reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Lawendowy_sen już jutro masz transfer?? czemu tak szybko?? przeciez to będzie dopiero druga doba:confused:
Agapl nie wiem dlaczego miałam teraz krótki prtokół, pytałam dlaczego podjęli taką decyzję, ale nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi:baffled: Powiem Ci, że czułam się po nim tak samo jak i podługim tyle tylko, że trwał krócej i było mniej męczarni z zastrzykami, a który się lepszy okaze pod względem jakości jajeczek to się okaże na dniach:tak:
 
reklama
Serdeczne gratulacje!!! Piękny dzień. Chciałam jutro pójść na taką przyspieszoną betę, ale po takiej fali pozyt. informacji nie pójde, bo ja zaraz statystycznie myślę :-)
Niestety pesymistycznie coraz bardziej. Brzuch mam jak balon. Pobolewa mnie w plecach, jajniki też i jakies takie białe gluty mi się gęste twarogowe pojawiły. Stresuje mnie chodzenie do kibelka, bo boję się, że zobaczę krew. Zasadniczo jutro 14 dni od punkcji i organizm może sobie pomyśleć, że czas na @. Coś nie czuję, żeby miało się udać.
Zaplanowałam sobie kolejne dni: jutro mamy halloween i pochodzimy po domach po osiedlu, w czwartek święto, na piątek umówię klientów, w sobotę gdzieś pójdziemy, w niedzielę mam gości, w poniedziałek pojadę w delegację, pójdę na Turnaua, we wtorek też, w środę popracuję, w czwartek i piątek w delegację. I w natłoku zdarzeń jakoś przeżyję kolejną porażkę.
Pozdrawiam
 
Dzwoniłam do kliniki i dr K ma jeszcze 2 wizyty, a później ma do mnie dzwonić. Ale nerwy!!!

Roxii, nie wiem, czemu tak wcześnie, ale w mojej klinice podaje się zarodki 2-3 dniowe.
Ty pewnie będziesz miała 5-dniowe, tak?
 
Marysiowa oj to Ci się przytrafiło
shocked.gif
obyś jutro już się poczuła lepiej
yes2.gif
 
misia - nie myśl tak pesymistycznie, jeśli Cię to pocieszy to ja czułam się dokładnie tak jak przed okresem, a takie białe coś to podobno dobrze, że się pojawia. Ja nie wiem bo cały czas leki biorę i ciężko stwierdzić co jest naturalne a co jest lekiem. Głowa do góry!
marcysiowa - jak to bolące plamy na stopach i dłoniach i powiedzieli Ci co to?
 
Różyczko - bardzo Ci gratuluję!!! Betka super. Ja miałam w 12 dpt. coś ok 500 a teraz dwa bąble w brzuszku :-) Coś widzę, ze prawdziwy wysyp bliźniaków na forum :-)

Roxi - pieknie naprodukowałaś jajeczek. Szykuje się kolejna bliźniacza mama :-)

Hola, ja nie miałam żadnych plamien po transferze, jedynie pobolewanie jajników. Objawami nie ma co się sugerować, bo każda z nas odczuwa co innego.

Sony, ja podobnie jak Lilonka nie brałam żadnego zwolnienia po transferze. Tylko 1 dzień w dniu punkcji. Chodzenie do pracy pozwoliło mi przedtrwać czas w oczekiwaniu na betę. Do tej pory pracuję i chciałabym jak najdłużej. Zobaczymy jak będzie w praktyce :-)

Marcysiowa, a może masz jakiegoś uczulenia - nie zmieniałaś proszku do prania, balsamu do ciała lub czegoś inego. Może to reakcja na jakis lek. W ciąży spada odporność organizmu i może pojawiać się wiele reakcji alergicznych, których wcześniej nie było.
 
reklama
Dziewczyny, mam pytanie odnoście picia przed transferem.
Dr powiedział, że mam być po 0,7:-D, ale niestety wody. Ponieważ ja nie znoszę "wody dla zwierząt" to czy mogę wypić wodę z cytryną i miodem?
 
Do góry