Kto po in vitro?

[tina35]

Dziewczyny powodzenia [emoji110][emoji110]

@imenau współczuję wiadomości. Ja na patologii też leżałam tydzień i to nie było nic miłego. Choć 3x KTG było piękne. Nasłuchiwanie serduszka [emoji3590][emoji3590][emoji3590] Życzę samych dobrych wiadomości.

Dziewczyny, naprawdę nikt nie chce prowadzić kalendarza? Szkoda, żeby to przepadło. Ja bym się podjęła, ale mam na głowie dziecko.

@imenau mogę spróbować prowadzić jak serio nikt się nie zgłosi, ale to będzie tymczasowe. Mogę niestety nie podołać.

Ja myślałam o prowadzeniu ale przez najblizsze 2-3 msc będę wyłączona i już od tygodnia nie jestem na bieżąco.

 

[Sili86]

No dokladnie,
Dzis juz mnie okresowo pobolewa brzuch
Jeszcze sie zestresowalam rano bo zrobilam tydzien po owulacji progesteron zeby ja potwierdzic. I dopiero dzis wyszedl wynik niecale 4 nmol!! I juz prawie zemdlalam ze owu nie bylo a to - babka w recepcji zaznaczyla nie ten zwykly progesteron tylko progesteron 17-OH ktory pokazuje kortyzol :///// no jak z nimi zyc

 

[Vinszka]

Ja myślałam o prowadzeniu ale przez najblizsze 2-3 msc będę wyłączona i już od tygodnia nie jestem na bieżąco.

W najgorszym wypadku mogę prowadzić te 2-3 miesiące ale będzie to dla mnie trudne. Szkoda, że nikt nie chce tego prowadzić.

Dziewczyny zaczynam się martwić, bo w krzyżu mnie boli cały dzień, a tak wcześniej nie miałam. Mam nadzieję, że kropek sobie jakiś apartament urządza.

Jutro beta... Boziu niech mój cud tam trwa! I miewa się dobrze. [emoji33]

 

[Marzycielka7]

No dokladnie,
Dzis juz mnie okresowo pobolewa brzuch
Jeszcze sie zestresowalam rano bo zrobilam tydzien po owulacji progesteron zeby ja potwierdzic. I dopiero dzis wyszedl wynik niecale 4 nmol!! I juz prawie zemdlalam ze owu nie bylo a to - babka w recepcji zaznaczyla nie ten zwykly progesteron tylko progesteron 17-OH ktory pokazuje kortyzol :///// no jak z nimi zyc

Mocne [emoji110][emoji110][emoji110]

 

[Marzycielka7]

W najgorszym wypadku mogę prowadzić te 2-3 miesiące ale będzie to dla mnie trudne. Szkoda, że nikt nie chce tego prowadzić.

Dziewczyny zaczynam się martwić, bo w krzyżu mnie boli cały dzień, a tak wcześniej nie miałam. Mam nadzieję, że kropek sobie jakiś apartament urządza.

Jutro beta... Boziu niech mój cud tam trwa! I miewa się dobrze. [emoji33]

To ja życzę by bąbel był w brzuszku i poprawiał tylko się do snu [emoji16][emoji110]

 

[Ruda08]

W najgorszym wypadku mogę prowadzić te 2-3 miesiące ale będzie to dla mnie trudne. Szkoda, że nikt nie chce tego prowadzić.

Dziewczyny zaczynam się martwić, bo w krzyżu mnie boli cały dzień, a tak wcześniej nie miałam. Mam nadzieję, że kropek sobie jakiś apartament urządza.

Jutro beta... Boziu niech mój cud tam trwa! I miewa się dobrze. [emoji33]

A niech nawet piętrowy buduje ;d
Będzie dobrze, trzymam kciuki

 

[Justyska13]

Dziewczyny jestem jeszcze przed wizyta wynik chromatyny DFI 19,50 HDS 16.05. Czekamy co lekarz na to

 

[jagodaaga]

Hej. Beta potwierdzona, dziś 0,1......no nic, czeka jeszcze mrożak.... 3 dniowy zarodek. Nie wiecie jak to jest- czy po rozmrożeniu od razu podają czy hodują jeszcze do blastocysty w NOVUM?? czy któraś z was miała podobną sytuację?
Powodzenia dziewczyny.
Ja na razie muszę odpocząć i chciałabym, aby lekarz się postarał znaleźć przyczynę dlaczego tak się dzieje....
Mam się pojawić w 20 dc.

 

[lama70]

Powodzenia!![emoji1307][emoji1307][emoji1307]

Dzoana napisałam priv

 

[Vinszka]

Hej. Beta potwierdzona, dziś 0,1......no nic, czeka jeszcze mrożak.... 3 dniowy zarodek. Nie wiecie jak to jest- czy po rozmrożeniu od razu podają czy hodują jeszcze do blastocysty w NOVUM?? czy któraś z was miała podobną sytuację?
Powodzenia dziewczyny.
Ja na razie muszę odpocząć i chciałabym, aby lekarz się postarał znaleźć przyczynę dlaczego tak się dzieje....
Mam się pojawić w 20 dc.

[emoji3525][emoji3525][emoji3525]