reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tylko ze ja biorę dopochwowo 600mg i doustnie 100.Twoim zdaniem powinnam zwiększyć mimo braku plamien?
Ja na tym etapie miałam wynik 4,86, leki oczywiście zwiększyłam, ale nic się nie działo złego. W ogóle przy dawkach duphaston 3x2, crinone 2x1 i 2x1 prolutex miałam poziom 17,2, ale już więcej nic nie brałam. Po krwotoku w 22dpt zmienili mi crinone na luteine podjęzykową 3x2. Potem wynik skoczył na 28,9 (raczej już od ciąży rośnie) i odstawiłam 1 prolutex i na chwilę obecną zeszłam już też z 3 tabl luteiny. Jutro albo pojutrze idę na badania to i proga sprawdzę.
Myślę, że u Ciebie wynik jest jak najbardziej ok. Mi lekarz mówił, że poziom powyżej 10 jest ok, bo przy tych lekach i dawkach jakieś tam receptory są odpowiednio wysycone. ALE nie wiem co na to Twój lekarz, więc lepiej z nim to skonsultuj :)
 
reklama
Tylko ze ja biorę dopochwowo 600mg i doustnie 100.Twoim zdaniem powinnam zwiększyć mimo braku plamien?
Myślę,ze dziewczyny, które sa/byly w ciąży lepiej doradzą,ja jeszcze do tego etapu nie doszlam wiec niewiele wiem i nie bede sie wymadrzać. Dobrze pamiętam ze mialas miec wizytę dziś? Czy jednak przelozylas?
Lekarz byłby najpewniejszym doradcą.
 
Ja na tym etapie miałam wynik 4,86, leki oczywiście zwiększyłam, ale nic się nie działo złego. W ogóle przy dawkach duphaston 3x2, crinone 2x1 i 2x1 prolutex miałam poziom 17,2, ale już więcej nic nie brałam. Po krwotoku w 22dpt zmienili mi crinone na luteine podjęzykową 3x2. Potem wynik skoczył na 28,9 (raczej już od ciąży rośnie) i odstawiłam 1 prolutex i na chwilę obecną zeszłam już też z 3 tabl luteiny. Jutro albo pojutrze idę na badania to i proga sprawdzę.
Myślę, że u Ciebie wynik jest jak najbardziej ok. Mi lekarz mówił, że poziom powyżej 10 jest ok, bo przy tych lekach i dawkach jakieś tam receptory są odpowiednio wysycone. ALE nie wiem co na to Twój lekarz, więc lepiej z nim to skonsultuj :)
To ja chyba nazbyt reaguje na leki bo przy polowie Twoich dawek czyli 3x1 duphaston, 1x crione,1x prolutex mialam progesteron 45 do transferu.
 

Załączniki

  • Screenshot_20190129-190358.png
    Screenshot_20190129-190358.png
    88,9 KB · Wyświetleń: 101
To ja chyba nazbyt reaguje na leki bo przy polowie Twoich dawek czyli 3x1 duphaston, 1x crione,1x prolutex mialam progesteron 45 do transferu.
zależy kiedy brałas prolutex i kiedy robiłaś badanie :) jeśli kilka godzin o zastrzyku to na pewno poziom był wysoki, ja robię badanie z reguły przed poranną dawką, czyli ok 12h po dawce wieczornej (pomijając fakt duphastonu, który biorę co 8h ale on we krwi nie wychodzi)
 
Tej Ptaszynka. Witamy na forum. Jesteś po 2 całych stymulacjach czy dwóch transferach? Powiedz co U was jest problem to postaramy się pomóc. Ja osobiście niestety nie znam kliniki ani lekarzy których wspomniałas.
Pozdrawiam. Mam nadzieję, że z pomocą naszej ekipy trafisz na dobry tor.
Tej Ptaszynka. Witamy na forum. Jesteś po 2 całych stymulacjach czy dwóch transferach? Powiedz co U was jest problem to postaramy się pomóc. Ja osobiście niestety nie znam kliniki ani lekarzy których wspomniałas.
Pozdrawiam. Mam nadzieję, że z pomocą naszej ekipy trafisz na dobry tor.

