.5
Jaka dawkę dostałaś?
 
Dziękuję zrobie te badania bo muszę coś działać jak stoję w miejscu to mam depresję.
A powiedz mi kochana czy leczenie przyniosło oczekiwane efekty? Tak się boję, że u nas to będzie tylko strata czasu ale cóż musimy próbować.
Ja jestem po 3 nieudanych transferach. Ostatni z zaleceniami od Pasnika. U nas dochodzi czynnik męski i cienkie endo. Wielu dziewczynom które leczą sie u Pasnika się udaje, ale tak do konca nie wiadomo czy to akurat to leczenie pomoglo czy np zdrowy zarodek.
Czepiamy sie wszystkiego co mogloby pomóc ale gwarancji nikt nam nie da ze sie uda... większości tutaj jednak sie udaje i to daje nadzieje że i nam kiedyś też...[emoji5]
Te badania ktorych nie napisalam cen robilam u siebie w szpitalu przez diagnostyke i byly duzo tansze niz w wielu innych miejscach wiec czasem warto poszukać.
A Ty gdzie sie leczysz? Jaki u Was problem? Blastki miałaś podawane?
 
ja takie TSH ponad 3 miałam w styczniu (przed stymulacja jestem) i od razu lekarz gin dał mi euthyrox 1x1 0,25 po czym poszłam do endokrynologa i zwiekszył mi dawkę do 1x0,5 dawki 0,75 czyli biorę dawkę 0,37. po miesiącu TSH ok 2 mam
Czyli mam jednak za wysokie :/ No to chyba nie będę czekała na wizyte u mojego lekarza, tylko zacznę brać od jutra ten Euthyrox. Mam jeszcze przepisany Jodid 100.
 
Czyli mam jednak za wysokie :/ No to chyba nie będę czekała na wizyte u mojego lekarza, tylko zacznę brać od jutra ten Euthyrox. Mam jeszcze przepisany Jodid 100.
tak bo w ciąży przyjmuje się też jod, ale skontaktuj się z jakimś endokrynologiem, bo mi mój powiedział ze jesli zajdę w ciązę to mam się jak najszybciej zgłosić bo on musi sprawdzić właśnie moje hormony w ciąży i wtedy leczenie inaczej wygląda. spokojnie dawka 0,25 jest najmniejsza
 
Dziękuję zrobie te badania bo muszę coś działać jak stoję w miejscu to mam depresję.
A powiedz mi kochana czy leczenie przyniosło oczekiwane efekty? Tak się boję, że u nas to będzie tylko strata czasu ale cóż musimy próbować.
Sorki juz doczytalam jakie zarodki podawane i ze problem z nasieniem[emoji6]
A jakie choroby autoimmunologiczne macie?
 
reklama
Dziewczyny,
jako, że nie mogę dodzwonić się do lekarza, macie coś godnego polecenia na infekcje intymne (pieczenie) w ciąży?
Ja mam coś extra :) To Lacibios Femina przyjmowana doustnie. To naprawdę jest skuteczne, bezpieczne i ja po stosowaniu przez 10 dni ok 2 lata temu mam w wymazach/posiewach bardzo liczne kolonie pałeczek kwasu mlekowego do tej pory! Dodam, że często padałam ofiarą infekcji, dlatego unikałam basenów. A teraz mam blogi spokój od długiego czasu. Naprawdę musisz spróbować. Na rynku to produkt z największą ilością pałeczek kwasu mlekowego i wystarczy kuracja 10 dni.
 
Do góry