Napisz tez pytanie na innych watkach np. poronienia nawykowe, bo wiem, ze czesto dziewczyny stamtad pisaly, ze maja terminy do oddania. Poza tym dzwon do APC tak przed 18, bo wtedy zwalniaja sie terminy. Ja mialam szczescie, bo jak bylam na pierwszej wizycie i juz placilam za wiyte w recepcji to ktos zadzwonil o ddal wczesniejszy termi, wiec moglam sie od razu umowic (w ciagu jednego miesiaca mialam dwie wizyty). Jesli chodzi o badania to wujek Jarek ci zleci co jest potrzebne, te badania sa dosc drogie (nas to wyszlo ok 1500 zl), wiec nie ma sensu robic na wlasna reke, bo jak nie trafisz to stracisz pieniadze. Z tego co wiem to wiekszosc z nas miala chyba zlecane badanie v-leiden z strony
Link do: Badanie mutacji czynnika V Leiden, badanie imk (robilam na miejscu w apc, robi sie je w koncowce cyklu, ale nie pamietam dokladnie w jakie dni), przeciwciala ana, homcysteina, poziom witamin B12, B6, kwas foliowy plus zwykla morfoligia. Maz musial brac ze soba badania nasienia (u nas byly dobre, wiec poza IMK i ana moj nie musial zadnych innych badan robic). najlepiej bedzie jak pojedziesz do wujka z tym co masz a on sam zdecyduje co powinnas zrobic.