Dziękuję Kochana! Jestem po 4 inseminacjach, 1 stymulacji w Gamecie w Łodzi- protokół długi (niestety bez transferu - nieprawidłowe kom jajowe)- wtedy Dr Radwan nie dawał nam szans na nic, mówił o banku kom. jajowych. Nie poddaliśmy się. Dalej leczyliśmy się chwile w Angelius w Katowicach a potem w Antrum w Bytomiu - tam 2 transfery (1 transfer protokół krótki 5 kom. jajowych, 3 obumarły transferowano 2 morule - bez efektu, ale tez moje TSH ponad 5 [może to było przyczyną], nie sprawdzono wcześniej bo bylo ok, a 2 transfer - pobrani 5 kom, 3 obumarły, 2 zamrozono bo miałam zespół hiperstymulacji i brałam Diostinex (KOSZMAR), transfer z 2 mrożaczków: 1 morula 1 blas. - bez efektu, ale powikłane zapaleniem pęcherza z kolką nerkową). Nie mamy żadnych zarodków crio. Poza tym jestem po radiojodzie w 2015r z powodu nadczynności tarczycy - obecnie niedoczynność - biorę Letrox. Nigdy nie byłam w ciąży. Miałam laparoskopię, histeroskopię, drożność jajowodów - wszystko ok, nasienie męża przebadane 6x - OK. Nie byłam konsultowana immunologicznie, nie brałam nigdy sterydów. AMH z 08.2018r 2,07...
 
Wiem co czujesz bo sama tez nigdy nie byłam w ciąży a dookoła co chwile jakaś informacja ze ktoś spodziewa się dziecka
Do tego w pracy mam styczność z dziećmi i jak widzę maluchy to aż mi łezka się w oku kręci
Największe marzenie takie malenstwo [emoji173]️

Dokładnie Kochana, ale ja nie tracę nadziei. Musi się w końcu udać. Dzięki Waszemu wsparciu troszkę się zbieram. Dziękuję :* Ty tez głowa do góry! Najważniejsze to myśleć pozytywnie. Choć ostani rok - to chyba z 10 ciąż u moich znajomych, nawet te które starały się kilka lat - zaszły w ciążę, zostałam zupełnie sama - bezdzietna :/
 
Dziękuję Kochana! Jestem po 4 inseminacjach, 1 stymulacji w Gamecie w Łodzi- protokół długi (niestety bez transferu - nieprawidłowe kom jajowe)- wtedy Dr Radwan nie dawał nam szans na nic, mówił o banku kom. jajowych. Nie poddaliśmy się. Dalej leczyliśmy się chwile w Angelius w Katowicach a potem w Antrum w Bytomiu - tam 2 transfery (1 transfer protokół krótki 5 kom. jajowych, 3 obumarły transferowano 2 morule - bez efektu, ale tez moje TSH ponad 5 [może to było przyczyną], nie sprawdzono wcześniej bo bylo ok, a 2 transfer - pobrani 5 kom, 3 obumarły, 2 zamrozono bo miałam zespół hiperstymulacji i brałam Diostinex (KOSZMAR), transfer z 2 mrożaczków: 1 morula 1 blas. - bez efektu, ale powikłane zapaleniem pęcherza z kolką nerkową). Nie mamy żadnych zarodków crio. Poza tym jestem po radiojodzie w 2015r z powodu nadczynności tarczycy - obecnie niedoczynność - biorę Letrox. Nigdy nie byłam w ciąży. Miałam laparoskopię, histeroskopię, drożność jajowodów - wszystko ok, nasienie męża przebadane 6x - OK. Nie byłam konsultowana immunologicznie, nie brałam nigdy sterydów. AMH z 08.2018r 2,07...
Kochana przebadaj tą immunologię. Mamy tu na forum "naszego wujka Jarka" - docenta Paśnika - przyjmuje w Łodzi. Ja z pierwszej procedury jestem po 1cb, 2 poronieniach w 6tc i jednym transferze bez efektu (naturalnej ciąży brak przez 7 lat). Teraz jestem na leczeniu od niego i póki co dzisiaj 8+3tc, w brzuchu fikają 2 bąbelki :)
 
reklama
Witamy znów!!!co u Ciebie???
@Ptaszynka111 a immunologie badałaś?Niestety in vitro nie jest łatwe.ciezko stwierdzić co jest powodem i jak widzisz dziewczyny walczą po wiele razy.Próbuj dalej!
@Baylee @NataliaNNN piękne bety dziewczyny!!!

Przeżyjesz zobaczysz!!!Dużo siły na najbliższy czas.Masz jeszcze dwie blastki.
odpocznij psychicznie i zbieraj siły do ponownej walki.

Dziewczyny czy któraś z Was miała podawany intralipyd w Krakowie???
Jakieś namiary??
Dzięki Kochana :* immunologii nigdy nie badałam, może to jest dobra rada!
 
Do góry