Oj kochana posiewów to ja miałam ok 20 w 15 miesięcy. Pisząc steryd miałam na myśli encorton. Był potrzebny do transferu, ale jak ten się nie powiódł, to powinnampgo odstawić. A ja miałam zalecenie, żeby brać go cały czas. Na co Paśnik złapał się za głowę. I tak będę musiała do niego wrócić przed transferem, choć słyszałam od jednego lekarza, że Metypred powoduje mniej skutków ubocznych niż encorton. Ogólnie wydaje mi się, że to jeden grzyb. Ja po encortonie nie przytyłam, a nawet schudłam, bo wprowadziłam od razu dietę niskowęglowodanową, bo bałam się wielkiego i szybkiego tycia. W moim przypadku to akurat niezbyt fajnie, bo jestem chudzielcem. Za to u mnie wystąpiły inne skutki uboczne - złe samopoczucie, pojawienie się owłosienia tam gdzie wcześniej nie miałam i bardziej agresywny zarost np. na nogach. Niestety na głowie akurat, to włosów mam już o połowę mniej.
Jeśli chodzi o te badania LCT, to masz rację - to jest test cytotoksyczny. Allo nie kazał robić, dopiero w drugim rzucie, jak LCT wyjdzie źle. PAI1 to badania genetyczne ad. trombofilii. A i jeszcze zapytałam docenta co ze skutkami ubocznymi szczepień. Potwierdził, że faktycznie w przypadku nagłej potrzeby jest problem. Na szczęście czasowy. Ale trzeba mieć się na baczności jakiś czas... konieczność przetaczania krwi po szczepieniach - nie daj Boże! Ale nie ma co się nakręcać, bo ja to jestem w tym dobra niestety, więc jakby co to mnie hamujcie dziewczyny