Elessi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2017
- Postów
- 1 253
Tak, przyjechaliśmy w piatek ale wczesniej dzwoniłam do dr co mi konsultował tam wcześniejsze wyniki i mu powiedziałam ze sie u mnie w klinice pomylili i nie te badanie zlecili co trzeba a mamy juz zarodki i powiedział ze mamy przyjechac i od ręki zrobia wiec przyjechaliśmy w piatek pobrali krew i w poniedziałek juz z rana dzwonili zeby przyjechac ze sa wyniki bo nam mega zależało na czasie bo we wtorek mieliśmy miec zamrażane zarodki i musieliśmy wiedzieć czy wczesniej zrobic im badania genetyczne czy nie wiec u nas czas był mega ważny bo potem trzebaby było je rozmrażać zeby zbadać i jeszcze raz zamrażać. Bo u mnie była stwierdzona mutacja i zamiast zbadać ta mutacje u meza to zbadali inne pod katem męskiej niepłodności baba na recepcji poleciała z automatu pakietem dla faceta a tłumaczyłam jej ze chce ten sam co ja miałam ale ona sie nie znała wiec wyszło jak wyszło bo jak pojechałam do tej genetycznej kliniki to tam odrazu wiedzieli o co chodzi i jakie badanie trzeba zrobic ale w koncu tym sie tam zajmują.Aha. I powiedz mi od reki zrobili wam te badania ze w dwa dni mialas wyniki czy jak to wygladalo?