reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mój doktor mówił to samo. My zdecydowaliśmy się na 2 zarodki i jeden został w brzuszku. AH doktor zdradził z uwagi na podanie 2 blasyocysta i obawy że pi nacięcia mogą się jeszcze podzielić.
No co ty po nacięciu jest opcja podzielenia? Dobrze zrozumiałam zwiększa to szanse na bliźniaki jednojajowe?
 
reklama
Przede wszystkim ogromne gratulacje dla @Justin87 :) Doczekałaś się swoich dwóch slicznych nagródek :)


@Justin87 sa wspaniali. Gratulacje dla dzielnej Mamy. Zdrowka dla Ciebie i chlopcow!!!


Dziewczyny mam insulinę i glukoze. Czy to powinno rosnac.po 2h? Myslalam ze spada..Zobacz załącznik 941984
Mi się wydaje, że po prostu u Ciebie ten cykl "spadania" trwa dłużej. Taki łagodniejszy cykl. Mi leci w kosmis po godzinie, potem gwaltowanie spada, przez co organizm hormonalnie głupieje. Oczywiście skonsultuj to z endokrynologiem lub diabetologiem, ale jak na moje oko wyniki są ok.
Kobietki powiedzcie mi czy jeśli transfer (criotransfer) siebie udał to pojawi się okres? Czy jednak przyjmowana luteina zatrzyma okres i dopiero beta pokaże brak ciąży i wtedy odstawiam się luteine i pojawia się miesiączka? Testuje w czwartek ale po zobaczeniu na aplikatorze brązowej wydzieliny czarne myśli przychodzą mi do głowy:-( PROSZĘ wypowiedzcie się :-*
Ja dostawałam okres w trakcie brania luteiny. Jak miał przyjść to przyszedł bez względu na leki, ale ni jest to reguła.
Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa w sobotę miałam transfer z 3 dniowych świeżych komórek. Kiedy mogę zrobić hcg, żeby cokolwiek wyszło. Trzymacie jakąś dietę po transferze ??
Ja mam zaleconą dietę z niskim indeksem glikemicznym przez duże wyrzuty insuliny. Ale jeśli nie masz żadnych kłopotów metabolicznych to żadna dieta stosowana kilka dni cudów nie zdziała, niestety... Po 3-dniowcach bezpiecznie testować w 10 dniu po transferze. Oszczędzisz sobie nerwów.
Hmmmm, ciesze sie ze tyle energii w ciebie wstapilo, niestety nie zgodze sie z tym co ci naopowiadal.
Blastocysta jest otoczona otoczka tzw. trofoblastem ktory sklada sie z rzedu komorek. Otoczka jest w pewnych miejscach ciensza lub grubsza, jesli jest b. gruba , embrioblast nie przebije sie przez ta warstwe i obumrze. Sytuacja ulega pogorszeniu jesli do transferu uzyte sa blastki rozmrozone. Bardzo czesto warstwa trofoblastu robi sie w wyniku zamrozenia jeszcze grubsza i twardsza i wtedy jedyna opcja wydostania sie z otoczki jest jej naciecie czyli AH. Moja klinika prowadzila swoje wewn badania wskazujace, ze przez AH udane transfery wzrosly o 8 % .Temat podania dwoch zarodkow jest podobny.Szanse na ciaze wzrastaja z takiego transferu o jakies 10 % , moze to nie jest duzo.Zawsze jest opcja ze zaimplantuje sie jeden z dwoch szybciej niz dwa i szybciej niz zaden. Jesli zarodek jest morfologicznie zly to nie zaimplantuje sie ani w tym cyklu , ani w kolejnym. To samo tyczy sie zle przygotowanego endometrium.Zeby doszlo do implantacji potrzeba wielu procesow , ktore musza ze soba sie zgrac.
