filiżanka z porcelany
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2017
- Postów
- 215
Czytając początek aż mnie zmroziło, ciarki mi przeszły! Przeżyłaś chwile grozy, chociaż może i to mało powiedziane! Ale im dalej czytałam tym większego banana miałam na buzi! Gratuluje!!!!! Bardzo mądrze napisane odnoście adopcji! Podzielam zdanie i podpisuje się dwoma rękoma! Chociaż u mnie udało się z własnych komórek tez brałam taka opcje pod uwagę! Ciesz się dzieciaczkami dzielna kobietko!!
Dziękuję i gratuluję Tobie!
Właśnie to mam na myśli, by nie kopać się z koniem (mam na myśli te najtrudniejsze przypadki). Ze swojej strony chcę dodać otuchy tym, które się wahają, obawiają. To nic strasznego, ja o tym ledwo pamiętam. To moje dzieciaki i mam jedynie w sobie wdzięczność do tych kobiet, które oddały swoje komórki, dzięki czemu jestem mamą.