Dziewczyny wieczorem nadrobię forum a teraz na szybko pisze.
Nie jest wesoło ale gorzej zawsze może być.a co będzie dalej się okaże.Na jednym jajniku pozostałe już nie rosną,mamy ok 5 jajek z drugiego(na początku stymulacji było 12 jajeczek ale wszystko się rozjechało)o ile zdąża dorosnąć do piątku do punkcji.
Jest jedno przodujące stąd decyzja,ze punkcja w piątek.
Będzie transfer świeżaka o ile bedzie z czego.
z uwagi ze mój lekarz nie bywa codziennie w klinice transferuje świeżaka w dobie kiedy będzie i obecnie wypadnie znowu 4 doba(w zeszłym transferze tak miałam) bo 3 czy 5 doby go nie bedzie.
Co dziewczyny o tym sądzicie?
Zamrażać czy transferować w 4 dobie?
Właśnie wróciłam z intralipidu-nie było tak źle z tym wenflonem.