reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Oby zleciało, choć na razie jestem spokojna bo dzięki lekarzowi do którego trafił mąż poprawiły mu się wyniki (trochę ponad norme oprócz morfologii) i póki co mąż do tego czasu nadal ma brać te same leki. No i jako androlog-ginekolog poprowadzi naszą procedurę w Poznaniu.
A zapomniałam go zapytać co ja powinnam brać do tego czasu? Biorę Ovarin i koenzym Q10 czy może powinnam brać dodatkowe witaminy czy coś zamienić? Może mi któraś coś doradzić?
Ja brałam witaminę d i e
 
Polecam też jak nie sól wodę utlenianiona płaska łyżka na tak 1/4 szklanki cieplej przegotowanej wody do plukania. Mi zawsze bardzo pomaga a niestety mam skłonność do angin i innych infekcji gardła a to możesz w ciazy spokojnie... no i obowiązkowo sok z malin albo kompocik gorący to jest eliksir szczęścia :) trzymajcie się zdrowo!
Dzięki. Mam tylko sok z aronii, kupiłam jeszcze pomarańcze i będę się faszerować naturalną wit.C. Mam jeszcze kapuchę kiszoną. Oby przeszło, bo nie ma chwili oddechu.
Jak się czujesz? Już lepiej z tym spaniem?
 
reklama
No właśnie ja Sama już głupieje dziewczyny
Mój nie może nadążyć za mna ;)
W klinice której jestem mam swojego kropka którego musze zabrac tylko to trochę potrwa, 14 listopada mam spotkanie z szefem
Oddziału w nowej klinice ,a 31 października z lewandiwskim i wchodzi jeszcze Pasnik do ekipy :-) :)
Mój plan to najpierw zbadać się w Polsce od a do z i niech konkretnie powiedzą o co kaman , plan dwa chciałabym mimio wszystko podejść u nas w nowej klinice gdyż wiadomo każdy grosz tez się liczy ,a tutaj mam refundacje a dokładnie jeszcze 2 stymulację , a plan trzy ze jeśli Lewandowski powie słuchaj babo albo leczysz się u nas to i u nas podchodź to wtedy wiadomo zostane w novium
Problem jest w tym ,ze ja tutaj ledwo kombinuje z dniem wolnym aby jechac do kliniki 30 km a jyz nie mówiąc co to byłoby gdybym miala jeździć tak na stymulację do wawy
Wydatek kolosalny bo i loty, hotel, zycie i teraz cała procedura
Nikt nam nie pomaga z rodziny bo nikt nie wie wiec samemu wszystko ogarnąć to jest ciężko
Jeśli masz refundację oraz dobre AMH to probuj stymulacji u siebie w kraju. U nas też różnie bywa, nie zawsze wszystko będzie idealnie. Prawdą jest taka że większość klinik leci schematami, nawet rozpiskę laków mamy takią samą. Wiem bo już sprawdzałam. Co do otrzymania zarodków no cóż z tym też różnie bywa mi z 8 zostały dwa, czy to wina kliniki? pewnie to zarodki były słabe.
 
Do góry