reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny informacja ze wczoraj:
Wróciłam z wizyty i jestem delikatnie mówiąc zła. Wyobraźcie sobie ze mój lekarz nie chciał nawet usg zrobić. Wymusiłam je na nim mówiąc ze na prenatalnych Mała owinęła sie 2x pępowina to wtedy sprawdził. Niby nie jest ale żadnych szczegółów nie znam Mimo ze pytałam... ani wagi ani nic.. zapytał ile miała wcześniej i rzucił ze teraz może mieć 1500... byłam u niego 2 tyg temu a dzisiejsza wizyta była tylko z takiej racji ze on idzie na urlop i kolejna za 4 tygodnie ale zastanowiłabym sie poważnie czy iść jakbym wiedziała jak zostanę potraktowana mimo wizyty prywatnej. Jedynie co to uciskał brzuch i badał szyjkę ale tez żadnych wymiarów tylko „Ok”... chyba liczyłam na coś zupełnie innego.. na ta wagę chociaż...
@Barburka a nie masz szans na zmiane lekarza prowadzącego?? Ten zachowuje się ajkby wszystko robił za karę....wrrr:wściekła/y:
 
Najlepiej załatwić kupę przed punkcja... Ja teraz mam problemy z z zatwardzeniami mówi lekarz że to od progresteronu... Ja za pierwsze 2 procedury to bałam się kupę robić żeby zarodek mi nie wypadł:) takie pojęcie miałam... ;)
oj miałam to samo ;D:D:D :p
Każdy transfer wiązał się później z traumą w łazience jak chciałam zrobić siku lub dwójkę, że dzidzia wypadnie...
 
Do której tygodnia ciąży bralyscie luteine? Moja gin trochę nieprzytomna jest. Na jednej wizycie kazała mi schodzić, a na następnej znów przepisała. Dziś już w ogóle nic na ten temat nie mówiła, a ja nie spytałam. Pożegnałam się z nią właśnie i szukam nowej. Chciałbym mieć wreszcie miła lekarke, do której nie będę bała się odezwać. Ta była skuteczna, ale w kontakcie ciężka jak dla mnie. Dziś dosyć po chamsku rzuciła mi tekst ze "siedzę w domu na zwolnieniu, nic nie robię i mogłabym sobie ciśnienie mierzyć zamiast się opalać" . No i ciśnienie to mi wtedy na pewno podniosła.. Nagle moja opalenizna jej przeszkadza (po 1,5 miesiąca wynurzylam się z domu) a nie widzi mojej opryszczki, która mam już 2 raz. Cieszę się że skończyły się moje wizyty u niej.

Co za wredny babsztyl. Ja bym skargę napisała na nią.
Ja prg brałam do ok 14tc. Najpierw odstawiłam prolutex, potem co parę dni po jednym utrogestanieniej, na koniec duphaston.
 
reklama
To jakie leki dostałaś przed transferem z crio?
Na cyklu sztucznym estrofem od 2 lub 3 dc. Później jak już endometrium odpowiednio urosło to luteinę 3x1 oraz duphaston 3x1 i dalej estrofem. Na naturalnym nic aż do włączenia luteiny i duphastonu przed transferem, nie pamiętam tylko ile dni przed transferem zaczęłam brać.
W jednym i drugim przypadku brałam też acard ale nie pamiętam od którego dnia.
Przy ostatnim transferze miałam też włączony steryd oraz heparynę.
 
Do góry