reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

@Agonia777 - właśnie rano myślałam co u Ciebie. Będzie DOBRZE - wujek da rozpiske z pomysłem na Ciebie - aby tylko doktor H. zechciał się dostosować , bo u mnie doktor G. niestety nie ma zamiaru - no ale jak nas drzwiami - to my oknem ihhaihhahha.
Dr H już wie, że będą zalecenia od wujka Jarka więc powiedział, że się dostosuje i szanuje jego decyzje. Sam odnotował, że ma być inny steryd, ale czeka na zalecenia.:)
 
reklama
Nasze organizmy robią nas po prostu w jajo. Nie piję na co dzień gazowanych napojów, najczęściej piję wodę i herbatę, ew.soki a teraz za gazowane bym zabiła. Nie piję jednak, bo wiem, że niezdrowe. Do tego pizza z tłustym, ciągnącym serem, to moje marzenie nr 2. Jak się w końcu poddam, to nie tylko 30 kg będzie na plusie a nawet 40. [emoji23]

Ja z ciążowych przewinień mam na koncie małą paczkę laysów cebulowych :-D nie wiem skąd mi się to wzięło, ale chodziły za mną parę tygodni, zjadłam i spokój :p na gazowane mnie nie ciągnie :-D a tak to standardowo żelki i lody
 
Ja z ciążowych przewinień mam na koncie małą paczkę laysów cebulowych :-D nie wiem skąd mi się to wzięło, ale chodziły za mną parę tygodni, zjadłam i spokój :p na gazowane mnie nie ciągnie :-D a tak to standardowo żelki i lody
Ja już trochę chiperków wpierdzieliłam i wyparłam ze świadomości. Później było mi niedobrze i żałowałam, bo ostatecznie wcale mi też nie smakowały. Nigdy więcej. Fuj. Za to fryty bym zjadła. Oj tak. [emoji6]
 
Pytanko do dziewczyn które miały przekładany transfer: dzisiaj miałam punkcje, przed nią moja gin mówiła że mam czekać na @ i dopiero później się z nią skontaktować. Punkcje przeprowadzał inny lekarz ( moja gin jest na urlopie), przepisał mi luteine, neoparin, dostinex o duphaston ( chyba na miesiączke?) Zglaszalam pielęgniarce że mam przesunięty transfer i czy naprawdę mam brać te leki, powiedziała że tak. Też tak mialyscie? Po co mi np luteina dopochwowo czy jakieś zastrzyki? To normalne postępowanie przy przesuniętym transferze?
 
Dr H już wie, że będą zalecenia od wujka Jarka więc powiedział, że się dostosuje i szanuje jego decyzje. Sam odnotował, że ma być inny steryd, ale czeka na zalecenia.:)
No ja mam wizytę u G 30.07.18 - jeszcze raz grzecznie zapytam czy wezmie pod uwagę zalecenia wujka , jesli nie po prostu wyjdę z gabinetu i zmienie lekarza - mam dziwnie przeczucia , ze powinnam tak zrobić - zobaczymy - umowilam się jeszcze na 23 do immunologa w klinice jak nie to sama zastosuje się do zaleceń wujka i będę rodzinnego błagać o recepty - bo żeby nawet heparyny nie dawać aaaaaa coś mnie się wydaję , ze tym razem znów sie nie uda , a to Nasze ostatnie podejście więcej finansowo nie podzwigniemy.
 
Ja po podgladzie.
D*pa blada jak zwykle.
7 dzien stymulacji a estradiol 160...
Pęcherzykow tak z 5,6...
A dostalam przeciez Elonve dla "poor responders"... a wynik taki sam jak w poprzedniej procedurze a nawet gorszy...
Zwiekszony menopur do 150 i kolejny podglad w srode.
 
reklama
Ja z ciążowych przewinień mam na koncie małą paczkę laysów cebulowych :-D nie wiem skąd mi się to wzięło, ale chodziły za mną parę tygodni, zjadłam i spokój :p na gazowane mnie nie ciągnie :-D a tak to standardowo żelki i lody
Ojoj duzo by wymieniac tych ciazowych zachcianek orzeszki ziemne z 3 puszki pizza i zapieksa na gazowane jakos mnie nie ciagnie za bardzo. A oprocz tych grzechow to miedzy owocami czekolada lub zelki to juz prawie codziennosc ;)
 
Do góry