reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dzięki. A ten wynik koncentracji wyszedl po seminogramie czy po innym badaniu? Bo u nas po seminogramie napisali tylko ze koncentracja ponizej 1mln i pojedyncze plmniki o ruchu a, b, c
Sa dwa typy seminigramu.Zwykly za 70zl i rozszerzony na 120zl i tam jest ok 5stron informacji i wykresów: ilość, kolor, żywotność, upłynnienie,morfologia, wyszczególnione uszkodzone części plemnikow,ruch itp... Warto z jednego kubeczka zrobic seminogram rozszerzony i posiew,bo często slabemu nasieniu winne sa bakterie
 
Dzięki. A ten wynik koncentracji wyszedl po seminogramie czy po innym badaniu? Bo u nas po seminogramie napisali tylko ze koncentracja ponizej 1mln i pojedyncze plmniki o ruchu a, b, c
A morfologii nam nie zbadali ze wzgledu na niska koncentracje
Sa dwa typy seminigramu.Zwykly za 70zl i rozszerzony na 120zl i tam jest ok 5stron informacji i wykresów: ilość, kolor, żywotność, upłynnienie,morfologia, wyszczególnione uszkodzone części plemnikow,ruch itp... Warto z jednego kubeczka zrobic seminogram rozszerzony i posiew,bo często slabemu nasieniu winne sa bakterie
Nie wiem ile kosztowal seminogram męża, ale dostal wynik na jednej kartce i tam były informacje o koncentracji (0.4 mln/ ml), ruchu, % uszkodzonych w zaleznosci od glowki, witki itp, a także onilosci nasienia, kolorze, lepkosci. Wszystko na jednej kartce. Nie było opcji do wyboru, poszedł do miejscowej kliniki (w ktorej się nie leczymy), powiedział, że seminogram.i dostał taki wynik. Więc na pewno się da, nie wiem czenu u Ciebie tak lakonicznie napisali, może rzeczywiscir kwestia typu badania.
 
Mnie dr z kliniki uspokoiła mówiąc, że jest ok i przez to przeszłam niepotrzebnie kolejne 2 stymulacje. Diabetolog później stwierdził, że jest hiperinsulinemia i insulinooporność. Miałam takie wyniki:
Glukoza na czczo - 101 mg/dl
Po godz. - 168
Po 2 godz. - 124
Insulina w jednostkach uIU/ml:
Na czczo - 6,13
Po godz. - 54
Po 2 godz. - 34.
Mam czasem poczucie, że mój diabetolog jest trochę nadwrażliwy, ale jednak cały czas go słucham. Dla mnie to jest trochę taki punkt zaczepienia, bo nic innego nie zadziałało. Znajdź dobrego diabetologa i bez względu na wszystko skonsultuj wyniki. Mi na początku ciąży, pomimo metforminy, wyniki poszybowały jeszcze bardziej i dostałam insulinę. Przy insulinooporności i tak najważniejsza jest dieta. Oprócz tego, co piszą o tej diecie w internecie, mój diabetolog strasznie czepia się jeszcze owoców, pomidorów, kukurydzy, ziemniaków. Wykreślił mi też z diety orzechy. Twierdził, że będę mogła wrócić do "normalnej" diety w 14 tyg. (choć też w ograniczonym zakresie). Cukier masz do kontrolowania, ale ogólnie wyniki nie są najgorsze. Można to ogarnąć dietą, a w ciąży to już trochę inna bajka, bo tendencja jest raczej wzrostowa. Przez pierwsze tyg. ciąży trzeba pilnować diety, a jak to nie pomaga, to włącza się insulinę. Trzymam kciuki za poniedziałek!
Dziękuję ci kochana!
Kurcze, sama szukam, wpadam na pomysły, co by tu jeszcze przebadać, myślałam, że chociaż w sprawie wyniku mogę zaufać... Widocznie non stop trzeba patrzeć lekarzom na ręce :-\
 
