Kto po in vitro?

[chlopkers]

Jestem ciekawa co zrobi taki jeden z drugim debilem, jak w rodzinie był by problem. Nie życzę nikomu , ale k**wa mac przestaną oni w końcu ludziom w dupy zaglądać. Chyba to za ich pieniądze, aby tylko ludziom życie uprzykrzyć. Nerw mnie szarpnął.

Oni kochana maja i mozkiwosci i hajsu jak lodu, wiec beda jezdzic za granice na procedury bez ograniczen...

 

[martka83]

Ja mialam dawke 150 i dwa proszki w jednym plynie rozpuszczalna. Tak mi babka w aptece w gyncentrun diradzila. Nie wien co w sytuacji jesli np Twoja dawka to 75j czy ten plyn moze byc otwarty

Rozmawiałam z teściową ona pracuje w pogotowiu, na dyspozytorni. Mówi że ten płyn to jest sól fizjologiczna i mają taką.
Myślicie że faktycznie tak jest?

 

[motylek24]

Justynka, ale dotychczasowe prawo chyba tez teoretycznie ogranicza ilosc zapladnianych komorek do 6, chyba ze sa specjalne wskazania do wiekszej ilosci. I najgorsze, ze chca zabronic mrozenia. Czyli jak kobieta bedzie miec hiperke, to wychodzi na to, ze cala procedura by przepadala [emoji15]

Akurat zapłodnienie 6 komórek u młodych par to bardzo dobre rozwiązanie. Jeśli po pierwszej próbie nie ma zarodków lub jest jeden to przy drugiej są wskazania do zapłodnienia wszystkich. Przed 2015 wg mojej oceny zapładniano zbyt dużo komórek a potem pary nie wiedziały co począć z zarodkami. Sama jak szczęśliwie urodzę jestem w takiej sytuacji. Z całej tej procedury to najgorszy dylemat moralny. Poczytałam sobie co dziewczyny piszą i wcale nie jest tak że chcą kolejnych dzieci. Wręcz czują ulgę że kolejny transfer się nie udał. Mało z nich pisze szczerze bo większość wie że spotka się z potępieniem, podobnie jak po aborcji chorego dziecka.
Aktualny projekt w takim kształcie nie przejdzie na pewno. Zresztą PiS po cichu nam i tak pomaga bo leki do in vitro refunduje, ja płaciłam grosze. Jak policzyłam to jednak dołożyli mi prawie 3 tys.

 

[sssurykatka]

Zakaz mrożenia?
Ja nie miałam ani jednego świezego transferu. Zawsze było ryzyko hiper. I co wtedy? Zniszczyć zarodki?
Debile nie mają pojęcia o tym jak wygląda cała procedura, głoszą czcze hasła pod katolską publiczkę, merytorycznie zero.
Spokojnie laski, to nie ma prawa przejść.

 

[ilmenau]

Tak, własnie oddałam krew. Jak będzie dobrze umawiam się na usg

To mocne za dzisiejszy wynik

 

[sssurykatka]

Rozmawiałam z teściową ona pracuje w pogotowiu, na dyspozytorni. Mówi że ten płyn to jest sól fizjologiczna i mają taką.
Myślicie że faktycznie tak jest?

Trzeba by przeczytać skład. To jest całkiem możliwe, pytanie czy nie dodali tam jakichś bajerów by zmienić pH czy coś w tym stylu. Ale powinno wszystko pisać na opakowaniu. Mozna w necie poszukać.

 

[Agniecha1508]

@anett96 [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️
Mocne trzymam.


Generalnie, antybiotyki maja ogromny wpływ na plemniki, negatywny. Jeżeli jest możliwość to unikałabym teraz takich środków. Na kaszel i chrypę można podać mniej mocne leki.
Jeżeli wystąpi wysoka gorączka w tym czasie, to tez bym nie podchodziła.
Także może L4 i kilka dni w domu, żeby bardziej się nie nie rozchorować.
Trzymam kciuki by po przeziębieniu nie było znaku [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️

Za was wszystkie [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️ betki, usg, wizyty [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️
Miłego dnia wszystkim [emoji3526]


Dziewczynki, jak nie encorton to może macie metypred... przyjmę wszystko [emoji85] [emoji6]

@edloteh - a próbowałaś wykupić tą receptę po terminie. Niektóre apteki realizują tylko wtedy 100% płatne ? Spróbuj , a może się uda.

 

[chlopkers]

Akurat zapłodnienie 6 komórek u młodych par to bardzo dobre rozwiązanie. Jeśli po pierwszej próbie nie ma zarodków lub jest jeden to przy drugiej są wskazania do zapłodnienia wszystkich. Przed 2015 wg mojej oceny zapładniano zbyt dużo komórek a potem pary nie wiedziały co począć z zarodkami. Sama jak szczęśliwie urodzę jestem w takiej sytuacji. Z całej tej procedury to najgorszy dylemat moralny. Poczytałam sobie co dziewczyny piszą i wcale nie jest tak że chcą kolejnych dzieci. Wręcz czują ulgę że kolejny transfer się nie udał. Mało z nich pisze szczerze bo większość wie że spotka się z potępieniem, podobnie jak po aborcji chorego dziecka.
Aktualny projekt w takim kształcie nie przejdzie na pewno. Zresztą PiS po cichu nam i tak pomaga bo leki do in vitro refunduje, ja płaciłam grosze. Jak policzyłam to jednak dołożyli mi prawie 3 tys.

Motylku, tylko ja nie napisalam ze tych 6 komorek to zle rozwiazanie.. lecz ze ilosc jest juz w jakis sposob ograniczana i przy odrobinie zlej woli mozna to zapewne ograniczyc jeszcze bardziej.
Druga sprawa, ja za wszystko placilam z wlasnej kieszeni i mi do niczego nie dolozyl pis. Wiem natomiast ile przez nich stracilam, przez odebranie refundacji na cala procedure. A o refundacji na leki zwyczajnie zapomnieli [emoji6] po tym co pokazuja nie podejrzewam ich o wspanialomyslnosc i refundowanie lekow do stymulki invitrowcom cichaczem. Po prostu osoby decydujace o takich sprawach nie maja zielonego pojecia jak procedura wyglada i co sie na nia sklada. Zabrali doplate za calosc bo nie mieli pojecia o sytuacji z lekami

 

[Akatombo]

Cześć Dziewczyny,
@anett96 mocno zaciskam kciuki za Twoją betę! Mam nadzieję, że będzie wysoka.
@lafantynka pięknych widoków i samych dobrych wieści. Pamiętaj, że fotki szkrabów zawsze są tu mile widziane. :*

Miłego dnia!!!

Przyłączam się do kciuków! @anett96 szczególnie mocne dla ciebie!

 

[Agniecha1508]

Dziewczyny widzialyscie? No przeciez rece opadaja...
Link do: In vitro tylko dla małżeństw? Nowy projekt w Sejmie

@chlopkers - właśnie rano czytałam - ojjj wiedzą jak człowiekowi spierdzielic dzień