dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Malitka witamyDziewuszki, w związku z tym, ze jestem nowa witam was wszystkie bardzo serdecznie i trzymam kciuki za każda z osobna. Postanowiłam trochę poczytać, popisać. Zrzucić z siebie to wszystko co dusze w środku.
Do IVF podchodzę po raz pierwszy , po dwóch ciążach pozamacicznych , usunięciu jajowodu już innego wyjścia nie było...Jestem drugi dzień po punkcji i czyje się złe...Boli przepona, ciężko się oddycha , w nocy wymiotowałam. Mój gino dzwonił niedawno z informacja, ze udało się zapłodnić 6 komórek, ale za to celująco, ze lepiej by się nie dało, są silne, mocne i pewne...No ale objawy mówią ze najprawdopodobniej doszło do hiperstymulacji. Jutro idę na badanie i się okaże, ale od razu mnie uprzedził ze najprawdopodobniej będziemy musieli przełożyć transfer na następny cykl...A miał być już w niedziele. Ja już mam dość tych zastrzyków, które bolą niesamowicie, a przedłużenie tego o min. Miesiąc dobije mnie zupełnie... Co zrobić żeby one tak nie bolały?
A jakie zastrzyki masz teraz, ze cie tak boli?