W Intralipid wierze osobiscie bardzo, na forum mamy dosyc przykladow , ze zadzialal i ze serio pomaga.
Nie znam tego pana doktora, chociaz nazwisko obilo sie nie raz o uszy.
Przemysl sobie to wszystko na spokojnie. Nie zniechęcam cie natomiast chciałam troche oczy i uszy otworzyć . Wiem jak to jest jak czlowiek nakaduje sie taka dobra energia, a potem dostaje obuchem w glowe bo sie okazuje ze to wszystko nie do konca jak pan doktor opowiada.[emoji846]
Zgodzę się, mi też mówiono, że 2 zarodki zwiększają szansę, tak samo nacięcie.
Jeśli chodzi o intralipid, w mojej klinice też go nie uznają. Ja też mam wątpliwości, jak emulsja tłuszczowa stosowana do żywienia może pomagać w implantacji? Nie jest to udowodnione naukowo, ale przykład forum pokazuje, że wielu dziewczynom właśnie na intralipidzie się udało. Nie zaszkodzi, poza.dodatkowymi kaloriami, to czemu nie spróbować? Kliniki nie chcą tego stosowac, bo w świecie naukowym sporo by straciły stosując nieudowodnione metody. Ale zawsze można na własną rękę ;)
Miałyście jakieś objawy po transferze ??
Wszystkie objawy są niestety wynikiem brania leków. Nie ma opcji, by zarodek 2 dni po.implantacji dawał objawy z bety, to nasze pobożne życzenie i wsłuchiwanie się we własny organizm. Chyba, że plamienie implantacyjne ;)
Witam mam35 lat i troche przejść za sobą między innymi ciążę pozamaciczne 3 podejścia do in vitro wszystko na nic jedyne co się wydarzyło to rozpad naszego małżeństwa Z drugim mężem chcemy podejść ostatni raz do in vitro Ale musimy przejść wszystko od początku tzn badań całej procedury .Chciałam się was poradzić do której kliniki najlepiej się udać? Jesteśmy ze Śląska zalezy mi naprawde na dobrej klinice bo to będzie jeden jedyny raz! .pozdrawiam
Ja jestem z N.ovum i też od dr H.S. Ona jest specyficzna, ma nieco oschłe podejście. Ale jest konkretna, gdybyś nie miała żadnych szans to pewnie by Ci podziękowała, lub skierowała do szefa. Jeśli końcówka Twojego nicka to rocznik, to jestem rok młodsza od Ciebie, przeszłam u niej 2 stymulacje i 5 transferów (8 zarodków), i po 2,5 roku walki jestem w 18 tc.
Co do tego co radzą dziewczyny - tarczycę na pewno Ci zlecili, warto dorobić jeszcze doustny test obciążenia glukozą z testem insulinowym, skoro miałaś 3 ciąże pozamaciczne to do implantacji dochodziło, więc immunologii bym nie ruszała na razie. Ile miałaś transferów? Jak z nasieniem było u poprzedniego męża?
Trzymaj się.dziewczyno, bo to jazda bez trzymanki, ale wierzę, że na każdą z nas czeka nagroda. Zostań z nami, razem łatwiej ;)
 
