reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kochana to ja tak wtrącę apropos seksu w ciazy [emoji5] kurde moj gin nam pozwolil, bo z szyjka wsz ok, ale mam mega obawy co do mojego orgazmu i towarzyszacych temu skurczy macicy (o to juz wstydzilam sie zapytac lekarza[emoji6]).
A pamietam po pierwszym transferze, jak bylam w tej mojej krotkiej niby ciazy, jak raz doszlo do przytulanek, wlasnie w chwili mojego uniesienia dostalam tak mocnego skurczu ze sie udarlam, ale z bolu [emoji52]
Powiedzcie, kochalyscie sie z eMkami normalnie w ciazy i bylo ok?

Nie, nie, nie :-) w ciąży kochaliśmy się może 3 razy :p w ogromnym stresie z dwóch stron, wszystkie razy były już w trzecim trymestrze :-) oboje doszliśmy do wniosku, że tyle wytrzymaliśmy to do połogu już niewiele zostało :p
 
reklama
Nie, nie, nie :-) w ciąży kochaliśmy się może 3 razy :p w ogromnym stresie z dwóch stron, wszystkie razy były już w trzecim trymestrze :-) oboje doszliśmy do wniosku, że tyle wytrzymaliśmy to do połogu już niewiele zostało :p
Jak przeczytalam Twoje nie, nie, nie, to sobie wyobrazilam scene z pewnego filmu, w ktorej niski pan z wąsikiem krzyczal uderzajac reka w stol: "nein, nein, nein!" [emoji38][emoji38][emoji23][emoji23]
 
No dokladnie! Ja mam ten problem, że widze się z M raz na 3 tygodnie, bo do stycznia jest na kontrakcie za granicą. Wiec mam małe pole manerwu :D wiec zabierajcie sie za robotę! Ja juz powoli zaczynam mieć koszmary serio :/ Kocham te Bliźniaki z całego serca, ale jak widze teraz jakie to jest ogromnie logistycznie wyzwanie to zastanawiam się co nas pokusilo o te 2 mrozaczki na raz!
Powiem szczerze, że jak się dowiedziałam, że są dwa, to byłam przeszczęśliwa ale niedawno jak znajomi zaczęli sami się orientować, że jestem w ciąży i na informację o bliźniakach reagować słowami "gratuluję i współczuję", to miałam okres zwątpienia, że dam radę. Teraz powoli układam sobie w głowie, że będzie dobrze i damy sobie radę, że jest to do ogarnięcia, że to dzieci a nie misja na Marsa.
 
Jak przeczytalam Twoje nie, nie, nie, to sobie wyobrazilam scene z pewnego filmu, w ktorej niski pan z wąsikiem krzyczal uderzajac reka w stol: "nein, nein, nein!" [emoji38][emoji38][emoji23][emoji23]

Haha znając potrzeby mojego M pasowałoby, ale realia są inne :-D tak jak pisała @Justin87 szczytem erotyzmu i perwersji jest buziak w usta (głównie czoło, policzek) oraz przytulenie mnie od tyłu jak leżymy, dotknięcie brzucha, ale nie dłużej niż 5 sekund i zazwyczaj kończy się to tym, że za chwilę słyszę chrapanie hihi
Nie ma się co dziwić Naszym Panom. Oni się boją nie tylko o dziecko, ale też o Nas, mimo iż bardzo często wydaje się każdej z Nas, że tego nie przeżywają, są oschli itd
 
To zrezygnuj skoro tak cie ro wykancza zaadoptuj dziecko i miej to za soba. Kazda z nas to przechodzi i wierz mi ludzie przezywaja straszne dramaty wieksze od twoich. Zaczni sie cieszyc z twgo co masz ze wogole mialas szanse finanse podchodzic do procedury. Tak naprawde in vitro predzej czy pozniej sie udaje ale 3eba miec twarda dupe zeby przez to przejsc a nie uzalac sie nad soba. Powinnas popracowac troche z psychologiem on by ci naswietlil pewne sprawy i nakierowal na dobry tor. Jestem na tym forum pare lat bylo pelno lez zawodow strat i dramatow ale kazda walczy i wierz mi udaje sie. Negatywne myslenie nic ci nie da i uzalanie sie nad soba
@Felia słońce - @adansonia - dobrze pisze - Myśl pozytywnie - duzo przyszłaś kobieto - ale uwierz w swojego dzidziaka - bo jak nie Ty - to kto????? !!!! Przepraszam, bo może to głupio zabrzmi - ale chciała bym Twoje rozterki - bo wiesz co od ponad 7 lat słyszę od lekarzy , ze z Nami oki , ze my zdrowi itd. - qurwaa , a ciąży nie ma !!!! i nigdy nie było !!! No teraz mam 41 lat , ale 6 lat temu bylam mlodsza!!!! Gdybym raz zaskoczyła choć na chwilkę - toby człek wiedział, że może , a tak - aaaa... i mnie się udało. Jeśli ktoś poczuł się dotknięty - przepraszam nie to bylo mym zamiarem.
@Felia - My tu WSZYSTKIE wierzymy w Twojego dzidziaka !!!! Będzie dobrze - tyle ciotek na forum czeka na pierwsze fotki ze hohoooo - takze ten !!!!!
 
Ostatnia edycja:
Tak jak juz pisalam, adopcja niestety jest jeszcze ciezsza w naszym przypadku jak invitro. Troche mi przykro i uwazam to za nie fair sugerowac, ze uzalam sie nad soba, bo zadna z was nie zna ani naszej sytuacji finansowej, zdrowotnej ani przeszkod za lub przeciw adopcji. Psycholog nic nowego nie wniesie mi do sytuacji w ktorej tkwimy, chyba ze za idealne wyjscie uzna odpuscic sobie wszelkiego radzaju starania. Do tego jednak nie potrzebuje psychologa.
Ale ok, w posty ludzi mozna duzo interpretowac, duzo wnioskow wyciagac i czasami podsuwac dobre rady, ktore sa nie na miejscu. Mimo to, dziekuje za wszystkie mile slowa wszystkim.

Przykro mi, ale muszę walnąc prosto z mostu, szczególnie, ze stoje z boku. Nie jesteś tutaj jedyna, wszystkie mamy swoje problemy, żadna nie jest miliarderka i każda kolejne procedury obciążają zarówno psychicznie jak i fizycznie, jak i finansowo.
Co tutaj wchodzę, to widzę Twoje użalanie się i próbę wsparcia od Dziewczyn. A Dziewczynom trochę się obrywa za nic......
Pomysł ze może Dziewczyny są już zmęczone w kółko tym samym......
Masz piękna betę ciaza idzie do przodu, ciesz się tym.
 
Dziewczynki- piatek weekendu poczatek!!!
trzymam kciuki za Was wszystkieee!!!
Aska żeby było dużo na grzędzie!

Szczęście, Monia - krew zdana z rana, będzie pięknie beta hulala!!!!
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
[emoji274][emoji274][emoji274][emoji274][emoji274][emoji274][emoji274]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Krew zdana;) aby do 12 i puścić kciuki
No to teraz ciekawo czy brak objawów wróży mi ciaze ....
trzymam kciuki
emoji110.png
emoji110.png
emoji110.png
emoji110.png
 
Do góry