Mi przyszło potwierdzienie na maila ze jest rezerwacja na 15.09Ja też @Olk@24 taki widzę... więc może to pomyłka z tym wrzesniem
reklama
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Olka o której wizyta?Mi przyszło potwierdzienie na maila ze jest rezerwacja na 15.09
9:20 u paśnikaOlka o której wizyta?
A dzisiaj miala być o 19:00 i nadal czekam...
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
w sensie 21? czy już miałaś?
Źle zrozumialam Cie na początku, teraz czekam nadal miala byc na 19:00w sensie 21? czy już miałaś?
Szkoda ze nikt mi nie odpisuje. Szczerze?,co to za forum? Czuję się jakbym pisała do siebie. Macie grupę zgrany dziewczyn które się ciągle wykruszaja. Piszecie ciągle do siebie. Powinnyscie się nazwać zamkniętym forum dla kto po in vitro ja też przechodzę przez to co wy. Jeśli mi ktoś odpisuje to tylko mała cząstka najprawdopodobniej wrażliwych osób. Typu dżoasia albo miś pewnie mylę. Macie taką wiedzę i same poczatkowalyscie a tak ciężko jest się z nią podzielić. Ja przeżywam i czytam każda wypowiedź i szczerze każdej kibicuje a tu zero wsparcia. Zeeeerrrroooo. Pewnie większość nawet nie będzie wiedziała kim jestem chociaż dzień w dzień przez dwa tygodnie z wami pisze. Mam dzisiaj kryzys wypiłam dwie lampki wina a jestem drugi dzień po punkcji. Zestresowalam się. Nie będę już pisać.
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
aaa Noo u nich zawsze są spore opóźnienia, ale to akurat nie dziwne. Akurat u nich mogłam siedzieć i czekać ile trzeba było Warto!Źle zrozumialam Cie na początku, teraz czekam nadal miala byc na 19:00
Agniecha1508
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2018
- Postów
- 1 267
@Dziunia12 - kobieto - a pisz ,nie ma to jak wypisać złość ! - a pij , pij winko ( oby nie za czesto) po transferze w ciąży nie wypijesz winka. Głowa do góry - będzie dobrzeSzkoda ze nikt mi nie odpisuje. Szczerze?,co to za forum? Czuję się jakbym pisała do siebie. Macie grupę zgrany dziewczyn które się ciągle wykruszaja. Piszecie ciągle do siebie. Powinnyscie się nazwać zamkniętym forum dla kto po in vitro ja też przechodzę przez to co wy. Jeśli mi ktoś odpisuje to tylko mała cząstka najprawdopodobniej wrażliwych osób. Typu dżoasia albo miś pewnie mylę. Macie taką wiedzę i same poczatkowalyscie a tak ciężko jest się z nią podzielić. Ja przeżywam i czytam każda wypowiedź i szczerze każdej kibicuje a tu zero wsparcia. Zeeeerrrroooo. Pewnie większość nawet nie będzie wiedziała kim jestem chociaż dzień w dzień przez dwa tygodnie z wami pisze. Mam dzisiaj kryzys wypiłam dwie lampki wina a jestem drugi dzień po punkcji. Zestresowalam się. Nie będę już pisać.
Ostatnia edycja:
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Dziunia, wyluzuj trochę. Jak dziewczyny widzą, że dostałaś już odpowiedź to ciężko ją powielać, po 100 razy pisać jedno i to samo. Ja też nieraz czytam "po łebkach", jak widze, że ktoś już komuś odpisał, to się nie powtarzam, bo to bez sensu. Byłoby 100 stron dziennie a nie 30Szkoda ze nikt mi nie odpisuje. Szczerze?,co to za forum? Czuję się jakbym pisała do siebie. Macie grupę zgrany dziewczyn które się ciągle wykruszaja. Piszecie ciągle do siebie. Powinnyscie się nazwać zamkniętym forum dla kto po in vitro ja też przechodzę przez to co wy. Jeśli mi ktoś odpisuje to tylko mała cząstka najprawdopodobniej wrażliwych osób. Typu dżoasia albo miś pewnie mylę. Macie taką wiedzę i same poczatkowalyscie a tak ciężko jest się z nią podzielić. Ja przeżywam i czytam każda wypowiedź i szczerze każdej kibicuje a tu zero wsparcia. Zeeeerrrroooo. Pewnie większość nawet nie będzie wiedziała kim jestem chociaż dzień w dzień przez dwa tygodnie z wami pisze. Mam dzisiaj kryzys wypiłam dwie lampki wina a jestem drugi dzień po punkcji. Zestresowalam się. Nie będę już pisać.
Dzwoniłaś do tego labu?
reklama
Przykro nam ze tak sie czujesz. Tak jak @dżoasia pisze- kiedy widzimy ze ktos dostal odpowiedz to nie powielamy tego samego.Szkoda ze nikt mi nie odpisuje. Szczerze?,co to za forum? Czuję się jakbym pisała do siebie. Macie grupę zgrany dziewczyn które się ciągle wykruszaja. Piszecie ciągle do siebie. Powinnyscie się nazwać zamkniętym forum dla kto po in vitro ja też przechodzę przez to co wy. Jeśli mi ktoś odpisuje to tylko mała cząstka najprawdopodobniej wrażliwych osób. Typu dżoasia albo miś pewnie mylę. Macie taką wiedzę i same poczatkowalyscie a tak ciężko jest się z nią podzielić. Ja przeżywam i czytam każda wypowiedź i szczerze każdej kibicuje a tu zero wsparcia. Zeeeerrrroooo. Pewnie większość nawet nie będzie wiedziała kim jestem chociaż dzień w dzień przez dwa tygodnie z wami pisze. Mam dzisiaj kryzys wypiłam dwie lampki wina a jestem drugi dzień po punkcji. Zestresowalam się. Nie będę już pisać.
Jesli chodzi o to CZEMU kilka komorek odpadlo - nikt nie zna odpowiedzi..nawet lekarz. Po prostu czesc jest niedojrzalych, czesc nie zeraguje na lek. In vitro to loteria na niemal kazdym etapie. Niestety
Podziel się: