Kto po in vitro?

[Biedroneczka83]

Asia, mocne kciuki! [emoji110] zeby maluchy daly rade [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

Kochane wytłumaczycie mi dlaczego się zostawia do 5 ? żeby zaobserwować wzrost? I ile komóreczek powinno być na każdym etapie.
U nas trójki wszczepiają, trójki zamrażają więc nie mam takiej wiedzy a chcę wiedzieć za co mam kciuki u naszej Dżoasi trzymać.
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji255][emoji255][emoji255][emoji255][emoji255]

Jeszcze jakby ktoras miała czas napisała mi jak przebiega przygotowanie do krwiottansferu - dodam ze ja nie ewouluję - jaja [emoji505][emoji505][emoji505][emoji505][emoji505]mi nie dojrzewają i damę w kurki się nie zamieniają [emoji215][emoji215][emoji215][emoji215].

 

[Never give up]

jak to nie byłaś chwilke, ale jednak.
A z tymi rajdami i innymi dziadami, to na pewno musi być cały czas uchylone okno w tym pomieszczeniu w którym to gówienko jest włączone. A na ulotkach nie jest napisane czy szkodzi w ciąży czy nie??

Oj Asiu Twoja pamięć jest niezawodna...
Wtedy była zima wiec bross i te inne nie były potrzebne... Teraz mimo tego ze je włączam to zawsze mam balkon otwarty.

 

[Never give up]

Hej dziewczyny już po wizycie. Tak w skrócie bo jesteśmy w pociągu. Od przyszłego cyklu zaczynam brać estrofem i metypred. Na 29.08 mam histero diagnostyczne na nfz a 12 dc kontrola i ustalenie terminu transferu. Miesiąc odpoczynku i ruszamy po nasze dwa kropki

Cudownie

️
Czas Gosia w końcu zaciążyć!

 

[Never give up]

Witajcie nie mam siły Was przeczytać. Mam nadzieje ze macie dla mnie same dobre wiadomości - super jaja u aski, ciaza u pierzastej kurki i inne[emoji274]Melduje się, że żyję, ale w szpitaliku. Wyciagaja mnie z hiperki, już jedną kobietę obok wyciągnęli, podobno często maja takie przypadki.
Zarodki zamrożone.

oooooo to Cię @Biedroneczka83 dopadło ;/
A mówili, że będzie tak mało jajeczek, a tu teraz jajek full plus do tego hiperka ..

 

[Akatombo]

Hej, dziewczyny
Rzadko się odzywam, ale śledzę was pilnie, gratuluję tym, które doczekały się pozytywnych bet
W czwartek podchodzę do transferu. Nie wiem, czy pamiętacie, ale u mnie jest problem z dostaniem się do macicy, w międzyczasie zrobili mi mały zabieg i jest lepiej, ale nie obędzie się bez narkozy. Czyli przytulę we śnie moje dwa śliczne skarby.
W każdym razie chciałam wam podziękować, bo dziś wyprosiłam u mojej pani doktor heparynę, encorton, atosiban, skopolan, a nawet była skłonna do intralipidu, mimo że nie przebadałam się immunologicznie. Wszystko dlatego, że naczytałam się waszych wpisów i wiedziałam, jak z nią rozmawiać, jakich argumentów użyć. Także wielkie dzięki, wasza wiedza jest imponująca

 

[Kurcia]

@Biedroneczka83 trzymaj się tam dzielnie. Super,że masz takie pozytywne nastawienie!
@zylwia jak ten czas leci. Już za chwilę będziesz tulić swoje największe szczęście. Powodzenia!
@Kurcia kurczaki kiedy ta beta? Jutro?
Dzięki dziewczyny za dobre słowo i wszystkie kciuki. Nie puszczajcie ich do czwartku

Szczerze powiem że nie wiem. Teraz sikłam znów żeby zobaczyć czy może ciemnieje. Ale biała biel jak nie wiem. Nawet cienia nie ma. Wiec to chyba jednak był zastrzyk.
I chyba przestanę zgrywać chojraka i poczekam do czwartku.

 

[redferrari]

Hej, dziewczyny
Rzadko się odzywam, ale śledzę was pilnie, gratuluję tym, które doczekały się pozytywnych bet
W czwartek podchodzę do transferu. Nie wiem, czy pamiętacie, ale u mnie jest problem z dostaniem się do macicy, w międzyczasie zrobili mi mały zabieg i jest lepiej, ale nie obędzie się bez narkozy. Czyli przytulę we śnie moje dwa śliczne skarby.
W każdym razie chciałam wam podziękować, bo dziś wyprosiłam u mojej pani doktor heparynę, encorton, atosiban, skopolan, a nawet była skłonna do intralipidu, mimo że nie przebadałam się immunologicznie. Wszystko dlatego, że naczytałam się waszych wpisów i wiedziałam, jak z nią rozmawiać, jakich argumentów użyć. Także wielkie dzięki, wasza wiedza jest imponująca

trzymam kciuki kochana - samych dobrych wiadomości po czwartkowej drzemce

 

[redferrari]

Szczerze powiem że nie wiem. Teraz sikłam znów żeby zobaczyć czy może ciemnieje. Ale biała biel jak nie wiem. Nawet cienia nie ma. Wiec to chyba jednak był zastrzyk.
I chyba przestanę zgrywać chojraka i poczekam do czwartku.

jest gorąco dużo pijesz więc rozcieńczasz poziom hormonu wew moczu, jeśli chcesz sprawdzić to tylko poranny mocz - ten jest bardziej skondensowany, odleżały i niesie dobre wiadomości

 

[Never give up]

Jakbyś tyle we krwi miała specyfików też pewnie Ci by było wesoło.

Kochana ja w Polsce - taki sam mam żar jak Wy wszystkie. Leżę w sali po stronie zachodniej więc dodatkowo Dubaj all inclusive mam. [emoji274][emoji274][emoji274][emoji274][emoji274][emoji274] rzeczywiście upał nie pomaga w zdrowieniu. Człowiek poleżałby nad Bałtykiem, [emoji905][emoji905][emoji905][emoji905]witaminy D naprodukował, ale nie wpuszczają na plażę z kroplówką. Do tego wpierniczył by dorsza z frytkami.... [emoji226][emoji226][emoji226][emoji226][emoji226]i jakieś piwko przyswoił[emoji481][emoji481][emoji481][emoji481]
Może jakoś przed transferem mrożoneczek znajdę jeszcze jakieś okno pogodowe.

Kochana podziwiam Cię za dwój mega pokład pozytywizmu i mega dużo uśmiechu w całej tej sytuacji
Myślę, że jesteś jedną z tych z których należałoby brać przykład

 

[Never give up]

Ojej, wspolczuje Ci bardzo [emoji20] pamietam jak kiedys dzien po ognisku pedzilam na pogotowie przez uczulenie na ugryzienia komarow. Ale one mnie zgryzly na biodrach (te czesci tylka ktore wystaja z krzeselka rybackiego) tak, ze byl jeden ogien, normalnie jakby ktos wbil tysiace igiel obok siebie. Straszne to bylo..

Ja mam trochę tak jakby mnie stado os ukąsiło...
No ale co poradzę... o tej porze to off w torebce jak flakonik perfum - zawsze musi być