Przede wszystkim ogromne gratulacje dla @Justin87 :) Doczekałaś się swoich dwóch slicznych nagródek :)



Mi się wydaje, że po prostu u Ciebie ten cykl "spadania" trwa dłużej. Taki łagodniejszy cykl. Mi leci w kosmis po godzinie, potem gwaltowanie spada, przez co organizm hormonalnie głupieje. Oczywiście skonsultuj to z endokrynologiem lub diabetologiem, ale jak na moje oko wyniki są ok.

Ja dostawałam okres w trakcie brania luteiny. Jak miał przyjść to przyszedł bez względu na leki, ale ni jest to reguła.

Ja mam zaleconą dietę z niskim indeksem glikemicznym przez duże wyrzuty insuliny. Ale jeśli nie masz żadnych kłopotów metabolicznych to żadna dieta stosowana kilka dni cudów nie zdziała, niestety... Po 3-dniowcach bezpiecznie testować w 10 dniu po transferze. Oszczędzisz sobie nerwów.

Zgodzę się, mi też mówiono, że 2 zarodki zwiększają szansę, tak samo nacięcie.
Jeśli chodzi o intralipid, w mojej klinice też go nie uznają. Ja też mam wątpliwości, jak emulsja tłuszczowa stosowana do żywienia może pomagać w implantacji? Nie jest to udowodnione naukowo, ale przykład forum pokazuje, że wielu dziewczynom właśnie na intralipidzie się udało. Nie zaszkodzi, poza.dodatkowymi kaloriami, to czemu nie spróbować? Kliniki nie chcą tego stosowac, bo w świecie naukowym sporo by straciły stosując nieudowodnione metody. Ale zawsze można na własną rękę ;)

Wszystkie objawy są niestety wynikiem brania leków. Nie ma opcji, by zarodek 2 dni po.implantacji dawał objawy z bety, to nasze pobożne życzenie i wsłuchiwanie się we własny organizm. Chyba, że plamienie implantacyjne ;)

Ja jestem z N.ovum i też od dr H.S. Ona jest specyficzna, ma nieco oschłe podejście. Ale jest konkretna, gdybyś nie miała żadnych szans to pewnie by Ci podziękowała, lub skierowała do szefa. Jeśli końcówka Twojego nicka to rocznik, to jestem rok młodsza od Ciebie, przeszłam u niej 2 stymulacje i 5 transferów (8 zarodków), i po 2,5 roku walki jestem w 18 tc.
Co do tego co radzą dziewczyny - tarczycę na pewno Ci zlecili, warto dorobić jeszcze doustny test obciążenia glukozą z testem insulinowym, skoro miałaś 3 ciąże pozamaciczne to do implantacji dochodziło, więc immunologii bym nie ruszała na razie. Ile miałaś transferów? Jak z nasieniem było u poprzedniego męża?
Trzymaj się.dziewczyno, bo to jazda bez trzymanki, ale wierzę, że na każdą z nas czeka nagroda. Zostań z nami, razem łatwiej ;)
U męża było nasienie Okey dwa miesiące temu urodziło się mu dziecko więc coś ze mną nie tak .Ja źle się stymuluje najwięcej miałam 7 komórek z czego 5 było dobrych i tylko jedna dotrwala do blastki
 
U męża było nasienie Okey dwa miesiące temu urodziło się mu dziecko więc coś ze mną nie tak .Ja źle się stymuluje najwięcej miałam 7 komórek z czego 5 było dobrych i tylko jedna dotrwala do blastki
A AMH? Ogranij ten test glukoza i insulina, słaba jakość komórek może czasem z tego wynikać. A jakie miałaś wyniki stymulacji.przy in vitro? Ile zarodków, ile transferów?
 
Przede wszystkim ogromne gratulacje dla @Justin87 :) Doczekałaś się swoich dwóch slicznych nagródek :)



Mi się wydaje, że po prostu u Ciebie ten cykl "spadania" trwa dłużej. Taki łagodniejszy cykl. Mi leci w kosmis po godzinie, potem gwaltowanie spada, przez co organizm hormonalnie głupieje. Oczywiście skonsultuj to z endokrynologiem lub diabetologiem, ale jak na moje oko wyniki są ok.

Ja dostawałam okres w trakcie brania luteiny. Jak miał przyjść to przyszedł bez względu na leki, ale ni jest to reguła.

Ja mam zaleconą dietę z niskim indeksem glikemicznym przez duże wyrzuty insuliny. Ale jeśli nie masz żadnych kłopotów metabolicznych to żadna dieta stosowana kilka dni cudów nie zdziała, niestety... Po 3-dniowcach bezpiecznie testować w 10 dniu po transferze. Oszczędzisz sobie nerwów.

