reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Niech zamrozi tak jak moj i bedzie miał z głowy nie bedzie musiał sie tym stresować w dniu punkcji ani juz wogole bo zrobią z tego kilka sztuk u mojego z jednego oddania wyszło 5 próbek
Na razie nie możemy/ nie chcemy/ lekarz odradzal mnożenie ze wzgledu na to ze nie wiemy jaka jest chromatyna, morfologia, budowa plemników.
 
reklama
Kochana Ty to jesteś aparatka! Dziękuję Ci bardzo! Nawet mi to przez myśl nie przeszło, że jest taka możliwość!! Jeju jaka z Ciebie musi być dobra dusza, że się tak pofatygowalas zadzwonić. Jesteś kochana siostra, że takie wieści niesiesz! Będę działać!
Zaczęłam czytać teraz na necie i jeśli chodzi o poród to chyba rzeczywiście można tylko to nie wniosek s1 ktorym ja sie interesowalam tylko s2 specjalny do porodu[emoji6]
Screenshot_2019-01-16-22-24-14.jpg
 
Ale co dr bierze pod uwagę ze cos jest nie tak z nasieniem?
Mamy koncentracje ponizej 1mln. I w połowie lutego maza zrobic chromatyne, seminogram i jakoes jeszcze dwa badania... lekarz powiedzial ze najlepiej mrozic dopiero jak juz bedziemy znali szczegolowe wyniki nasienia by wlasnie nie bylo sytuacji przed punkcja ze w nasieniu nie ma plemników, ale najpiwrw chcą zbadac wszysyko dokladnie.
 
Mamy koncentracje ponizej 1mln. I w połowie lutego maza zrobic chromatyne, seminogram i jakoes jeszcze dwa badania... lekarz powiedzial ze najlepiej mrozic dopiero jak juz bedziemy znali szczegolowe wyniki nasienia by wlasnie nie bylo sytuacji przed punkcja ze w nasieniu nie ma plemników, ale najpiwrw chcą zbadac wszysyko dokladnie.
Aha ok u nas nasienie było mega kiepskie ze względu na obustronne żylaki tylko 2% ruchliwych ale 200mln w próbce wiec udało im sie cos wybrac z tego i mam nadzieje ze wszystko z zarodkami bedzie ok
 
Dziewczyny mam pytanie. Meza boli kręgosłup od kilku miesiecy, dostal jakieś tabletki ale slabe by nie mialy znacznego wplywu na nasienie bo pani dr rodzinna wie o naszym podejsciu do ivf dlatego nie dawała nic mocneg. Maz mial masaze i ćwiczenia ale pokoglo tylko na chwile. Nie miał zadnego rtg i rezonansu bo wiadomo dlaczego. Kregoslup boli dalej. I moje pytanie co radzicie czekac az do transferu ktory najszybciej w kwietniu i po nim robic rtg czy jesli teraz z robilby to mialovy to jakos wplyw na nasienie?? Co byście zrobiły?
A jakie mąż ma parametry nasienia ?
Mojemu mężowi na ból pleców często pomagają "tape'y " bez leków
:)
 
Dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby napisać.
Jestem po badaniu Usg. Serduszko bije jak dzwon , ciąża rozwija się prawidłowo. Dziś już było widać jak delikatnie się rusza i tworzą się paluszki u rączek ❤ dziś miałam ostatnie badanie Bety, jest taka jak powinna być - na kolejnych wizytach nie mduże jej powtarzac ☺
Lekarz powiedział, że jak będę delikatnie plamic to zostać w domu , a jak będzie intensywne mocne krwawienie dopiero jechać do szpitala. Jednak mam nadzieję, że już nie będzie takiej sytuacji , bo dziś na usg nie było widać krwiaka.
5 lutego mam wykonać badania prenatalne, mam się zastanowić nad opcją. Test Papp-a, Sanco , Harmony. Lekarz powiedział, że im droższy( czyli Sanco i Harmony) tym lepszy że względu na słabe nasienie męża. Znowu położna powiedziała, że jeśli u mnie i u męża nie było wad genetycznych w rodzinie nie ma sensu robić tych rozszerzonych. Wystarczy test Papp-a, tym bardziej że jestem młoda- 26 lat . A wy jak sądzicie ?☺
 
reklama
Dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby napisać.
Jestem po badaniu Usg. Serduszko bije jak dzwon , ciąża rozwija się prawidłowo. Dziś już było widać jak delikatnie się rusza i tworzą się paluszki u rączek ❤ dziś miałam ostatnie badanie Bety, jest taka jak powinna być - na kolejnych wizytach nie mduże jej powtarzac ☺
Lekarz powiedział, że jak będę delikatnie plamic to zostać w domu , a jak będzie intensywne mocne krwawienie dopiero jechać do szpitala. Jednak mam nadzieję, że już nie będzie takiej sytuacji , bo dziś na usg nie było widać krwiaka.
5 lutego mam wykonać badania prenatalne, mam się zastanowić nad opcją. Test Papp-a, Sanco , Harmony. Lekarz powiedział, że im droższy( czyli Sanco i Harmony) tym lepszy że względu na słabe nasienie męża. Znowu położna powiedziała, że jeśli u mnie i u męża nie było wad genetycznych w rodzinie nie ma sensu robić tych rozszerzonych. Wystarczy test Papp-a, tym bardziej że jestem młoda- 26 lat . A wy jak sądzicie ?☺
U nas nasienie było tragiczne a robiliśmy tylko pappa. Synuś zdrowy.
 
Do góry