reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny przy okazji wykupowania leków wziełam dwa testy ciążowe. Zrobiłam teraz jeden z nich i...jest druga kreska. Co prawda blada jak dupka,ale jest. Tak się poryczałam,bo pierwszy raz przez moje ponad 30letnie życie zobaczyłam dwie kreski. Jednak na betę pójdę jutro,mam nadzieję,że to nie jest jakieś oszustwo i beta wyjdzie pozytywna :)
ALE JAJA!!!!!!! Czadersko!! Leć leć jutro szybciorkiem!! Dawaj fotkę :D
 
reklama
A gdzie dokładnie się leczycie?

Usiądź wygodnie , rozgosc się i dziewczyny napewno posłużą dobra rada ! Nie jedna ma endometrioze, insulinoopornosc itd. :) ja w tych rzeczach nie pomogę ale kibicuje żeby podejście było pierwsze i ostatnie ! I żebyś mogła się cieszyć ciążowym brzuszkiem! [emoji110][emoji110][emoji173]

@zylwia, leczymy się w jednej z prywatnych klinik. Co prawda zakwalifikowaliamy sie do narodowego programu prokreacyjnego, ale iui to u mnie zbyt duże ryzyko przede wszystkim ze względu na nieszczęsne jajowody i dlatego, wspólnymi siłami (lekarz nfz, prywatny i moje zdanie) podjęliśmy decyzję o ivf. Poza tym mąż ma trochę obniżone parametry, ja spadające amh, słabo utkane jajniki i nie ukrywam, że ivf jest także próbą ochrony płodności na przyszłość i liczę na dużą liczbę jajeczek, a potem zarodków.


Bedzie dobrze kochana[emoji173] na pewno jestes w dobrych rękach, tu tez obmyslamy różne taktymi i potem wynadrzamy sie przed lekarzami co oni uwielbiaja:laugh2:
Kazda z nas ma za soba bagaz doświadczeń i wymieniamy sie nimi. Jakim idziesz protokolem? Jakie leki, jakie dawki?

@misis188, dziękuję :* Ja sama dotychczas obmyślałam różne taktyki, większość się sprawdziła, za nie jedną zostałam wyrzucona z gabinetu, ale mój upór doprowadził mnie dalej niż myslałam, że zdołam doczłapać. Obecnie mam super ginkę, u której nie ma głupich pytań i głupich pomysłów, więc strategie omawiamy wspólną. Mam nadzieję, że podczas procedur będzie tak nadal :)
Mam iść długim protokołem, więc czekam @ po biochemicznej aby zacząć Mercilon. Potem 22 sierpnia mam wyznaczoną wizytę i będę mieć dołączone dalsze leki. Nauczyłam się nie wybiegać dalej niż na 2 kroki przed siebie, gince ufam, więc na razie odpoczywam po atrakcjach do sierpniowej wizyty :D


Łojesu, trochę dziadostwa ci sie przyplątało. Witam i trzymam kciuki :*

@dżoasia, trochę mi przybyło do kolekcji, ale póki jest macica, to jest i nadzieja. Teraz cuda robią ponoć ;)



Witaj wśród nowych forumowiczek, Pralinqa :) Oby pierwsza procedura ivf była tą owocną i ostatnią :)

@tuśka, ślicznie dziekuję za miłe słowa :*
 
Ja pro

Laboratorium robi jak tam pasuje i raczej Paulina nie dowie się która to była godzina. Czasami jest godzina ale wydruku wyniku. Trzeba wierzyć że się uda bo dlaczego nie. Trzymam kciuki Paulina.
liczy się godzina oddania krwi, przecież upuszczona krew już nie zmienia swojego składu, a przynajmniej nie wartości bety ;)
 
@zylwia, leczymy się w jednej z prywatnych klinik. Co prawda zakwalifikowaliamy sie do narodowego programu prokreacyjnego, ale iui to u mnie zbyt duże ryzyko przede wszystkim ze względu na nieszczęsne jajowody i dlatego, wspólnymi siłami (lekarz nfz, prywatny i moje zdanie) podjęliśmy decyzję o ivf. Poza tym mąż ma trochę obniżone parametry, ja spadające amh, słabo utkane jajniki i nie ukrywam, że ivf jest także próbą ochrony płodności na przyszłość i liczę na dużą liczbę jajeczek, a potem zarodków.




@misis188, dziękuję :* Ja sama dotychczas obmyślałam różne taktyki, większość się sprawdziła, za nie jedną zostałam wyrzucona z gabinetu, ale mój upór doprowadził mnie dalej niż myslałam, że zdołam doczłapać. Obecnie mam super ginkę, u której nie ma głupich pytań i głupich pomysłów, więc strategie omawiamy wspólną. Mam nadzieję, że podczas procedur będzie tak nadal :)
Mam iść długim protokołem, więc czekam @ po biochemicznej aby zacząć Mercilon. Potem 22 sierpnia mam wyznaczoną wizytę i będę mieć dołączone dalsze leki. Nauczyłam się nie wybiegać dalej niż na 2 kroki przed siebie, gince ufam, więc na razie odpoczywam po atrakcjach do sierpniowej wizyty :D




@dżoasia, trochę mi przybyło do kolekcji, ale póki jest macica, to jest i nadzieja. Teraz cuda robią ponoć ;)





@tuśka, ślicznie dziekuję za miłe słowa :*
Pralinqa, nie chciałabym Cię na wstępie zrażać, ale tyle dziadostwa które masz może oznaczać ciężką przeprawę. Oczywiście życzę Ci złotego strzału za pierwszym razem, ale trzeba się bojowo nastawić. Grunt, że masz dobrego lekarza któremu ufasz :)
 
Dziewczyny czy przy tym spadku bety muszę dziś brać clexane? Szczerze to nie uśmiecha mi się kluc a do lekarza będę dzwoniła dopiero jutro.
 
@dżoasia nie wiem czy cokolwiek zobaczysz,bo bladziusieńka,ale na żywo jest widoczna.
 

Załączniki

  • 20180730_203643.jpg
    20180730_203643.jpg
    1 021,7 KB · Wyświetleń: 140
reklama
Pralinqa, nie chciałabym Cię na wstępie zrażać, ale tyle dziadostwa które masz może oznaczać ciężką przeprawę. Oczywiście życzę Ci złotego strzału za pierwszym razem, ale trzeba się bojowo nastawić. Grunt, że masz dobrego lekarza któremu ufasz :)
@dżoasia, wszyscy twierdzą, że ivf jest właśnie dla takich przypadków jak moje idealne, więc proszę, nie odbieraj mi resztek nadziei... tylko to mi już zostało.
 
Do góry