Zgodzę się, mi też mówiono, że 2 zarodki zwiększają szansę, tak samo nacięcie.
Jeśli chodzi o intralipid, w mojej klinice też go nie uznają. Ja też mam wątpliwości, jak emulsja tłuszczowa stosowana do żywienia może pomagać w implantacji? Nie jest to udowodnione naukowo, ale przykład forum pokazuje, że wielu dziewczynom właśnie na intralipidzie się udało. Nie zaszkodzi, poza.dodatkowymi kaloriami, to czemu nie spróbować? Kliniki nie chcą tego stosowac, bo w świecie naukowym sporo by straciły stosując nieudowodnione metody. Ale zawsze można na własną rękę ;)

Wszystkie objawy są niestety wynikiem brania leków. Nie ma opcji, by zarodek 2 dni po.implantacji dawał objawy z bety, to nasze pobożne życzenie i wsłuchiwanie się we własny organizm. Chyba, że plamienie implantacyjne ;)

Ja jestem z N.ovum i też od dr H.S. Ona jest specyficzna, ma nieco oschłe podejście. Ale jest konkretna, gdybyś nie miała żadnych szans to pewnie by Ci podziękowała, lub skierowała do szefa. Jeśli końcówka Twojego nicka to rocznik, to jestem rok młodsza od Ciebie, przeszłam u niej 2 stymulacje i 5 transferów (8 zarodków), i po 2,5 roku walki jestem w 18 tc.
Co do tego co radzą dziewczyny - tarczycę na pewno Ci zlecili, warto dorobić jeszcze doustny test obciążenia glukozą z testem insulinowym, skoro miałaś 3 ciąże pozamaciczne to do implantacji dochodziło, więc immunologii bym nie ruszała na razie. Ile miałaś transferów? Jak z nasieniem było u poprzedniego męża?
Trzymaj się.dziewczyno, bo to jazda bez trzymanki, ale wierzę, że na każdą z nas czeka nagroda. Zostań z nami, razem łatwiej ;)

Surcia,

Intralipid w linii prostej nie ma nic wspolnego z implantacja, obniza komorki NK ktore atakuja zarodek. To ze soja, wyciag z soi wlasnie tak przy okazji dzialaja jest naukowo udowodnione. A kliniki jak kliniki, jedne podchodza do immunologii powaznie , inne olewaja i nie chca nic slyszec bo to wg nich bzdury.W Novum tez maja dosc specyficzne podejscie do tematu , bylo tak przynajmniej dlugi czas.
Jak ty sie czujesz ? Jak dzidziolek? Wyprawka w robocie?[emoji846]
 
reklama
Surcia,

Intralipid w linii prostej nie ma nic wspolnego z implantacja, obniza komorki NK ktore atakuja zarodek. To ze soja, wyciag z soi wlasnie tak przy okazji dzialaja jest naukowo udowodnione. A kliniki jak kliniki, jedne podchodza do immunologii powaznie , inne olewaja i nie chca nic slyszec bo to wg nich bzdury.W Novum tez maja dosc specyficzne podejscie do tematu , bylo tak przynajmniej dlugi czas.
Jak ty sie czujesz ? Jak dzidziolek? Wyprawka w robocie?[emoji846]
No ja mimo wszystko tego nie ogarniam ;) Ale nie neguję, mamy tu swoje małe forumowe Evidence Based Medicine, można udostępnić klinikom statystyki :) Swojej immunologii nie ruszałam, bo implantacji na 5 transferów były 3, więc chyba problem leży gdzie indziej...
Dzięki, u mnie ok. Trochę wychodzę z dołka psychicznego i jak @dżoasia stwierdziła, że.po prenatalnych robi pierwsze zakupy to.pozazdrościłam, i jak trafiłam na promocje w hm to też kupiłam pierwsze bodziaki, w ramach oswajania myśli, że może jednak tym razem się udało (w 18 tyg :)). Fizycznie.czuję się dobrze. Czasem kregosluo dokuczy, czasem głowa, ostatnio infekcja tzw intymna mi się przyplatala.nje wiadomo.skąd, czasem się jeszcze.poprzyjazniw z kibelkiem... ale.te dolegliwosci to.nic wobec tego co musialysmy przejsc by byc w tym.miejscu, wiec absolutnie nie.moge narzekac :)
A Ty.uroslas troche wreszcie?.;)
 
Do góry