reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczynki!!
W srode punkcja - gotowych mam chyba z 17 jaj takich na realna komorke dojrzala...
Pobralam krew na estradiol, progesteron, TSH i Prolaktyne. Wyniki beda dzis. Wieczorem dzis Ovitrelle.
Endo nadal 12 mm wiec ok
lekarz mowi ze maja gorna granice endo do transferu, ale moje wyglada na idealne.
Bozeeeee to juz!
Nic mnie nie boli wiec ostatecznie po wyniku estradiolu i punkcji decyzja bedzie czy odraczamy transfer czy nie...

Trzymajcie kciuki![emoji1307][emoji1307][emoji1307]
@jolancik a jak u Ciebie?
Rowniez mocne kciuki za pozytywne wiadomosci[emoji1307][emoji1307][emoji1307]

Milego dnia dla Was! [emoji295]️[emoji295]️[emoji295]️
Kochana trzymam kciuki. Daj znac jak wyniki dzisiejsze.
 
reklama
Tzn my dostaliśmy na maila męża wyniki ale jak pokazaliśmy je andrologowi w Gdańsku to z początku nie mógł się odczytać z nich... a co dopiero my. O ten monitoring cyklu zapytam ginekologa swojego ,a słyszałam też o testach owulacujnych... czy to jest miarodajne? Słyszałam też o termometrze owulacyjnym czy coś takiego ? Jeśli chodzi o moją tarczyce to raczej od wielu lat mam ustabilizowaną . Wydaje mi się , że nie robiłam ale w pracy mam za darmo to na pewno zrobię. Dlatego szukamy dobrej kliniki , która fachowo podejdzie do nas i całego zabiegu in vitro no i wiadomo uczę się od Was m.in na czym się skupić.

Jeśli była byś tak uprzejma i podpowiedziała mi od jakich badań zacząć jeszcze nawet przed wizytą w klinice ( jeśli chodzi o mnie i o męża) była bym baaardzo wdzięczna :) . Rozumiem , że tak jak pisałaś zrobić sobie ANTY TPO I ANTY TG, monitoring cyklu , lekarz mówił żebym zrobiła też sobie AMH i wit D i czy coś jeszcze ? A jeśli chodzi o męża jakieś jeszcze wyniki zrobić ?

Dziękuje :)
Testy owulacyjne świadczą o tym, że jest pik LH, a nie o tym, że pęcherzyk pękł, a to jest istotne. Nie polegałabym na nich, w moim przypadku zawiodły. Monitorowałam cykl za ich pomocą i okazało się, że pokazały owulację 2 dni za późno... i prawdopodobnie dlatego jeden z transferów się nie udał.
Moja klinika z tego, co widzę jak piszą inne dziewczyny, daje przed ivf cały pakiet badań do zrobienia, większość klinik nie zwraca uwagi na takie szczegółowe badania, tylko potem raz na kilkanaście przypadków okazuje się, ze jednak trzeba było.
Mi kazali zrobić:
FSH (3 dzien cyklu), AMH, TSH, FT3, FT4, antyTPO, antyTG, mieć na świeżo do stymulacji: cytologię, chlamydię PCR (oraz ważne miesiąc przed punkcją posiewy z pochwy i szyjki), badania w klasie IgG i IgM w kierunku CMV i toksoplazmozy, przeciwciała IgG przeciw różyczce, VDRL (kiła) no i badania do punkcji: grupa krwi i wirusy (HIV, anty HCV, anty HBc total, HBsAg). Ponadto obojgu kazali nam zrobić genetykę: kariotypy, a mężowi mutacje CFTR i AZF. Mąż ponadto musiał zrobić powtórne badanie nasienia z posiewem oraz też wirusy i chlamydie IgG i IgM, tylko on z krwi a ja z pochwy.
Ja dodatkowo usg piersi i badania internistyczne: morfologia, APTT, INR, białko całk, AST, ALT, elektrolity, glukoza na czczo, bad ogólne moczu, EKG i z tymi ostatnimi miałam iść do internisty.
Sama wcześniej zrobiłam progesteron, estradiol, prolaktynę, testosteron i LH oraz doustny test obciążenia glukozą razem z testem insulinowym i nawiedzilam endokrynologa, bo wyniki były takie sobie.
Pierwszy transfer się nie udal, po drugim poroniłam w 6 tygodniu, bardzo wcześnie, jeszcze przed serduszkiem. Po tym kazali mi zrobić jeszcze pakiet na trombofilie: mutacja V Leiden, mutacja w genie protrombiny, białko C, białko S, homocysteina, przeciwciała kardiolipinowe oraz antykoagulant tocznia. Ale to dopiero po poronieniu. Koszt wszystkich badan to ok 3 tys zł, niestety, dlatego niektóre kliniki nie chcą wszystkiego sprawdzać (tak przypuszczam). Pociecha z tego taka, że najdroższe badania to te genetyczne, które robi się raz na cale życie.
Wit D mi nie kazali robić, tylko od razu suplementować. 95% ludzi w Polsce ma niedobór, więc pewnie kwestia tego.
Tyle ode mnie, choć jak mowię, są kliniki (nie wiem, czy nie większość), które polowy z tych badań nie wymagają. Wszystko zależybod punktu widzenia. Ja jestem zadowolona z takiego "obadania", choć np mojego męża to drażniło.
 
Poniedziałek zaczynamy intensywnie!
✊ ✊ ✊ ✊ ✊ za nasze betujące dziewczynki - @Cytrynka122 i @Marghi88 mocne kciuki za betę do nieba!
@Majaaa pięknych widoków na badaniach prenatalnych ❤️, czekamy na wieści i zdjęcia :)
@jolancik - czekamy na wieści kiedy transfer!
@Dzoannna - naprodukowałaś tych jajek :D

@Justin87 - a co u ciebie? Jak tam, chłopaki bardzo rozrabiają w brzuchu mamy? :)

Miłego dnia!!! :)

Hej! Informuję że, transfer mam w piątek na 9.30 !!! Dziękuję za wszystkie kciuki :)
 
Dzień dobry wszystkim wracam właśnie z usg . Dziś jest 20 dpt i.... są dwa pęcherzyki :oops::tak:. Wizyta serduszkowa w przyszłym tygodniu

Super!!!
Takie wiadomości nastrajają zawsze pozytywnie !!!
Coraz więcej dziewczyn tutaj z dobrymi wieściami !!
Niech kazda z nas dozna cudu bycie mamą!
Trzymam kciuki za kazda z Was, za siebie i za te dziewczyny co są mamusiami , by ten mały cud dawał jak najwiecej radości [emoji173]️
 
reklama
Do góry