NataliaNNN
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2018
- Postów
- 413
Haha masz racjęNatalia, u mnie tez bez pawia , pomiedzy 7-14 tyg mdlosci, obrzydzenie na zapachy itp. Osobiscie juz mi to starczylo.Nie wywoluj wilka z lasu[emoji23]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Haha masz racjęNatalia, u mnie tez bez pawia , pomiedzy 7-14 tyg mdlosci, obrzydzenie na zapachy itp. Osobiscie juz mi to starczylo.Nie wywoluj wilka z lasu[emoji23]
Gratulacje. Duzo zdrowka :-*I sìę doczekała...Dorotka 4320kg w 37 i6 dniu. Jest śliczna laleczka.zdjecia postaram się jutro. Walczcie dziewczynki.
Dziewczyny dziś zero mdłości. Meczyly mnie cały tydzień, wczoraj jeszze wymioty a dziś zero, czuję się dobrze. Rano tylko fatalnie ale potem już ok. Miałam krwawienie ale usg wyszło dobrze. Boję się że ciąża obumarla. Skąd nagle brak objawów?? Czy któras z Was też tak miała i było w porządku?? To dopiero 7t2d.
Tak jak @annemarie pisze, bywają dni dobrego samopoczucia, nie martw się na zapas! (wiem, że łatwo powiedzieć...)Dziewczyny dziś zero mdłości. Meczyly mnie cały tydzień, wczoraj jeszze wymioty a dziś zero, czuję się dobrze. Rano tylko fatalnie ale potem już ok. Miałam krwawienie ale usg wyszło dobrze. Boję się że ciąża obumarla. Skąd nagle brak objawów?? Czy któras z Was też tak miała i było w porządku?? To dopiero 7t2d.
Oby wróciło. Czulabym się lepiej psych. Mdłości męczą ale to jednak objaw ciążyCzesto jest tak ze jest dzien, dwa przerwy i zaczyna sie jazda od poczatku, tym bardziej ze 7 tydz to jest poczatek mdlosci i calego szczescia. Nie martw sie jeszcze i tym! Ja tez mialam pauzy, niestety po 2-3 dniach wracalo
I sìę doczekała...Dorotka 4320kg w 37 i6 dniu. Jest śliczna laleczka.zdjecia postaram się jutro. Walczcie dziewczynki.
Kciukasy zaciśnięte!Transfer jutro o 12 10 [emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]pielęgniarka dzwoniła a o 13 bede dzwonić jakiej klasy jest i wogole [emoji4][emoji4][emoji123][emoji123]dziękuję za [emoji110][emoji110][emoji110]
Tinuś z 5 komórek zawsze może być 5 zarodków. Życzę Ci tego z całego serca. Ja bym na Twoim miejscu zobaczyła co będzie po punkcji i wtedy zdecydowała. Jak by było kilka zarodków, to bym poszła za ciosem. Tym bardziej, że przygotowujesz się do transferu (intralipid).Dziewczyny wieczorem nadrobię forum a teraz na szybko pisze.
Nie jest wesoło ale gorzej zawsze może być.a co będzie dalej się okaże.Na jednym jajniku pozostałe już nie rosną,mamy ok 5 jajek z drugiego(na początku stymulacji było 12 jajeczek ale wszystko się rozjechało)o ile zdąża dorosnąć do piątku do punkcji.
Jest jedno przodujące stąd decyzja,ze punkcja w piątek.
Będzie transfer świeżaka o ile bedzie z czego.
z uwagi ze mój lekarz nie bywa codziennie w klinice transferuje świeżaka w dobie kiedy będzie i obecnie wypadnie znowu 4 doba(w zeszłym transferze tak miałam) bo 3 czy 5 doby go nie bedzie.
Co dziewczyny o tym sądzicie?
Zamrażać czy transferować w 4 dobie?
Właśnie wróciłam z intralipidu-nie było tak źle z tym wenflonem.
Ja od początku ciąży też świrowałam, bo nie miałam żadnych objawów i naczytałam się o ciążach zatrzymanych itp. A później na USG okazywało się, że wszystko jest ok. Ale taka nasza psycha. Chyba nic nie poradzimy. Jak to mawiał mój szef "tylko spokój może nas uratować"Dziewczęta, może swiruje ale się niepokoje. 7tyg, bliźniaki a ja nie mam wymiotów, tylko czasami lekkie nudności. Obstawiam że przy dwójce będzie się działo, a tu nic. Boję się czy jest ok:/ jak było u Was?
Gratulacje mamusiu! Ale cudownie. Czekamy na dalsze wieściI sìę doczekała...Dorotka 4320kg w 37 i6 dniu. Jest śliczna laleczka.zdjecia postaram się jutro. Walczcie dziewczynki.
Jak pisały dziewczyny, raz jest lepiej raz gorzej. Musisz jakoś to przetrwać. Po 12 tyg. jest łatwiej. Szczególnie jak będziesz widzieć powiększający się brzuszekDziewczyny dziś zero mdłości. Meczyly mnie cały tydzień, wczoraj jeszze wymioty a dziś zero, czuję się dobrze. Rano tylko fatalnie ale potem już ok. Miałam krwawienie ale usg wyszło dobrze. Boję się że ciąża obumarla. Skąd nagle brak objawów?? Czy któras z Was też tak miała i było w porządku?? To dopiero 7t2d.
Ale pieknie!!!!!!!!! Gratulacje!!!!!I sìę doczekała...Dorotka 4320kg w 37 i6 dniu. Jest śliczna laleczka.zdjecia postaram się jutro. Walczcie dziewczynki.