Hehe ale Oliwka jest zwiazana ze mna wiem jestescie kochane ciotki ale mimo wszystko jest mi glupio
Gosiu, ja dobrze pamiętam kto tu zasiał ziarenko dobra
Karma wraca jak to mówią
Dziewczyny dzisiaj miałam drugie USG w trakcie stymulacji. Pęcherzyków bardzo dużo. Po około 6 po 16mm w każdym jajniku mniejsze. Dzisiaj 8dzien stymulacji. Estradiol powyżej 3000 . Punkcja na piątek lekarz mówi że musi wybrać mniejsze zło czyli nie czekać do soboty kiedy jeszcze podskoczy bo jest ryzyko hiperki. Ale trochę się boi że komórki mogą być jeszcze niedojrzałe [emoji45]
Jakie wymiary miały Wasze pęcherzyki?
A w jakiej jednostce masz podany ten estradiol?
Slabe nasienie,niskie amh 1.12,spiepszona gnetyka,brak kirow odpowiedzialnych za implantację,mutacja MFTHR,hashimoto i po stymulacji lekarz stwierdzil endometrioze IIstopnia-wrak czliwieka
Tak mi szkoda mojego męża,tak sie staral,dbal o mnie,ciagle kazal odpoczywac a ja i tak zawalilam ...
Laurka zawaliłabyś jakbyś nie walczyła, jakbyś zbyt łatwo się poddała. Wysmarkaj się i do dzieła!!
:*
Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa, od paru dni obserwuje wasze wpisy.Dodaja mi otuchy w tych trudnych chwilach i dają nadzieję, która powoli już zaczęłam tracić. Sytuacja u mnie wygląda mniej więcej tak: pesel dość stary, endo III-IV stopień, Hashi unormowana, porfiria, hemochromatoza, Ana hep 3 i 2 na poziomie 25000(immunolog załamany-szukał rok, nic nie znalazł). Mąż mimo wieku bardzo dobre wyniki-cieszę się bardzo, bo nie wiem jak by przezyl jak by było inaczej
. W pierwszej stymulacji 2 kom. jajowe-hodowla do blastocysty-zero zarodków. Druga stymulacja i tu cud 12 pęcherzyków, 8 komórek
Jesteśmy tydzień po pic UP i czekam na wiadomości z laboratorium i dostaje do głowy - czemu nie dzwonią?
Pójdźka witamy na pokładzie
Bardzo ładny wynik stymulacji i o zarodkach też doczytałam. Zastanowiłabym się 2 razy czy robić tą kolejną stymulację, bo w razie czego kto to będzie rodził?
Chyba, że nie masz żadnych wątpliwości i resztę ze spokojem sumienia oddasz do adopcji, tooo ok
Czy po histeroskopii ma się jakieś l4 czy dzień po można iść do pracy ?
Ponoć nalezy się tydzien zwolnienia jak psu buda
Z tym, że to bardzo nieinwazyjny zabieg więc jeśli nie masz fizycznej pracy to spokojnie na drugi dzień możesz wracać!
Ale wedle prawa nie można robić drugiej symulacji poki nie „zużyje” się mrozaków z pierwszej.....
Wszystko da się obejsc jak się chce
Można np do pgs zbierać zarodki i badać "zbiorowo", bo nie opyla się po 1 czy 2 szt, to gruba kasa jest. A potem można napisać, ze pacjent zrezygnował, c'nie ? ;P
Hej Dziewczyny niestety 1 in vitro nie udało się.Zalamalam się bo do ostatniego dnia miałam nadzieję.ponad 3 lata starań 3 inseminacje i teraz nieudane in vitro.mamy jeszcze 2 mrozaczki ale lekarz powiedział żeby odczekać 1 cykl.w nerwach powiedziałam mężowi ze juz nie chce 2 raz bo boje sie znow przez to przechodzic a on mówi ze musimy próbować.
Dobrze chłopina gada, polać mu
Aśki to sa twarde babki, nie zaniżaj nam statystyk haha
Asiulka trzeba walczyć, po 1 razie się nie poddajemy! U mnie ponad 8 lat starań, z ivf walczę już półtora roku, z tego 3 ciąże i na razie żadnego dziecka. Ale! Nie wiem czy już pisałam, że Aśki to twarde babki??
Dziewczyny a czy z pustego jaja organizm sie sam oczysci? Czy czekaja mnie tabletki albo zabieg?
Kurciu jak odstawisz leki to bardzo możliwe, że samo pójdzie. Wiadomo, że nie od razu. Ale razem z sssurykacią zaklinam!!!!!!