jagodaaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2016
- Postów
- 1 255
Gratuluję re cudownie!Pojechałam z mamą do kliniki. I byłam zrezygnowna. A Tu Pani do mnie " Pani Sylwio, jest dobrze " i co ?
W płacz że po 12 latach taki cud.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratuluję re cudownie!Pojechałam z mamą do kliniki. I byłam zrezygnowna. A Tu Pani do mnie " Pani Sylwio, jest dobrze " i co ?
W płacz że po 12 latach taki cud.
Pięknie, ja też ryczałam [emoji2] ale to przyjemny płacz był.Pojechałam z mamą do kliniki. I byłam zrezygnowna. A Tu Pani do mnie " Pani Sylwio, jest dobrze " i co ?
W płacz że po 12 latach taki cud.
Niech zostanie! Niech zostanie! [emoji8]Właśnie leżę i odpoczywam z kropkiem
rozmawiamy o tym, żeby został w brzuszku przez około 8,5 miesiąca [emoji3590] Oby chociaż raz matki posłuchał
Mialam to samo z pierwsza ciaza, zrobilam test a tam tylko jedna kreska ale pomyslalam ze nastrasze mojego jeszcze wtedy chlopaka ze jestem w ciazy i poszlam i mowie ze jestem w ciazy, ze masakra a on jestes pewna a ja tak pokaze ci test i mysle wkrece go ze C to ciaza przeciez facet sie nie zna, wyciagam test ze smietnika a tam druga blada kreska, nogi sie podemna ugiely. To bylo na studiach i dziecko nie bylo nam na reke w tym czasie ale dzis mysle ze to byl najwiekszy dar od losu. Bylo czasem mega ciezko ale dalismy rade Dzieki niej nie zwariowalam Przez te wszystkie lata nieudanych starn pozniej.Dziś miałam obłęd. Po wyjściu mojego Pawla Sięgnęłam po 1.5 godzinie test ze śmieci wierząc że może jednak coś...
I na pierwszy rzut oka nic nie widać..
Ale ja dostrzegłam to prawie nic. Ledwo bo ledwo ale coś.
A ktory to dzien po transferze?Pojechałam z mamą do kliniki. I byłam zrezygnowna. A Tu Pani do mnie " Pani Sylwio, jest dobrze " i co ?
W płacz że po 12 latach taki cud.
Super powodzeniaNo wiec u mnie 8 jajeczek teraz tylko czekac na rezultaty
Pojechałam z mamą do kliniki. I byłam zrezygnowna. A Tu Pani do mnie " Pani Sylwio, jest dobrze " i co ?
W płacz że po 12 latach taki cud.