Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ciekawe co lekarz wymyśli i jak zarządzi przelotemBiedronków do mamy biedronkowej. [emoji4][emoji4]
@Biedroneczka83 nasze marzenia warte są każdego cierpienia!Tak ale warto było się nacierpieć, chociaż połowa komórek była tylko dobra i te dobre co wzięli do laboratorium nie wszystkie dobrze się zapłodniły - w rezultacie mamy 4[emoji221][emoji221][emoji221][emoji221]małe biedroneczki w zamrażalce.
Kochana podziwiam Cię za dwój mega pokład pozytywizmu i mega dużo uśmiechu w całej tej sytuacji
Myślę, że jesteś jedną z tych z których należałoby brać przykład
Ja od czasów studiów mam faze na czytanie książek o tematyce arabskiej więc od kilku lat nałogowo kupuję książki, bo niestety u nas w bibliotece takowych nie posiadają. Myślę, że jak synuś przyjdzie na świat to nie będzie czasu na czytanieNo cykl perski to 4 książki, a jest jeszcze parę :-) ja mam teraz "Jestem żoną szejka" i "Byłam służącą w arabskich pałacach". Oprócz tych polecam "Złodziejka książek" właśnie kończę
Kochana nie stresuj się jest dobrze, ja od początku ciąży mam leukocyty podwyższone mój lekarz twierdzi, że to normalne w stanie błogosławionym
To trzymam kciuki żeby w czwartek była okrąglutka beta. Ja to tych sikaczy nienawidzę. Kusi to jak nie wiem. Dzisiaj też chciałam sprawdzić czy jest ładniejsza kreska i wyszła biała biel. W dwóch kolejnych też. Beta chyba by tak szybko nie wyparowała...Co się człowiek niepotrzebnie przez własną głupotę nastresuje to jego.
Ja chodziłam na spacery z audiobookami. [emoji4]Ja od czasów studiów mam faze na czytanie książek o tematyce arabskiej więc od kilku lat nałogowo kupuję książki, bo niestety u nas w bibliotece takowych nie posiadają. Myślę, że jak synuś przyjdzie na świat to nie będzie czasu na czytanie
A co do krio,to u mnie to wyglądało tak,że od 2 dnia cyklu brałam estrofem,a od chyba 5 estrofem plus encorton. 10dc byłam na podglądzie endometrium,lekarz zdecydował,że jest ok grubość i włączył dodatkowo lutinusa na 3 dni przed transferem i neoparin.
Muszę przegrzebać forum wstecz w takim razie i poszukać wskazówek jak rozmawiać z lekarzem, bo ja też chcę się obstawić najlepiej jak się da [emoji4] Chyba, że uchylisz rąbka tajemnicy jakimi argumentami wyprosiłaś [emoji4]Hej, dziewczyny
Rzadko się odzywam, ale śledzę was pilnie, gratuluję tym, które doczekały się pozytywnych bet
W czwartek podchodzę do transferu. Nie wiem, czy pamiętacie, ale u mnie jest problem z dostaniem się do macicy, w międzyczasie zrobili mi mały zabieg i jest lepiej, ale nie obędzie się bez narkozy. Czyli przytulę we śnie moje dwa śliczne skarby.
W każdym razie chciałam wam podziękować, bo dziś wyprosiłam u mojej pani doktor heparynę, encorton, atosiban, skopolan, a nawet była skłonna do intralipidu, mimo że nie przebadałam się immunologicznie. Wszystko dlatego, że naczytałam się waszych wpisów i wiedziałam, jak z nią rozmawiać, jakich argumentów użyć. Także wielkie dzięki, wasza wiedza jest imponująca
