reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

To ja pewnie bym brała... u mnie były naprawdę silne skurcze i to dwa dni z rzędu,takie które budziły mnie 3- 4 w nocy
Kurcze...tak czytam o tych waszych skurczach i wiecie... Teraz przy tym ostatnim transferze kiedy beta 7dpt byla 18.8 8dnia nad ranem mialam mocny skurcz az sie w pol zgielam...potem beta zaczela spadac. Czy to mozliwe ze ja tymi skurczami wypycham mojego Malucha? Tylko kurcze z drugiej strony przeciez nie bede jechac codziennie na atosibanie, bylam na spasmolinie. A pamietam ze za 1 transferem tez mialam taki mega skurcz:\ @Megi1985@ a tak normalnie podczas codziennych spraw tez lapia Cie takie skurcze?
 
reklama
Kurcze...tak czytam o tych waszych skurczach i wiecie... Teraz przy tym ostatnim transferze kiedy beta 7dpt byla 18.8 8dnia nad ranem mialam mocny skurcz az sie w pol zgielam...potem beta zaczela spadac. Czy to mozliwe ze ja tymi skurczami wypycham mojego Malucha? Tylko kurcze z drugiej strony przeciez nie bede jechac codziennie na atosibanie, bylam na spasmolinie. A pamietam ze za 1 transferem tez mialam taki mega skurcz:\ @Megi1985@ a tak normalnie podczas codziennych spraw tez lapia Cie takie skurcze?
Ja miałam skurcze przy pierwszym nieudanym transferze.Na drugi dzień od transferu i to działo się przez dwie noce , dobre kilka minut.Teraz brałam raz atosiban niby piszą że on działa bodajże 12h, dodałam sobie również nospe na noc ( wcześniej nawet nospa mi nie pomogła) i przy tym transferze nie miałam w ogóle skurczy, ale tak tak pisałam czy zasługa atosibanu nie wiem.
Może warto zrobić badania co do tych skurczy?
 
Ostatnia edycja:
W sobote :) u nas Bank Holiday w pon takze wykorzystam te ektra dwa dni w Pl na impreze rodzinną.
Tak jak dziewczyny wyzej pisaly i my sie nie chwalimy in vitro i gdybysmy przyjechali we wt to zapewne byloby gadania ze czemu nie przylecielismy na weekend ze co to za różnica,a nie chce sie tłumaczyć ze teraz każdy dzień ma znaczenie. U Nas w pon jest Bank Holiday także w sumie jest ok z wolnym.

a Ty tez do Wawy lecisz? I zostajesz tak dlugo jak planowalas wczesniej? Jak tak to mamy spotkanko planowane na sobote prawdopodobnie na 15 w Wawie, zapraszam :)
 
Wiem właśnie i dlatego jestem zaskoczona, że mi takie bzdety wciska. Już byłam i diabetologa wczoraj i wstępnie temat ogarnięty, teraz muszę tylko stosować dietę i mierzyć cukier i mam nadzieję, że się unormuje. :)

na pewno sie unormuje, ja cala ciaze sprawdzalam cukier pzed i po kazdym posilku, nie wierzyli mi ze dam rade bo mialm takie straszne poziomy przy badaniu ale wyszlo super. Lekarze byli w szoku, to fakt ze dzieci sa mniejsze wtedy ale Twoje chlopaki duze to tylko na dobre wyjdzie.
 
@Olk@24 wiem co czujesz ja też przekładają transfer na kolejny cykl żeby zrobić immunologie i wydaje mi się że to wieczność. Przepraszam że pytam bo pewnie jesteś teraz zdenerwowana. Jakie badania już zrobiłaś? Chciałabym porównać ze swoimi.

@Olk@24, ale dlaczego az do nastepnego roku musisz czekac? W sumie dopiero jest pazdziernik, ja tez jestem z nim w kontakcie ale on wraca juz w poniedzialek. Moze nie bedzie tak zle, niezaleznie glowa do gory! Ja ostatnio czekalam rok, wiem o czym mowisz ale kazdy dzien to krok do przodu.
 
Dla mnie to wszystko się już po prostu za długo ciągnie... Wiem że wiele z was dużo dłużej musialo walczyć ale dla mnie idzie już 4 rok i mam już powoli dość ..

kochana u mnie tak samo, zaczelam ta walke we wrzesniu 2014 roku! Mialo byc szybko i ladnie a tu piaty rok leci i nadal bez zmiany!
 
Kurcze...tak czytam o tych waszych skurczach i wiecie... Teraz przy tym ostatnim transferze kiedy beta 7dpt byla 18.8 8dnia nad ranem mialam mocny skurcz az sie w pol zgielam...potem beta zaczela spadac. Czy to mozliwe ze ja tymi skurczami wypycham mojego Malucha? Tylko kurcze z drugiej strony przeciez nie bede jechac codziennie na atosibanie, bylam na spasmolinie. A pamietam ze za 1 transferem tez mialam taki mega skurcz:\ @Megi1985@ a tak normalnie podczas codziennych spraw tez lapia Cie takie skurcze?
Mnie również dwa czy trzy razy wybudził nieznośny ból, właśnie gwałtowny mocny skurcz. Jeden gdzieś 8 dpt a pozostałe już w dalszej ciąży. Jak widać w ciąży jestem:) raczej jednorazowe skurcze które trwają jakieś pół godziny nie mają wpływu na ciąże. Myślę, że dopiero okresowe bóle trwające całe dnie prowadzą do poronienia. Mi około 8 tc włączyły się bóle okresowe, które niestety trwały jakieś cztery dni doprowadziły do plamień. Plamienia były od 8 aż do 11 tc pomimo tego, że brzuch już nie bolał. Dziewczyny nie ma co wariować z lekami rozkurczowymi, może po punkcji kilka dni ale na pewno nie kilka tygodni. Ja nic nie brałam, w dzień transferu dwie nospy, klinika też dała jakiś zastrzyk rozkurczowy i tyle.
 
no ja do tej pory wlasnie nigdy z tym nie mialam problemu, choc teraz o wszystko sie boje ze cos pojdzie nie tak :(
Ja też się boję. Mam mieć pierwszy transfer w życiu i to z komórką dawczyni.Mamy mieć imsi bo wyniki nasienia kiepskie.Wszystko ro to mnie stresuje.Mam nadzieję ze komórki dawczyni będą silne i zarodków będzie chociaż 5.
 
reklama
Kurcze...tak czytam o tych waszych skurczach i wiecie... Teraz przy tym ostatnim transferze kiedy beta 7dpt byla 18.8 8dnia nad ranem mialam mocny skurcz az sie w pol zgielam...potem beta zaczela spadac. Czy to mozliwe ze ja tymi skurczami wypycham mojego Malucha? Tylko kurcze z drugiej strony przeciez nie bede jechac codziennie na atosibanie, bylam na spasmolinie. A pamietam ze za 1 transferem tez mialam taki mega skurcz:\ @Megi1985@ a tak normalnie podczas codziennych spraw tez lapia Cie takie skurcze?
Ja też się dołączam do pytania. Jakie można badania zrobić z tym związane. Ja to mam skurcze od dnia 0 transferu :) a takie silniejsze około 7 dpt.
 
Do góry