chlopkers
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2017
- Postów
- 3 177
Ja pieknie [emoji7] Labella [emoji173]Labella Koniczynka - miło Was widzieć.
[emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja pieknie [emoji7] Labella [emoji173]Labella Koniczynka - miło Was widzieć.
[emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Mieciu czy myślisz, że jak mam MTHFR w heterozygocie to powinnam coś z tym zrobić? początkowo miałam podwyższoną homocysteinę, ale już ją zbiłam częsciowo i jest niby wg laboratorium w normnie. Lekarze u których byłam też mówią, że w tym układzie to nie jest problem, ale sama nie wiem...Jak jescze nie wiedziałam o mojej translokacji chromosomów i planowałam naturalną ciąże to lekarz mi powiedział, że acard od pozytywnego testu mam włączyć, ale tydzień późnej, jak miałam dni płodne i przyszedł wynik z genów to zaprzestałam naturalnych starań i jakoś o tym zapomniałam. Myślałam, że Paśnika włacze po nieudanym transferze, ale coraz bardziej myśle, ze jednak to głupia decyzja, co myślicie?
Bo wbrew pozorom koty tworza rownie silne wiezi z wlascicielem jak psy [emoji4] i nie da sie nie kochac takiego pluszaka [emoji4] Ale nie wiqdomo dlaczego maja zla opiniePiękny. My też mamy kotka. Biedę ze schroniska przygarniętą. Chodziłam dwa lata za mężem żeby się zgodził,a teraz jest "No chodź syneczku do tatusia"
Mi też się dłuży dziś w pracy, już jestem na 33 stronie demotywatorow [emoji30]Gosia mam dzisiaj podobnie.. [emoji14]
Chociaż ja dziś ostatni dzień przed urlopem, sprawy bieżące pozałatwiałam większość w dniu wczorajszym aby mieć dziś mało roboty... [emoji14]
I tak sobie siedzę i odliczam czas do godz 16:00
Ja mam to samo. Też się za każdym razem nie umiem nadziwić,że ze mnie taki słabeusz punkcjowy. Na samą myśl,że mam to jeszcze raz przechodzić mi słabo. Chociaż tym razem będę wiedzieć żeby się w porządne worki zaopatrzyć,bo ostatnio to do worków po kanapkach w drodze powrotnej wymiotowałam. Niezbyt wygodne,bo małeTak Biedeoneczko. Nie chce tu zabrzmiec melodramatycznie ale dla mnie koncowka stymulacji, pozniej punkcja i tuz po punkcji to byla masakra. Pod kazdym wzgledem. I zaparc i bolu brzucha. Jestem pod mega wrqzeniem jak wiele z Was opisuje ze nic Wam nie bylo [emoji85] bo ja doslownie zdychalam
To jak jak z nami po dawce hormonówWciaz trzymam sie wersji ze nasz kot jest chodzacym idealem [emoji7] a tak powaznie to przytyl po kastracji. Toz przeciez wiadomo jak zmiany hormonalne wplywaja na mase ciala [emoji50] wbrew pozorom on nie je duzo, codziennie mu odwazamy dietetyczna karme w dawce minimalnej. A i tak ma brzuszek. Za to ile miejsca do kochania [emoji7][emoji7]
Moze po prostu jakis rodzinny wypadzik, do kina, wesolego miasteczka, do restauracji. A potem malego fik do lozka a wy otworzcie winczako
Asia jakos sobie poradzicie. Mam nadzieje ze twoj maz zrozumie ta glupote i cos z tym zrobi. Obrazek obrazkiem, ale niesmak jest. Jak nie dotrze do mozgu to zrob jaja z tym golym chlopem, moze to podziala
Nasz kot kładzie się zawsze ze mną w łóżku,jak czytam książkę to leży w nogach,a jak tylko się położę,to przychodzi u następuje proces lizania moich rąk,bo przecież niezbyt dokładnie się sama umyłam A tak na poważnie,to mój mąż psiarz też jest w szoku jak ten kot,szczególnie ze mną,się zżył. Kochane są ♡♡♡Bo wbrew pozorom koty tworza rownie silne wiezi z wlascicielem jak psy [emoji4] i nie da sie nie kochac takiego pluszaka [emoji4] Ale nie wiqdomo dlaczego maja zla opinie
A 4 opcja jest zrobienie z tego innego tatuazu