dzięki dziewczyny za odpowiedzi.Otóz u mnie najpierw zdiagnozowano endometriozę , potem po odstawieniu tanbletek antykonc które brałam krotko bo 8 miesięcy zatrzymał mi sie okres i zrobilam badania, wyszlo FSH powyzej 50 a potem 74:/ okres wrocil, ale juz wiedzialam co to oznacza tak wysoki wynik.Potem zrobilam AMH i wyszlo 0,09 a potem w innej klinice 0,04. O dziwo znalazl sie jakis lekarz ktory stwierdzil ze obraz usg nie jest zly i poki mam pęcherzyki i endometrium w porzadku to on radzi raz sprobowac na swoich komórkach. W międzyczasie FSH powtorzone po 8 miesiącach spadlo do niespelna 4, wiec zdecydowalam sie raz sprobowac, aczkolwiek wiem ze szanse sa bliskie 0 , dlatego przygotowuje sie juz psych do in vitro z kd i mam juz wybrana klinikę
reklama
Agonia777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2018
- Postów
- 602
Dzięki Kochana za pamięć ja jestem z nim w kontakcie mailowymAgonia nie szuka terminu u Pasnika?
Niezapominajka2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2018
- Postów
- 589
Moment coś mi się chyba pokrecilo. To kiedy miałaś zastrzyk, jak 7 dni temu, daj znać bo tyle tych wiadomości że chyba coś pokrecilamW zeszly poniedzialek, 10 wrzesnia
Agonia777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2018
- Postów
- 602
Dzisiaj 7 dpt miałam dwa kropki 4.1.1. i 2.2.1. Leków mam jeszcze nie odstawić pewnie będą czekali na wynik z 9 dpt.Przykro mi. Tule mocno. A który to dzień po transferze, może jeszcze za wcześnie
Niezapominajka2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2018
- Postów
- 589
Kochana koniecznie powtórz betę, to faktycznie może byc jeszcze za wcześnie.Dzisiaj 7 dpt miałam dwa kropki 4.1.1. i 2.2.1. Leków mam jeszcze nie odstawić pewnie będą czekali na wynik z 9 dpt.
Ja juz po wizycie. Macica oczyscila sie, zostal tylko jakby maly krwiaczek. Mam wykonac badania w kierunku trombofilii, antykoagulant, kariotyp (w systemie niby nie ma tego badania...), zespol antyfosfolipidowy. Na razie przerwa z transferami, poki nie bedzie wynikow. Najwczesniej w grudniu/styczniu wracamy do gry. W zaleznosci od trombofili wlaczymy moze heparyne. Mysl tez jest o Encortonie, przy czym jest to ryzykowne, bo moze on powodowac ze nie dojdzie do implantacji a moje pierwsze dwa transfery na Encortonie byly wlasnie absolutna porazka.
Immunologia tak jak myslalam. Jeden czynnik moze byc niwelowany przez inny, itd. Mimo to pojade do Pasnika,chce miec czyste sumienie.
Pytanie do was...co jezeli bylyby problemy z kariotypami, czy to oznacza koniec? Zapomnialam sie oczywiscie spytac o najwazniejsze chyba. Tzn lekarz dal nam znac, ze wtedy wiemy jak to dalej rozegrac, ale oczywiscie gdzies czytalam, ze to moze byc koncem invi.
Immunologia tak jak myslalam. Jeden czynnik moze byc niwelowany przez inny, itd. Mimo to pojade do Pasnika,chce miec czyste sumienie.
Pytanie do was...co jezeli bylyby problemy z kariotypami, czy to oznacza koniec? Zapomnialam sie oczywiscie spytac o najwazniejsze chyba. Tzn lekarz dal nam znac, ze wtedy wiemy jak to dalej rozegrac, ale oczywiscie gdzies czytalam, ze to moze byc koncem invi.
sssurykatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 312
Kochana, po dwa żółtka mają, zapewniam, i każde z tarczą zarodkową (zawsze mam wyrzuty sumienia jak ją widzę w jajku...)Surykatka, ja mam tylko nadzieje ze w tym kurniku to kogut mieszkal, a nie ze te jakca puste jak ostatnio ;P
Jeszcze jedno pytanie do was....Ja mialam amh w 2016 jakies 2.85, teraz oczywiscie nie badalam. Zarodki z stymulacji wychodzily, jajka tez. Klasy zarodkow niezle, nawet dobre. Czy mimo to moj wiek moze byc winien tym poronieniom, mam 35 lat...
reklama
Kochana potwornie mi przykro ...Ja juz po wizycie. Macica oczyscila sie, zostal tylko jakby maly krwiaczek. Mam wykonac badania w kierunku trombofilii, antykoagulant, kariotyp (w systemie niby nie ma tego badania...), zespol antyfosfolipidowy. Na razie przerwa z transferami, poki nie bedzie wynikow. Najwczesniej w grudniu/styczniu wracamy do gry. W zaleznosci od trombofili wlaczymy moze heparyne. Mysl tez jest o Encortonie, przy czym jest to ryzykowne, bo moze on powodowac ze nie dojdzie do implantacji a moje pierwsze dwa transfery na Encortonie byly wlasnie absolutna porazka.
Immunologia tak jak myslalam. Jeden czynnik moze byc niwelowany przez inny, itd. Mimo to pojade do Pasnika,chce miec czyste sumienie.
Pytanie do was...co jezeli bylyby problemy z kariotypami, czy to oznacza koniec? Zapomnialam sie oczywiscie spytac o najwazniejsze chyba. Tzn lekarz dal nam znac, ze wtedy wiemy jak to dalej rozegrac, ale oczywiscie gdzies czytalam, ze to moze byc koncem invi.
Mimo wszystko czekałam jednak na szczęśliwy koniec... Jednak życie samo układa nam scenariusze i nie nie możemy zaplanować...
Jeśli chodzi o cariotypy to ja też kiedyś poruszyłam ten temat z moją doktor , powiedziała że jeśli jest coś nie tak to można ewentualnie spróbować z komórek dawczyń lub nasienia dawcy ale dla nas to jeszcze daleka droga...
Mi się wyjadę Feluś że u Ciebie będzie coś nie tak z immunologia i zrób faktycznie tą tromboflilie mi kazano ja już zrobić po pierwszym nie udanym transferze .
Trzymam kciuki za plan działa
Podziel się: