Chyba już wszystko możliwe co mogłam to sprawdziłam , immunologię , wszelkoe wady macicy , biopsję ednometrium . Jeśli chodzi o pierwsze dwa transfery to zrzucam winę na polipy w macicy i polipowatosc endometrium, ale czy to jest prawda to nie mam pojęcia . Trzeci transfer był zaraz po łyżeczkowaniu by Endo było czyste ale też się nie udało wiec szukaliśmy przyczyn w immunologi , byliśmy z mężem u naszego słynnego cudotwórcy, który też nie znalazł jakiś poważnych klotpow zwiekszyl mi dawke encortonu i zalecił brać od 2 dnia cyklu .
Więc mam nadzieję że tym razem się uda , bo już nie mam pomysłów co jeszcze można by było zbadać , dodam iż męża wyniki są wręcz idealne , ja mam nie drożne ujścia brzuszne jajowodów i nie regularne cykle oraz insulinooporność