sssurykatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 312
Dzięki Kochana. Już się trochę uspokoiłam, no masz rację, przynajmniej wiem, że tam jest i może podkrwawiać. Ale miałaś z niego jakieś duże krwawienia czy rakie plamienia zawsze? U mnie wczoraj nie było za duże, ale świeża krew i wystarczyło do spanikowania.Kochana spokojnie. Serio. Ja się naczytalam I nastudiowałam wszystkiego.
Więc tak, polip na szyjce się bardzo często zdarza i jest on od hormonów, głównie podwyższonego estradiolu w ciąży. Jest on nie groźny i dobrze że jest "na zewnatrz".
Po prostu go nie drażnij i musisz go "zaakceptować" a przy porodzie on zniknie, po prostu się wchlonie.
Dobre, że o nim wiesz więc nie będziesz za każdym razem jak zobaczysz krew totalnie panikowac. Tzn będziesz ale mniej...
U mnie kochana jest spokój od 2 tygodni ale nie chce zapeszac bo lekarka mówiła, że cała ciąże tak może sobie plamic i krwawic
Na pewno nie daj się umówić na usunięcie. Moja sis miała, lekarz konowal jej usunął w 14tc i poronila
Zero seksu kochana Ci proponuję, omijać jakieś aplikatory itp i przy każdym badaniu uprzedzić, że masz go żeby Ci nikt nie drażnil tego drania.
Życzę żeby się szybciutko uspokoił u Ciebie też. Wiadomo, że lepiej żeby go nie było ale nie mamy wyjścia i musimy sobie z nim radzić jakoś.
Trzymamy się razem i rodzimy nie wcześniej niż w 34tc. Ściskam i pytaj o co chcesz x
Miałam zagwozdkę czy brać acard i heparynę, bo po stwierdzeniu krwiaka miałam odstawione, a jak na wizycie serduszkowej w klinice pytałam, czy do tego wrócić to wyobraźcie sobie, że usłyszałam, że "myślę, że warto by było, ale to już pani sobie ustali z lekarzem prowadzącym". No super. Mój gin obejrzał wyniki badań na p/ciała i w kierunku trombofilii i wypytał o wywiad zakrzepowy mój i w rodzinie no i powiedział, że jego zdaniem nie ma sensu. Ja się jeszcze wahałam, ale przy tym polipie to chyba rzeczywiście nia ma sensu. Dzięki @Sol za info!
@dżoasia no właśnie widać, 2 tyg siedziałam w domu i od razu krwawienia, polipy... ale dziaciaki mają się dobrze, serduszka pikają.
@panik strasznie dużo przeszłaś... a robiono Ci wyniki w kierunku p/ciał kardiolipinowych, antykoagulant toczniowy, mutacja V Leiden, białko C, S ? To taki standard po poronieniach. Co orawda postępowanie podobne - Acard i heparyna w razie co, ale zawsze dobrze.wiedzieć z czym się walczy. Mi zlecono po pierwszym poronieniu. Ściskam Cię silna kobieto.