No ja mam wizytę u G 30.07.18 - jeszcze raz grzecznie zapytam czy wezmie pod uwagę zalecenia wujka , jesli nie po prostu wyjdę z gabinetu i zmienie lekarza - mam dziwnie przeczucia , ze powinnam tak zrobić - zobaczymy - umowilam się jeszcze na 23 do immunologa w klinice jak nie to sama zastosuje się do zaleceń wujka i będę rodzinnego błagać o recepty - bo żeby nawet heparyny nie dawać aaaaaa coś mnie się wydaję , ze tym razem znów sie nie uda , a to Nasze ostatnie podejście więcej finansowo nie podzwigniemy.