reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@Niezapominajka2018, ja podchodziłam z dużą rezerwą do bliźniaków.- po prostu nie chciałam ich mieć. Wyczytałam, że po podaniu 2 zarodków (oczywiście w uśrednieniu) szansa na ciążę to 30%. A szansa, na ciążę bliźniaczą to kolejne 30% z tych 30%, więc tak naprawdę to więcej jest pojedynczych z 2 zarodków. Z tego co kojarze tak ma @Cassiah @PaulinkaP , pewnie jeszcze jakieś laski na forum.

Jak miałam mrożone zarodki - a było ich 7, prosiłam by zamrozili każdy osobno. Klinika nie bardzo chciała się zgodzić, więc poszliśmy na kompromis i 3 najładniejsze zamroziliśmy osobno, a pozostałe 4 parami. Miałam już podane 2 pojedyncze, jeden dał poronienie w 6 tc, drugi ciążę pozamaciczną. We wrześniu zamierzam iść po ostatniego pojedynczaka. Później będę brała podwójnie - niezbyt chcę, ale rozmrażajac oba (inaczej sie nie da jak są zapakowane razem), nie chcę narażać drugiego na ponowne zamrażanie i rozmrażanie. Pogodziłam się z myślą o ewentualnych bliźniakach :)
Zresztą mam 2 przyjaciółki, jeszcze z dzieciństwa, i jedna ma bliźnięta z in vitro, a druga bliźnięta naturalsy. To i ja mogę dołączyć.do klubu, nie...?

A propos rewelacji pick upowych Agniechy - powiem Wam, że między innymi dlatego cenię Novum. Nie są bez skazy i na pewno można im sporo zarzucić, ale po punkcji leżąc na sali pozabiegowej, jeszcze śnięta miałam powiedziane ile jajec pobrano. Jak już się wybudziłam, to lekarz, któru robił wypis (w gabinecie, uprzednio jeszcze robiąc usg czy nie ma cech krwawienia itp) poinformował ile oocytów było dojrzałych, ile zapłodnili i ile z nich "zaskoczyło". A potem po 2 dniach był telefon od embriologa ile przetrwało i ile idzie do mrożenia (ze względu na ryzyko hiper nigdy nie miałam świeżego transferu:/). Mimo, że idzie odczuć, że jesteś tam jedną z wielu, to otoczka jest profesjonalna i budzi zaufanie - wiem, że zarodki są w dobrych rękach.

Każda z nas ma różne doświadczenie z kliniką ja jednak nie mogę złego słowa powiedzieć. Jest kilka pielęgniarek które mogłybyć sympatyczniejsze, ale może wtedy Aga trafiła w fatalnym momencie. W poniedziałek wszystko będzie wiadomo. Trzymam mocno kciuki za super zarodeczki ✊✊✊✊✊✊
 
reklama
@Niezapominajka2018, ja podchodziłam z dużą rezerwą do bliźniaków.- po prostu nie chciałam ich mieć. Wyczytałam, że po podaniu 2 zarodków (oczywiście w uśrednieniu) szansa na ciążę to 30%. A szansa, na ciążę bliźniaczą to kolejne 30% z tych 30%, więc tak naprawdę to więcej jest pojedynczych z 2 zarodków. Z tego co kojarze tak ma @Cassiah @PaulinkaP , pewnie jeszcze jakieś laski na forum.

Jak miałam mrożone zarodki - a było ich 7, prosiłam by zamrozili każdy osobno. Klinika nie bardzo chciała się zgodzić, więc poszliśmy na kompromis i 3 najładniejsze zamroziliśmy osobno, a pozostałe 4 parami. Miałam już podane 2 pojedyncze, jeden dał poronienie w 6 tc, drugi ciążę pozamaciczną. We wrześniu zamierzam iść po ostatniego pojedynczaka. Później będę brała podwójnie - niezbyt chcę, ale rozmrażajac oba (inaczej sie nie da jak są zapakowane razem), nie chcę narażać drugiego na ponowne zamrażanie i rozmrażanie. Pogodziłam się z myślą o ewentualnych bliźniakach :)
Zresztą mam 2 przyjaciółki, jeszcze z dzieciństwa, i jedna ma bliźnięta z in vitro, a druga bliźnięta naturalsy. To i ja mogę dołączyć.do klubu, nie...?

