reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Pasnik ma racje, encorton to straszne gow***ciekawa jestem co z tym bakteriami wyjdzie
Dziewczyny ja z bakteriami mam problem od laparoskopii. Wyszła mi ecoli i jeszcze jakaś. Lekarz z Bociana powiedział że akurat te bakterie są normalną florą i nie będzie tego leczył. Ja u siebie przeleczyłam zgodnie z posiewem. Następne dwa posiewy wyszły czyste. Ja ciągle narzekałam to lekarz z Bociana dokładnie mnie obejrzał i stwierdził że zapalenia to on nie widzi, stan czystości na początku stymulacji był ll/lll. Potem do punkcji dali mi betadine i to mi super pomogło czyli jednak mnie coś tam dręczyło. Polecam te globulki.
 
Ostatnia edycja:
Ja bym sobie w zyle dala gdzies 5 dnia cyklu, zakladajac ze 12 dnia endo bedzie git i z progesteronem zaczniesz jakies 5 dni wczesniej przed transferem. W dniu transferu masz rez intralipid w planie?
Tak w zaleceniach mam w dniu transferu ewentualnie dzień przed gdyby transfer był rano i cztery tygodnie po gdy beta pozytywna.
 
Muszę się pochwalić, że byłam wczoraj u Paśnika (udało się z dnia na dzień wyrwać wizytę). Posprawdzał wyniki badań, które miałam i zlecił powtórzenie NK (koniecznie między 18 a 22 dc), test LCT i PAI1. Stwierdził, że do szczepionek to nam daleko a jakiekolwiek leczenie może być tylko po wynikach tych badań. Nie podobało mu się, że miałam encorton w dawce aż 20 mg i to przez 3,5 mieś. Ogólnie to cholerstwo, choć czasem przydatne, na dłuższą metę sieje spustoszenie. I przy okazji dowiedziałam się, że "świetny" wynik mojej ostatniej stymulacji był najprawdopodobniej spowodowany sterydem. Szkoda, że mi wcześniejszy immunolog o tym nie powiedział i straciłam cykl, zdrowie, czas i kasę, :realmad: wrrrr! Jeszcze jedną ciekawostkę powiedział, że te moje posiewy są podejrzane. Bo raczej nie powinno być tak, żeżw jedym posiewie wychodzą 2 różne bakterie a u mnie w większości to standard. Więc może to błędy przy pobraniu próbek lub laboratorium. Tym bardziej, że od 1,5 roku mam różnej maści bakterie a objawów brak. Ogólnie wrażenia mamy dobre po wizycie. Szukam teraz gdzie tu zrobić LCT, ale jak zwykle kuracja antybiotykami była, to muszę odczekać przynajmniej tydzień. Także stymulację i może transfer wrześniowy chyba odłożymy w czasie :sad: Powodzenia wszystkim betującym i podglądającym :-) :) przyszłym mamusiom!

Czasem pojawiają się błędy w badaniach więc warto skontrolować może w innym miejscu albo jeszcze raz.
Co to za steryd do stymulacji??
test LCT to test cytotoksyczny czy coś innego?
O PAI 1 nigdy nie słyszłam to mam sporo do nadrobienia.
To wysokie Allo skoro bez szczepień :)
Czekanie najgorsze:sad: ale warto poczekać miesiąc i w pełni się przygotować :)
 
Muszę się pochwalić, że byłam wczoraj u Paśnika (udało się z dnia na dzień wyrwać wizytę). Posprawdzał wyniki badań, które miałam i zlecił powtórzenie NK (koniecznie między 18 a 22 dc), test LCT i PAI1. Stwierdził, że do szczepionek to nam daleko a jakiekolwiek leczenie może być tylko po wynikach tych badań. Nie podobało mu się, że miałam encorton w dawce aż 20 mg i to przez 3,5 mieś. Ogólnie to cholerstwo, choć czasem przydatne, na dłuższą metę sieje spustoszenie. I przy okazji dowiedziałam się, że "świetny" wynik mojej ostatniej stymulacji był najprawdopodobniej spowodowany sterydem. Szkoda, że mi wcześniejszy immunolog o tym nie powiedział i straciłam cykl, zdrowie, czas i kasę, :realmad: wrrrr! Jeszcze jedną ciekawostkę powiedział, że te moje posiewy są podejrzane. Bo raczej nie powinno być tak, żeżw jedym posiewie wychodzą 2 różne bakterie a u mnie w większości to standard. Więc może to błędy przy pobraniu próbek lub laboratorium. Tym bardziej, że od 1,5 roku mam różnej maści bakterie a objawów brak. Ogólnie wrażenia mamy dobre po wizycie. Szukam teraz gdzie tu zrobić LCT, ale jak zwykle kuracja antybiotykami była, to muszę odczekać przynajmniej tydzień. Także stymulację i może transfer wrześniowy chyba odłożymy w czasie :sad: Powodzenia wszystkim betującym i podglądającym :-) :) przyszłym mamusiom!
A o której miałaś wczoraj wizytę ? :)
Pytam bo ja też wczoraj byłam na 13:00 ;)
 
reklama
Do góry