reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej, witamy w naszym gronie.
U nas też była zdiagnozowana niepłodność idiopatyczna, zalecenie mojej kliniki to próbujemy do skutku. Ja poszukalam innych opcji, wyszło mi hashimoto, dostałam też metformine i najważniejsze pojechałam do immunologa. Z badań immunologii wyszło, że mój organizm odrzuca zarodki, miałam dwa tygodnie leczenia immunosupresyjnego i zaraz w następnym cyklu się udało. Pierwszy raz w życiu miałam pozytywną betę, teraz jest już 19 tydzień :)
O leczeniu immunologicznym dowiedziałam się właśnie z naszego forum, byłam u naszego cudotworcy doc. Pasnika w Łodzi.
Jakie badania miałaś robione i w jakiej klinice się leczysz?
Że tak zapytam jakie immunolog zrobił badania że wiedział że organizm odrzuca zarodki?
 
reklama
Cześć dziewczyny. Jestem stara uczestniczka tego forum. Udało mi się zajść w ciążę i urodzić córkę w 2013. Staram się teraz o rodzeństwo dla niej.
Miałam transfer 18.10. Mój test beta jest pozytywny jednakże od poniedziałku wyniki wskazują, że nie przyrasta odpowiednio.
W piątek 378
Poniedziałek 585
Sroda 722
Lekarka każe zrobić usg, czyli muszę czekać do beta 1000. Dlaczego nie przerwać dawkowania progesteronu i czekać na samoistne poronienie? Muszę jeszcze tyle czekać ? Wiadomo z takimi wynikami,że zarodek nie rozwija się prawidłowo .
 
@ilmenau a pamietasz że względu na jaki wynik Paśnik zalecił immunosupresje? Jakie miałaś leki? U mnie wyszły dodatnie Ana 2 i dostałam equaral i encotron na 14 dni. Jestem po 3 nieudanych transferach i tez wcześniej słyszałam że to niepłodność indiopatyczna. Dopiero na forum i od @Gosia 123 dowiedziałam się o Pasniku. Z końcem roku chcę zacząć leczenie, ale jakoś wiary brak że to pomoże

U mnie wyszły rozjechane wyniki w teście IMK (subpopulacja limfocytow), lekko podwyższone NK, mutacja PAI i Mthfr (obie heterozygotyczne, czyli nie tak źle). Ja przez pierwsze 14 dni brałam encorton 5mg, ranigast max, equoral, azathiopiryne a w następnym cyklu z crio od 10 dc miałam encorton 10mg oraz heparyne 0.4.
Trzymam za ciebie kciuki, wiele dziewczynom się udaje po tym leczeniu :)
 
Czesc dziewczyny, przyjmijcie mnie do swojego grona jestem po 1 stymulacji z czego powstalo 4 blastocysty, jeden nieudany kriotransfer za mna wczoraj beta ponizej 1 niestety czekam na miesiaczke, by isc do lekarza i zaczynac przygotowanie do kolejnego transferu. Mam 36 lat, wyniki z mezem mamy dobre stwierdzona nieplodnosc idiopatyczna. Chce jak najszybciej probowac kolejnego podejscia. Pozdrawiam was goraco
Witaj kochana w gronie :)
 
Cos musi byc nie tak, bo przez ponad 3 lata staralismy sie bez rezultatow, ani razu nie bylo pozytywnego testu. Robilam hsg i sa drozne, hormony i wirusy to co zalecali przed ivf, wszystko ok, owulacja jest, u meza ok troche zanizony ruch postepowy, ale ponoc ilosc 60mln rekompensuje.
Czytalam u was o Pasniku i musze sie zastanowic.
Chyba jeszcze raz zanim bede szukac glebiej przyczyn podejde do transferu, a nastepnie robota detektywistyczna[emoji6] moje blastki ponoc najlepsze i szkoda mi, by zmarnowac moje jeszcze 3 szanse.
Ale do Pasnika bede dzwonic umawiac wizyte jak najpredzej, moze jeszcze sprawdzd insulinoodpornsc jak pisaly dziewczyny,
Dawali mi metformine przed stymulacja mialam 9 lub 10 dni stymulki gonal 150 wyszlo 12 jajek 10 sie zaplodnilo zostalo 4

blastki[emoji6]

Jak masz ładne blastki to jest duża szansa że się uda. Możesz spróbować podejść do kolejnego transferu a jak nie wyjdzie to wtedy pogłębić diagnostykę. Rzadko kiedy pierwszy transfer się udaje, ja szczerze mówiąc tak myślałam i było wielkie rozczarowanie. Dopiero dziewczyny na forum uświadomiły mi że ivf to droga wymagająca cierpliwości.
 
Że tak zapytam jakie immunolog zrobił badania że wiedział że organizm odrzuca zarodki?

Ty czekaj na pozytywną betę a nie interesujesz się dodatkowymi badaniami :p
Jutro się okaże, że to niepotrzebne ale skoro pytasz to robiłam badania: test IMK (subpopoluacja limfocytow), poziom komórek NK, test V-leiden, ana, homocysteina, panel tarczycowy i prolaktyna (te trzy ostatnie miałam zlecone przez endokrynologa, ale wyszło o u mnie hashimoto więc choroba autoimmunologiczna, czyli też pokazuje że coś się dzieje). Główna diagnoza była postawiona na podstawie NK, IMK oraz ana, z mutacji PAI dostałam heparyne.
Trzymam ✊✊✊ za jutro!
 
reklama
Cześć dziewczyny. Jestem stara uczestniczka tego forum. Udało mi się zajść w ciążę i urodzić córkę w 2013. Staram się teraz o rodzeństwo dla niej.
Miałam transfer 18.10. Mój test beta jest pozytywny jednakże od poniedziałku wyniki wskazują, że nie przyrasta odpowiednio.
W piątek 378
Poniedziałek 585
Sroda 722
Lekarka każe zrobić usg, czyli muszę czekać do beta 1000. Dlaczego nie przerwać dawkowania progesteronu i czekać na samoistne poronienie? Muszę jeszcze tyle czekać ? Wiadomo z takimi wynikami,że zarodek nie rozwija się prawidłowo .
Ja bym nie przerywała jeszcze. W piątek powinno być już usg możliwe. Powtórzyłabym jeszcze betę. 2 dni da się wytrzymać, a będzie jasność. Po co masz się potem zastanawiać co by było gdyby.
 
Do góry