reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

To pieknie ci ten progesteron wystrzelil, ten moj okolo 5 to chyba poprostu co ja wyprodukuje, a reszta we krwi sie nie ujawnia. Robisz jeszcze trzecia bete czy teraz usg?
Zobacz Mieciu co Novum o crinone mowi:
 

Załączniki

  • CC29DCE0-698A-4699-82AD-5993D2B3E39E.png
    CC29DCE0-698A-4699-82AD-5993D2B3E39E.png
    99,6 KB · Wyświetleń: 76
reklama
To gratuluję ja czekam na wizytę do 23 - go i dopiero wtedy będę widziała czy w tym cyklu będzie transfer to czekanie mnie wykończy
 
Odbiegając od tematu Twoich obaw - słabe komórki i słabe nasienie a jednak 6 blastek... Nie wiem kto mi nawtykał do głowy, że w macierzyństwie mają słabe labo:rofl2:
Ja tam tylko wiem, ze stara jestem a nasienie slabe. Moze i maja dobre lab albo zwyczajnie mi sie poszczescilo z iloscia. Jakby nie bylo, na koncu ilosc i tak sie chyba nie liczy a jakosc :/
 
Słońce cudowne wieści!! Baaaardzo się cieszę, że jesteście już razem, często o Tobie myślałam :)
Jak Maleńka ma na imię? Może pochwalisz się zdjęciem? :)

Dziękuję. Było ciężko, ale co nas nie zabije...

Lenka. Na zdjęcia za nieśmiałe jesteśmy ;)

Trzymam kciuki za Ciebie bardzo. Trudna ta droga, ale trzeba walczyć o marzenia!
 
cześć Dziewczyny,

baaardzo długo mnie nie było, choć nawet mówiłam naszej kochanej @dżoasia , że się zamelduję. Przygniotły mnie problemy: bardzo trudna ciąża z zagrożeniem życia, pobyty w szpitalu, nie widywanie starszego dziecka, rozwiązanie ciąży 5 tygodni przed czasem, wcześniaczek, pobyt w szpitalu, żółtaczka, spadek wagi dzidziusia i inne atrakcje. Przeczołgało mnie to wszystko okrutnie.

ALE wszystko dobre co się dobrze kończy. Dzięki in vitro i dzięki adopcji komórek jestem mamą mojej cudownej kochanej dwójeczki. Cała ta ciążka i bolesna droga odchodzi w niepamięć. Liczy się to, co teraz.

Chciałabym też powiedzieć wszystkim, które myślą o adopcji komórek czy zarodków: WARTO. Moim skromnym zdaniem geny są przereklamowane. Jak nie ma szans inaczej czy nie wychodzi nie ma sensu się męczyć i maltretować organizmu.

Każdej z Was życzę szybkiego doświadczenia tych cudownych emocji bycia mamą.
ojej kochana az tak ze z zagrozeniem zycia co tam sie u ciebie dzialo ?
Jednak najeazniejsze ze wszystko skonczylo sie dobrze i masz kochane malenstwo przy sobie
 
reklama
Do góry