To, co u mnie się zmieniło, to że transfer był na świeżo, nie wiem, może to zadziałało.
Poza tym sprawdziłam immunologię - wyszły mi przeciwciała przeciwplemnikowe i wysokie nk 22%. Na to Pasnik zalecił leczenie equoralem i encortonem w następnym cyklu, ale nie czekaliśmy, zaryzykowaliśmy tylko na encortonie zwiększonej dawce 15 mg i dodatkowo z intralipidem, żeby zbić te nk. Dodatkowo Pasnik wykrył mutacje PAI 1 i MTHFR, na co dostałam większą niż wcześniej dawkę heparyny 0,6.
Myślę, że warto szukać. Ja coś czułam, że jest nie tak, bo mieliśmy ładne zarodki, ale się nie chciały przyjąć.
Może sprawdź jeszcze tę glukozę, o której mówiły dziewczyny, może też tarczycę.