reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
@paulinap gratuluję serduszka ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ odpoczywaj i dbaj o siebie . Twoja niesamowita wiara w kropka czyni cuda❤️❤️❤️❤️

Ze względu na urlop trochę mniej zaglądam ale staram się czytać na bieżąco :D
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco :biggrin2:
 
Kochane jak my się dobrze rozumiemy. Myślę że nawet mąż nie wie tyle co wy tutaj. Nikt nas nie zrozumie a ja dodatkowo z nikim o tym nie rozmawiam. Gonitwa myśli zaczyna się od tego że może się udało, uda się z drugim zarodkiem bo mamy zamrożony, aż do następnej symulacji... Naprawdę nie dziwię się zż czasem psycholog jest potrzebny, choć najlepiej rozmawia mi się z wami:)

Dokladnie, moj partner duzo bardziej sie dystansuje do in vitro, powiedzial, ze on juz nawet tego z dzieckiem nie kokarzy bo to wydaje mu sie takie odlegle i bardziej widzi in vitro jak jakis projekt i stara sie o tym nie myslec. Nie twierdze, ze facetom jest latwiej, bo to pewnie tez zalezy od osobowosci, ale my dziewczyny ciagle o tym jednak myslimy, u mnie szxzegolnie
od transferu nie ma chyba chwili,w ktorej bym o tym nie myslala, nawet jak jestem zajeta czyms innym to zawsze gdzies z tylu glowy przewija sie ta mysl. Ciezko tez to zepchnac na drugi plan jak to moj powiedzial, bo caly czas trzeba pamietac o lekach, nie przemeczac sie itd. Ja tez sie nie dziwie, ze niekotre osoby korzystaja z pomocy psychcologa, bo chwilami jest ciezko, takie bledne kolo czlowiek sie stresuje czy wyjdzie, czy wszystko dobrze, czy wszystko zrobilismy co mozna, pozniej stresuje sie tym, ze sie stresuje, bo stres niedobry dla zarodka i kolko sie zamyka.
 
IMG_3129.JPG

Powiedzcie czy ten wynik jest Ok ??
 

Załączniki

  • IMG_3129.JPG
    IMG_3129.JPG
    125 KB · Wyświetleń: 398
Cześć, dziewczyny. Zdarzyła mi się taka sytuacja, że zamiast od soboty zaczęłam od niedzieli przyjmować progesteron. Transfer w czwartek. W miniony czwartek miałam wlew z intralipidu czyli tydzień przed transferem. Jak myślicie, jak duże znaczenie ma ten mój błąd? Transfer może być przesunięty? Wariuję już ze zdenerwowania... Głupia zamiast sprawdzić to polegałam na swojej pamięci...:( do lekarza napisałam ale pewnie odpowie jutro dopiero...
Hej Viki. Myślę, że nie stresuj się ta mała obsuwka. I tak masz kilka dobrych dni żeby progesteron krążył we krwi. A jaki masz cykl? Sztuczny czy naturalny wspomagany?
 
Dziewczyny przyjęli mnie do szpitala zbadał mnie lekarz i wiecie co moje maleństwo ma 3,7 cm i bijące serduszko pokazał mi na monitorze jak bije ale głosy nie puścił bo powiedział ,ze jeszcze powolutku ale się rozkręci :) ciaza żywa pięknie wyglada żadnego krwiaka nie ma jest wszystko dobrze a plamienie nie wiadomo z czego jest jajnik wyglada dobrze nic złego tam się nie dzieje mówi ze może być tak ze ten drugi musiał jakoś się ewakuować i stad może być trochę plamienia ale jak wyjął sondę to było na niej czysto mam leżeć i odpoczywać w tym szpitalu zostawiają na obserwacji i za pare dni zrobią usg i zobaczą czy nadal jest dobrze ;) mój cud jest piękny nie dał zdjęcia bo do karty wpiął ale najpiękniejszy widok jaki mogłam widzieć ;)
Ale świetne wieści. Super się cieszę i wielkie gratulacje z bijące go już serduszka. Oby maluszek już mamie nie robił psikuskow.
 
reklama
Do góry