A propos rewelacji pick upowych Agniechy - powiem Wam, że między innymi dlatego cenię Novum. Nie są bez skazy i na pewno można im sporo zarzucić, ale po punkcji leżąc na sali pozabiegowej, jeszcze śnięta miałam powiedziane ile jajec pobrano. Jak już się wybudziłam, to lekarz, któru robił wypis (w gabinecie, uprzednio jeszcze robiąc usg czy nie ma cech krwawienia itp) poinformował ile oocytów było dojrzałych, ile zapłodnili i ile z nich "zaskoczyło". A potem po 2 dniach był telefon od embriologa ile przetrwało i ile idzie do mrożenia (ze względu na ryzyko hiper nigdy nie miałam świeżego transferu:/). Mimo, że idzie odczuć, że jesteś tam jedną z wielu, to otoczka jest profesjonalna i budzi zaufanie - wiem, że zarodki są w dobrych rękach.
A czy pamiętasz jakie bety miałaś na początku? Kiedy okazało się że jest to ciąża pozamaciczna, jakie są tego objawy? Beta słabo przyrasta czy to dopiero przy usg wychodzi?
 
A czy pamiętasz jakie bety miałaś na początku? Kiedy okazało się że jest to ciąża pozamaciczna, jakie są tego objawy? Beta słabo przyrasta czy to dopiero przy usg wychodzi?
Objawy mogą być różne. Często beta źle przyrasta. U mnie przyrastała super, mniej więcej 12 dpt 170, 14 dpt 390, 16 dpt 790... przy tej ostatniej zaczęłam mieć plamienie i silny ból w lewym jajniku, który ustąpił po 1 dniu. Za 2 dni beta 1300 i wtedy zobaczyli poszerzony lewy jajowód, przy braku pęcherzyka w macicy. Całe szczescie beta sama zaczęła spadać i obyło się bez operacji i metotreksatu.
 
Witajcie dziewczyny. Niestety zaczęłam dzis krwawic. Jest nie dobrze.
Żywa, czerwona krew. Sporo...
Nie mam gdzie jechać, nie mam co zrobić. Pozostaje czekać... Dziś mam termin miesiączki.
Bardzo mi smutno :(
 
ja też rok temu borykałam się z tłumaczeniem synowi męża czemu jeszcze nie ma brata mimo , że miał 14 lat wtedy ciężko było.. A zaczął męczyc nas z 3 lata temu..Rok temu chciał na wielkanoc a był luty hehe.. Teraz jak już wie ma marzenie.. lol chce przeciac pępowine to już hardcore wiadomo . .. albo wejsc na wizyte i zobaczyc usg zdjęcia mu nie starczają .We wtorek prenatalne idziemy wszyscy on chce się spytac czy też może wejsc :D :D :D
A to wchodzenie z dzieckiem do gabinetu na usg nie jest standardem?
 
Witajcie dziewczyny. Niestety zaczęłam dzis krwawic. Jest nie dobrze.
Żywa, czerwona krew. Sporo...
Nie mam gdzie jechać, nie mam co zrobić. Pozostaje czekać... Dziś mam termin miesiączki.
Bardzo mi smutno :(
Trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok
Moze doluz jakis doustny progesteron
 
Witajcie dziewczyny. Niestety zaczęłam dzis krwawic. Jest nie dobrze.
Żywa, czerwona krew. Sporo...
Nie mam gdzie jechać, nie mam co zrobić. Pozostaje czekać... Dziś mam termin miesiączki.
Bardzo mi smutno :(
@Sol kochana a nie masz możliwości jechać do najbliższego szpitala???
3maj się dzielnie:*:*
 
Objawy mogą być różne. Często beta źle przyrasta. U mnie przyrastała super, mniej więcej 12 dpt 170, 14 dpt 390, 16 dpt 790... przy tej ostatniej zaczęłam mieć plamienie i silny ból w lewym jajniku, który ustąpił po 1 dniu. Za 2 dni beta 1300 i wtedy zobaczyli poszerzony lewy jajowód, przy braku pęcherzyka w macicy. Całe szczescie beta sama zaczęła spadać i obyło się bez operacji i metotreksatu.
O kurcze to faktycznie wszystko idealnie się zapowiadało. Bardzo mi przykro :( A jaki miałaś progesteron w tym czasie? Bo podobno jak progesteron nie rośnie między czasie to wskazuje to na ciąże pozamaciczną. Ale to nie ma reguły.
 
reklama
Do góry