Dziękuję ci kochana!
Kurcze, sama szukam, wpadam na pomysły, co by tu jeszcze przebadać, myślałam, że chociaż w sprawie wyniku mogę zaufać... Widocznie non stop trzeba patrzeć lekarzom na ręce :-\
Wiesz, u @Dgd to akurat było dobrze widoczne, ale w moim przypadku kazdy zwykły endokrynolog czy diabetolog by mnie odesłał z kwitkiem, bo to są nowe doniesienia, nie ma tego w żadnych wytycznych aktualnie obowiązujących. Insulinooporność jest na topie, ale o wyrzutach insuliny, wahaniach glikemii i ich wpływie na gospodarkę progesteronową mowi się w kategoriach najnowszych doniesień i to hamerykańskich a nie europejskich. Ja mam superłebskiego endokrynologa, ale gro lekarzy po prostu nie jest na bieżąco z najnowszymi doniesieniami, więc ginekolog przypuszczam, że też o tym nie ma pojęcia. Natomiast uważaj też na endokrynologów czy diabetologów - wybierz ogarniętego do konsultacji.
 
Wiesz, u @Dgd to akurat było dobrze widoczne, ale w moim przypadku kazdy zwykły endokrynolog czy diabetolog by mnie odesłał z kwitkiem, bo to są nowe doniesienia, nie ma tego w żadnych wytycznych aktualnie obowiązujących. Insulinooporność jest na topie, ale o wyrzutach insuliny, wahaniach glikemii i ich wpływie na gospodarkę progesteronową mowi się w kategoriach najnowszych doniesień i to hamerykańskich a nie europejskich. Ja mam superłebskiego endokrynologa, ale gro lekarzy po prostu nie jest na bieżąco z najnowszymi doniesieniami, więc ginekolog przypuszczam, że też o tym nie ma pojęcia. Natomiast uważaj też na endokrynologów czy diabetologów - wybierz ogarniętego do konsultacji.
A jakie ty wyniki mialas ze ciezko bylo rozpoznac ????
 
Wiesz, u @Dgd to akurat było dobrze widoczne, ale w moim przypadku kazdy zwykły endokrynolog czy diabetolog by mnie odesłał z kwitkiem, bo to są nowe doniesienia, nie ma tego w żadnych wytycznych aktualnie obowiązujących. Insulinooporność jest na topie, ale o wyrzutach insuliny, wahaniach glikemii i ich wpływie na gospodarkę progesteronową mowi się w kategoriach najnowszych doniesień i to hamerykańskich a nie europejskich. Ja mam superłebskiego endokrynologa, ale gro lekarzy po prostu nie jest na bieżąco z najnowszymi doniesieniami, więc ginekolog przypuszczam, że też o tym nie ma pojęcia. Natomiast uważaj też na endokrynologów czy diabetologów - wybierz ogarniętego do konsultacji.
Mądrze gadasz :)
A może macie jakiegoś diabetologa z Wawy do polecenia?
 
reklama
A jakie ty wyniki mialas ze ciezko bylo rozpoznac ????
Nie pamietam, jesli bardzo Ci zalezy to odszukam,.ale bylo to ponad rok temu. Generalnie cukier miescil sie w normie ale duzy wyrzut insuliny w 1 godzinie po glukozie i rownie szybki jej spadek, co skutkowalo hipoglikemia 2 godz po glukozie. Endokrynolog wyjasnil, ze reaguje.na cukry proste duzym wyrzutem insuliny, co skutkuje pozniej hipoglikemia. To podobno wplywa na receptory w jajniku, ktore odpowiadaja tez za gospodarke.progesteronowa - to tak w duzym uproszczeniu. Ale na pierwszy rzut oka cukry w normie, stosunek cukru/insuliny nie spelnia kryteriow insulinoopornosci, wiec zwykly lekarz by sie tego nie czepil. A badanie zrobilam ze wzgledu na objawy - od czasu do czasu mialam takie napady wewnetrznego niepokoju, drzenia, slabosci. Jakbym byla bardzo zdenerwowana. Mierzylam.sobie cisnienie, tetno i wszystko ok. Raz zmierzylam cukier podczas takiego zlego samopoczucia - i byl 52. Za drugim razem - 65. I za kazdym razem bylo 2-3 godz po jedzeniu, wiec zaczelam cos podejrzewac i poszlam sie zbadac.Ta przypadlosc nawet nie ma nazwy.
Mądrze gadasz :)
A może macie jakiegoś diabetologa z Wawy do polecenia?
Mam dobrego endokrynologa, nie jest diabetologiem. Ale 170 km od Wawy. Jakby co to priv ;)
 
Do góry