reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny dziś zero mdłości. Meczyly mnie cały tydzień, wczoraj jeszze wymioty a dziś zero, czuję się dobrze. Rano tylko fatalnie ale potem już ok. Miałam krwawienie ale usg wyszło dobrze. Boję się że ciąża obumarla. Skąd nagle brak objawów?? Czy któras z Was też tak miała i było w porządku?? To dopiero 7t2d.
 
Dziewczyny dziś zero mdłości. Meczyly mnie cały tydzień, wczoraj jeszze wymioty a dziś zero, czuję się dobrze. Rano tylko fatalnie ale potem już ok. Miałam krwawienie ale usg wyszło dobrze. Boję się że ciąża obumarla. Skąd nagle brak objawów?? Czy któras z Was też tak miała i było w porządku?? To dopiero 7t2d.

Czesto jest tak ze jest dzien, dwa przerwy i zaczyna sie jazda od poczatku, tym bardziej ze 7 tydz to jest poczatek mdlosci i calego szczescia. Nie martw sie jeszcze i tym! Ja tez mialam pauzy, niestety po 2-3 dniach wracalo
 
Dziewczyny dziś zero mdłości. Meczyly mnie cały tydzień, wczoraj jeszze wymioty a dziś zero, czuję się dobrze. Rano tylko fatalnie ale potem już ok. Miałam krwawienie ale usg wyszło dobrze. Boję się że ciąża obumarla. Skąd nagle brak objawów?? Czy któras z Was też tak miała i było w porządku?? To dopiero 7t2d.
Tak jak @annemarie pisze, bywają dni dobrego samopoczucia, nie martw się na zapas! (wiem, że łatwo powiedzieć...)
 
Czesto jest tak ze jest dzien, dwa przerwy i zaczyna sie jazda od poczatku, tym bardziej ze 7 tydz to jest poczatek mdlosci i calego szczescia. Nie martw sie jeszcze i tym! Ja tez mialam pauzy, niestety po 2-3 dniach wracalo
Oby wróciło. Czulabym się lepiej psych. Mdłości męczą ale to jednak objaw ciąży
 
Transfer jutro o 12 10 [emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]pielęgniarka dzwoniła a o 13 bede dzwonić jakiej klasy jest i wogole [emoji4][emoji4][emoji123][emoji123]dziękuję za [emoji110][emoji110][emoji110]
Kciukasy zaciśnięte!

Dziewczyny wieczorem nadrobię forum a teraz na szybko pisze.
Nie jest wesoło ale gorzej zawsze może być.a co będzie dalej się okaże.Na jednym jajniku pozostałe już nie rosną,mamy ok 5 jajek z drugiego(na początku stymulacji było 12 jajeczek ale wszystko się rozjechało)o ile zdąża dorosnąć do piątku do punkcji.
Jest jedno przodujące stąd decyzja,ze punkcja w piątek.

Będzie transfer świeżaka o ile bedzie z czego.
z uwagi ze mój lekarz nie bywa codziennie w klinice transferuje świeżaka w dobie kiedy będzie i obecnie wypadnie znowu 4 doba(w zeszłym transferze tak miałam) bo 3 czy 5 doby go nie bedzie.
Co dziewczyny o tym sądzicie?
Zamrażać czy transferować w 4 dobie?

Właśnie wróciłam z intralipidu-nie było tak źle z tym wenflonem.
Tinuś z 5 komórek zawsze może być 5 zarodków. Życzę Ci tego z całego serca. Ja bym na Twoim miejscu zobaczyła co będzie po punkcji i wtedy zdecydowała. Jak by było kilka zarodków, to bym poszła za ciosem. Tym bardziej, że przygotowujesz się do transferu (intralipid).

Dziewczęta, może swiruje ale się niepokoje. 7tyg, bliźniaki a ja nie mam wymiotów, tylko czasami lekkie nudności. Obstawiam że przy dwójce będzie się działo, a tu nic. Boję się czy jest ok:/ jak było u Was?
Ja od początku ciąży też świrowałam, bo nie miałam żadnych objawów i naczytałam się o ciążach zatrzymanych itp. A później na USG okazywało się, że wszystko jest ok. Ale taka nasza psycha. Chyba nic nie poradzimy. Jak to mawiał mój szef "tylko spokój może nas uratować" ;)

I sìę doczekała...Dorotka 4320kg w 37 i6 dniu. Jest śliczna laleczka.zdjecia postaram się jutro. Walczcie dziewczynki.
Gratulacje mamusiu! Ale cudownie. Czekamy na dalsze wieści:)

Dziewczyny dziś zero mdłości. Meczyly mnie cały tydzień, wczoraj jeszze wymioty a dziś zero, czuję się dobrze. Rano tylko fatalnie ale potem już ok. Miałam krwawienie ale usg wyszło dobrze. Boję się że ciąża obumarla. Skąd nagle brak objawów?? Czy któras z Was też tak miała i było w porządku?? To dopiero 7t2d.
Jak pisały dziewczyny, raz jest lepiej raz gorzej. Musisz jakoś to przetrwać. Po 12 tyg. jest łatwiej. Szczególnie jak będziesz widzieć powiększający się brzuszek;) I nie czytaj za dużo o tym. Ja żałuję, że tak się wkręcałam niepotrzebnie w te tematy. Kiedy masz USG?
 
reklama
Do góry