Dziękuję za miłe przyjęcie :*Hej kochana w kupie sila tak ze zostan z nami. Powiedz cos o sobie, dlaczego in vitro, gdzie sie leczycie
Postanowiłam napisać, by nie być z tym sama i móc skorzystać z Waszego doświadczenia, bo ja w kwestii ivf jestem zielona.
Mam 30 lat, pochodzę z Warszawy i tu się leczymy, o ciążę staramy się wiele lat, dotychczas bezowocnie mimo dużego nakładu sił i finansów. A czemu ivf? Pcos, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, a przede wszystkim endometrioza, jajowody po plastyce i wodniak na prawym jajowodzie. Za sobą mam kilkanaście stymulacji i inseminację.