reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Witajcie Kobietki po weekendzie! Melduje się po wizycie niestety oprócz dobrej wiadomości usłyszałam też złą :-( beta urosła z 1150 w czwartek do 2580 dzisiaj. Tylko usg pokazuje ciągle mały pecherzyk. w czwartek na innym sprzecie dr wymierzył 10 mm a dziś tylko 7,44 mm nie wiem jak to możliwe skoro beta rośnie. Czy mógł poprzednim razem źle pomierzyć? Nie wiem co jest grane, ale nie wrozy to dobrze :-(

Wszystkim Wam oczywiście kibicuje z całego serca, gratuluje pozytywnych testów i wysokich bet , życzę powodzenia stymulujacym się i tym przed Punkcja i transferem i mam nadzieję że dla nas wszystkich te starania zakończa się powodzeniem ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie !
 
reklama
Lekarz ten sam tylko sprzęt inny był w czwartek. No i lekarz nie był zbyt optymistyczny :-( chociaż widział chyba ciało żółte. Mam kolejna wizytę za tydzień i to będzie wizyta ostatniej szansy, jeśli pecherzyk nie nadrobi to koniec, odstawiam leki i czekam na krwawienie :-(
 
Alegoria, badzmy db mysli. Mnie sie wydaje,ze winy moze byc sprzet. Popatrz, nawet pomiary bety trzeba robic w tym samym labo bo maga wyjsc inne wyniki. Beta rosnie, cialko zolte jest, bedzie dobrze!!!!:tak:
 
hej kobietki, trzymam za Was kciuki. hola jak sie czujesz? Mam nadzieje, ze bole juz przeszly? Kinga daj znac jak po punkcji od rana trzymalam kciuki:)
 
Alegoria trzymam kciuki żeby wszystko było ok&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&77.
Kate niestety ból mnie trzyma cały czas i nospa wcale nie działa. Lekarz kazał leżec i czekać do srody no to czekam i caly czas mam nadzieje że wszystko będzie dobrze choć bardzo się boję.
 
reklama
Leine - super, że masz bladą kreseczkę. Skoro jest cień, cienia to znaczy, że betka też będzie ładna czego ci z całego serca życzę. I za co zaciskam kciuki &&&&&&&&&&&&

Hola - skoro nie ma żywej krwi tylko plamienie to jest dobrze i się nie stresuj kobietko. Głowa do góry. Jest i będzie dobrze.

A ja już jestem po punkcji - w sumie 2 ocyty są ( poprzednio były trzy niby, ale wyszło, że jeden i tak był pusty, więc też były dwa), w tym jeden na pewno bardzo dobrej jakości. Mam teraz cierpliwie czekać czy ktoś do mnie zadzwoni. Mam nadzieję, że nie, bo u mnie dzwonią jak nic z tego nie będzie. Transfer teoretycznie mam w środę i mam nadzieję, że praktycznie też będę miała. Kurcze. Normalnie nie mam na nic wpływu już teraz i tylko muszę czekać cierpliwie co i jak dalej. Nie lubię być bezradna.
 
Do góry