reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Hej! U nas ok. Może dzięki koleżance obok, k. wytrwale się o mojego malucha modliła. Przesyłam Wam świętego, który jej pomógł zajść w ciążę, a przygotowywała się juz na in vitro:
[h=1]Dominik Savio[/h]
 
reklama
Andziulek - witaj ciepło. Szkoda, że nie poszłaś od razu za ciosem. Czasami udaje się dopiero za którymś razem ( zresztą tak samo jest w normalnym życiu przecież). Ale dobrze, że nadal walczysz :)))
 
andziulek witaj:) dobrze, ze juz jestes gotowa walczyc, tutaj podnosimy sie na duchu:) to forum naprawde pomaga, a co do uk to nie wiem jaki jest czas oczekiwania na zabieg.
 
Andziulek, witaj na pokładzie. Jeśli chodzi o dofinansowanie in vitro w UK, to niestety Ci nie pomogę. Musisz popytać dziewczyn. Może Roxii Ci pomoże.

Misia, cieszę się, że u Was wszystko dobrze. Powiedz mi kiedy wracasz do domku.
 
Andziulek witaj :-) dobrze, że walczysz dalej. Najgorszą rzeczą jaką możemy zrobić to się poddać. Też miałam chwile zwątpienia ale szybko się z nich "wyleczyłam". Trzeba walczyć aż do skutku :tak:
 
Andziulek, hej , hej. Dobrze,ze jestes juz gotowa do dalszej walki.

Lotinda a jak Ty sie czujesz? Grypa ciagle doskwiera;czy juz lepiej?
 
Witajcie kochane:-):-) Czytam sobie Was i smucę się i raduje razem z Wami. Czytając Wasze wpisy przypomniały mi się pewne słowa. Szybko poszukałam w necie i ???? musiałam je po prostu tu wstawić :)))

,,Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:

- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".
 
benle bardzo ladne jest to co napisalas, szkoda tylko, ze nie jest tak naprawde... Tak wiele jest kobiet ktore nie powinny zostac matkami, a tak wiele jest tak cudownych kobiet ktore nigdy nie doswiadcza bycia matka, wszystko sie poprzestawialo w tym systemie, tam na gorze powinni zresetowac system...nie wiem jak Wy ale ja od jakiegos czasu nie chodze do kosciola miedzy innymi ze wzgledu na podejscie kosciola do in vitro...
 
reklama
Benle - piękne słowa. Trzeba o to walczyć, żeby je usłyszeć.

Ja jutro mam punkcję już, więc trzymajcie za mnie kciuki proszę. Już zaczynam się denerwować. Nie wiem jak dzisiaj będę spała.
 
Do góry