No właśnie ja Sama już głupieje dziewczyny
Mój nie może nadążyć za mna
W klinice której jestem mam swojego kropka którego musze zabrac tylko to trochę potrwa, 14 listopada mam spotkanie z szefem
Oddziału w nowej klinice ,a 31 października z lewandiwskim i wchodzi jeszcze Pasnik do ekipy
Mój plan to najpierw zbadać się w Polsce od a do z i niech konkretnie powiedzą o co kaman , plan dwa chciałabym mimio wszystko podejść u nas w nowej klinice gdyż wiadomo każdy grosz tez się liczy ,a tutaj mam refundacje a dokładnie jeszcze 2 stymulację , a plan trzy ze jeśli Lewandowski powie słuchaj babo albo leczysz się u nas to i u nas podchodź to wtedy wiadomo zostane w novium
Problem jest w tym ,ze ja tutaj ledwo kombinuje z dniem wolnym aby jechac do kliniki 30 km a jyz nie mówiąc co to byłoby gdybym miala jeździć tak na stymulację do wawy
Wydatek kolosalny bo i loty, hotel, zycie i teraz cała procedura
Nikt nam nie pomaga z rodziny bo nikt nie wie wiec samemu wszystko ogarnąć to jest ciężko