reklama
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
retiolandia jestem przekonana, że Twój maluszek jest cały i zdrowy!!
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
Madzialenak, czy ta wizyta u lekarza oznacza,ze zaczynasz juz niedlugo stymulacje???? Cudownie :-)
agapl a tak zaczynam od ok 25.11 :-) , ja już bym chciała mieć swoje maluszki w brzuszku :-( ale to dopiero za ponad miesiąc
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
Madzialenak, zobaczysz ,ze szybko przeleci i zanim sie obejrzysz bedziesz testowac :-)
agapl wiem, wiem, nim się obejrzymy zaraz będą święta i nowy rok. Czas biegnie nieubłaganie.
madzialenak superr, już niedługo zaczynasz, jeszcze troszkę i bedziesz miała swoje maleństwa w brzuszku
misia piękna betka!!! jeszcze raz gratulacje!!!!!!!!!
Niedawno dzwonili do mnie z kliniki, zanim odebrałam sparaliżował mnie strach, że pewnie coś poszło nie tak, ale naszczęście okazało się że dzwonili żeby przełożyć mój transfer z 11:30 na 12:30 No i oczywiscie przy okazji zapytałam czy wszystko jest ok, powiedzieli że jaknajbardziej tak, wciąż jest ich 5 i wyglądają bardzo dobrze Tak sie cieszę, dobrze ze dziś zadzwonili przynajmniej wiem że u moich bąbelków wszystko ok:-)
Także jutro o 12:30 zabieram jednego maluszka ze sobą:-):-):-)
misia piękna betka!!! jeszcze raz gratulacje!!!!!!!!!
Niedawno dzwonili do mnie z kliniki, zanim odebrałam sparaliżował mnie strach, że pewnie coś poszło nie tak, ale naszczęście okazało się że dzwonili żeby przełożyć mój transfer z 11:30 na 12:30 No i oczywiscie przy okazji zapytałam czy wszystko jest ok, powiedzieli że jaknajbardziej tak, wciąż jest ich 5 i wyglądają bardzo dobrze Tak sie cieszę, dobrze ze dziś zadzwonili przynajmniej wiem że u moich bąbelków wszystko ok:-)
Także jutro o 12:30 zabieram jednego maluszka ze sobą:-):-):-)
Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Misia - GRATULUJĘ CI SERDECZNIE :-):-):-)
To widzę że u nas prawie ten sam dzień wyszedł - u mnie dzisiaj jest 14 dpt. Jakoś dziwnie się to liczy ale jak znalazłam w internecie kalkulatory ciąży - to wychodzi że jestem w 5tym tygodniu Choć doskonale wiem od kiedy w ciąży jestem...dziwny sposób liczenia...ja tu się z myślą oswajam - a tu się okazuje że to już niby 5ty tydzień :-)
Asix witaj na forum - jak sama widzisz - pozytywne fluidy tu krążą. Nie dawaj się, nie załamuj...na pewno jest ciężko. Każda z nas tutaj jak usłyszała swoją diagnozę była załamana... A zobacz jaki wysyp ciąż się zrobił. Najważniejsze to wierzyć że się w końcu uda.
Co do zwolnienia - ja za pierwszym razem byłam na L4 po transferze tydzień. Później normalnie do pracy wróciłam.
Tym razem z innych przyczyn wyszło że byłam na zwolnieniu cały czas od momentu podania difereliny aż do testu ciążowego w 10dpt. Odpoczełam, nabrałam sił - myślę że to miało wpływ. A w pracy...ja mówiłam przełożonemu bardzo ogólnikowo. Słowo in vitro nie padło - ale wiedział ze sie staramy i leczymy. Inteligentny z niego facet więc myślę że się domyślił. Wszystko zależy od tego gdzie pracujesz. Powodzenia, trzymam kciuki
To widzę że u nas prawie ten sam dzień wyszedł - u mnie dzisiaj jest 14 dpt. Jakoś dziwnie się to liczy ale jak znalazłam w internecie kalkulatory ciąży - to wychodzi że jestem w 5tym tygodniu Choć doskonale wiem od kiedy w ciąży jestem...dziwny sposób liczenia...ja tu się z myślą oswajam - a tu się okazuje że to już niby 5ty tydzień :-)
Asix witaj na forum - jak sama widzisz - pozytywne fluidy tu krążą. Nie dawaj się, nie załamuj...na pewno jest ciężko. Każda z nas tutaj jak usłyszała swoją diagnozę była załamana... A zobacz jaki wysyp ciąż się zrobił. Najważniejsze to wierzyć że się w końcu uda.
Co do zwolnienia - ja za pierwszym razem byłam na L4 po transferze tydzień. Później normalnie do pracy wróciłam.
Tym razem z innych przyczyn wyszło że byłam na zwolnieniu cały czas od momentu podania difereliny aż do testu ciążowego w 10dpt. Odpoczełam, nabrałam sił - myślę że to miało wpływ. A w pracy...ja mówiłam przełożonemu bardzo ogólnikowo. Słowo in vitro nie padło - ale wiedział ze sie staramy i leczymy. Inteligentny z niego facet więc myślę że się domyślił. Wszystko zależy od tego gdzie pracujesz. Powodzenia, trzymam kciuki
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
roxii to świetna wiadomość, 5 blastusiów do bardzo dobry wynik. Rodzeństwo jak znalazł będzie.
reklama
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
W chwili obecnej w programie TV 4 mówią o in vitro.
Podziel się: