reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jezeli nie masz problemu z NK tak jak Justin mowi, to Scratching w teorii moze byc pomocny. Pobudza twoje endometrium w przyszlym cyklu a raczej zwieksza jego receptywnosc, co ma sprzyjac implantacji zarodkow.
Nie wiem, musisz sama zdecydowac razem z ginem i immunologiem. Jezeli oboje kaza ci zrobic ten zabieg, to warto tykac sie wszystkich mozliwosci zwiekszenia szansy ze implantacja sie powiedzie.
 
reklama
Jezeli nie masz problemu z NK tak jak Justin mowi, to Scratching w teorii moze byc pomocny. Pobudza twoje endometrium w przyszlym cyklu a raczej zwieksza jego receptywnosc, co ma sprzyjac implantacji zarodkow.
Nie wiem, musisz sama zdecydowac razem z ginem i immunologiem. Jezeli oboje kaza ci zrobic ten zabieg, to warto tykac sie wszystkich mozliwosci zwiekszenia szansy ze implantacja sie powiedzie.
Ginekolog nie daje gwarancji ze to pomoże ? To też jest loteria ?
 
Podobno przez to nacinanie otoczek i wrzucanie plemniora jest wieksze ryzyko ze zarodek się podzieli na dwa.
Czyli przy najbardziej optymistycznym scenariuszu będę mieć czworaczki.
Gdzieś czytałam o czworaczkach z in vitro w Wielkiej Brytanii... dwa zarodki się podzieliły i urodziły się 2 identyczne dziewczynki i 2 identyczni chłopcy... :)
 
Ginekolog nie daje gwarancji ze to pomoże ? To też jest loteria ?
Zacytuje posta z kliniki "Wstępne wyniki sugerują, że jest to procedura bezpieczna i zwiększa szanse na uzyskanie ciąży, zwłaszcza u pacjentek z nawracającymi niepowodzeniami implantacji (RIF). Pomimo tych wniosków potrzebne są dalsze badania potwierdzające efektywność tego zabiegu."
Wiec owszem, moze receptywnosc polepszyc, ale mozliwe ze nie zawsze, itp. Czyli standardowo jak z AH, embrio glue, itd. Embrioglue niby tez zwieksza szanse, ze zarodek nie prysnie gdzies, ale gwarancji nikt ci nie da.
 
reklama
Ja bym brala wszystko co sie da, jednak tylko wtedy gdy mam zgode obu lekarzy i sensowne wytlumaczenie, czemu mi tak a nie inaczej radza. Zwyczajnie z tego powodu, abym pozniej miala komfort, ze jednak probowalam wszystkiego. No i oczywiscie kierowala sie tez tym na ile tym lekarzom ufam. Mysle ze Pasnik tu sie juz sprawdzil, wiec bredni by nie proponowal.
 
Do góry