ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Dziewczyny, jade dzis do Pasnika. Nie mam do niego oczekiwan, ale tak jak M powiedzial, fajnie by bylo choc jedna przyczyne wykluczyc lub potwierdzic, aby wiedziec co robimy dalej.
Psychicznie trudno nadal dojsc do siebie. Czuje sie jak felerny inkubator, ktory nie sprostal najlatwiejszemu zadaniu, ktore mu przypisano.
Jutro mam jeszcze wizyte u gina, bo chcialabym aby sprawdzil ta resztke pp poronieniu i wrazie czego zadecydowal o lyzeczkowaniu. Poki co nadal mam plamienia, takie brazowate.
Ah u laryngologa dowiedzialam sie, ze chyba mam refluks o czym mi nie bylo nic wiadomo. No ale zobaczymy.
Felia,powinnas sie czuc jak wojowniczka - mimo tego wszystkiego ciągle walczysz i szukasz przyczyny. Trzymam mocne kciuki za ciebie i mam nadzieje, ze wujek Jarek wskaze ci wlasciwy kierunek dzialan. Ja jestem z ciebie dumna i mam nadzieje, ze ty tez wkrotce poczujesz sie dumna, ze sie nie poddajesz :*
Mi tez kiedys laryngolog zdiagnozowal refluks, zeby niby w nocy w trakcie snu sie objawia. Bylam z tym u gastrologa i on byl tym bardzo zdziwiony. Koniec konców miałam jakies przeciagniete zapalenie zatok, ktore leczylam potem przez 3 miesiace...