reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Doczytałam wreszcie te zalegle strony @gosia321 tez po awanturę pokuje koty ze złością mówiąc " chocie ksieciunia , nie zostaniecie z panem bo jak mnie nie będzie to padnie z głodu i jeszcze was zeżre " U Nas tez od 2 dni ciche dni, pozarlismy sie o " trzeba żyć normalnie" mówię do meza ostatnio żeby jajek nie przegrzewal ten mi teks " nie fisiuj trzeba żyć normalnie" ech no to mu mówię , by żyć normalnie trzeba normalnie dzieci potrafić zrobić. Nie miałam na myśli ze z nim coś nie tak itd ( bo z obojgiem ok) a ten się obraził ale jak mu na kanapie poscieliłam to i tak do sypialni wrócił. Faceci też to przeżywają ale trochę inaczej - ja to jak mi ciężko to awanturę z niczwgo robie - aaaaaa. Kurczę ale mam dziś lenia - wolny dzień zamiast go porządnie spożytkować , to ja od rana po domu się w szlafroku słaniam - brudna :p
No a jak pewnie ze by zaglodzil bo nawet nie wie jakie puszki w zoologicznym kupic ;).
 
reklama
Dzis 13dc i pecherzyka ktory dwa dni temu mial 18-19mm juz nie ma, a to by sie zgadzalo, bo wczoraj wieczorem bolal mnie dol brzucha, tak mocno owulacyjnie [emoji4]
Transfer bedziemy miec w sobote o 12 [emoji4] wynikow z posiewow jeszcze nie ma, ale Dr z kliniki mowi, ze w poprzednich bakterie byly nieliczne, wzielam w zeszlym tygodniu caly Gynalgin, wiec transfer sie i tak odbedzie [emoji4]
Od dzisiaj mam brac progesteron: Luteina 3x2, Lutinus 3x1, kontynuowac Encorton 1.5 tabl, a Neoparin pierwszy zastrzyk dopiero w pt wieczorem [emoji4]
Tylko jedno nie daje mi wciaz spokoju. Odkad okazalo sie ze jednak wiekszosc mrozaczkow jest slabszych klas, caly czas zastanawiam sie czy przetrwaja rozmrazanie. U nas czynnik meski, a zarodki byly mrozone w trzeciej dobie, stad moje obawy. Czy tego typu problemy czesto sie zdarzaja? Czy to bardziej radosna tworczosc wlasna mojej wyobrazni? [emoji6]
I drugie pytanie. Glownie do dziewczyn leczacych sie w Novum. Czy w dniu crio przyjezdzalyscie wczesniej do kliniki na oznaczenie poziomu jakichs hormonow? Oczywiscie jestem taka podjarana sobota, ze zapomnialam zapytac o to na konsultacji [emoji16]
Ja miałam podawany atosiban wiec musiałam być 1h wcześniej a tak to mysle ze wystarczy być max pół h wcześniej. Ja zrobilam progesteron przed transferem dla samej siebie.
 
Ja miałam podawany atosiban wiec musiałam być 1h wcześniej a tak to mysle ze wystarczy być max pół h wcześniej. Ja zrobilam progesteron przed transferem dla samej siebie.
A wlasnie przypomnialas mi o tym Atosibanie [emoji4] dziekuje [emoji8] to zadzwonie do niego jutro na konsultacje i sie dowiem o badania i o ten lek
 
Tak ale ja sie pytam o ten 26 bo panie mowia ze nikt z 26 sie nie wykruszyl a nie znam nazwiska wiec nie wiem jak to sprawdzic

Koniczynko Agonia musi zadzwonić z danymi Twojej koleżanki,że jej oddaje termin-jak Któraś z WAS-przepraszam nie pamiętam-mi odstąpiła termin to sama musiała zadzowonic ja tylko podałam swoje dane :)
 
Ja wiem tylko ze boje się ze jeśli już jest przepisana Agonia za Justynę to termin był ale ktoś już zają. Bo nie znam nazwisk nie mogę sprawdzic
 
Ana dodatnie ale nisko
Konorki nk do zbicia takze pewnie steryd i intralipid
Interleukona 10 ta ktora odpowiada za ochrone zarodka na super poziomie
Nie wiem jak sie do tego maja te ktore masz obnizone lub podwyzszone

Stosunek limfocytow cd4/cd8 podwyzszony calkiem sporo

Reszty nie ogarniam :)
Wlasnie u @Murawa ta IL 10 powinna byc wyzsza raczej. Tzn u mnie byla ok 2200 i Pasnik mowil, ze za niska. Chyba, ze jak sie nigdy w ciazy nie bylo to moze byc nizsza, nie wiem...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiesz, mnie nie zjada do nich nienawisc czy zazdrosc. Po prostu mam nerwy i smutek w sobie, ze osoby, ktorym tak latwo przychodzi byc matka potrafia innym tak dogryzac uwazajac, ze przeciez mowia prawde, ze nie mamy rodziny, itd. Dla mnie to jest po prostu masakrujace, bo nie jestem gorsza od nich, tylko dlatego ze nie mam dziecka. Tak samo nie zyje sobie na wielkiej stopie, cieszac sie, ze nie mam obowiazkow albo, ze niby jestem wolnym duchem, bo nie mam slubu. My bardzo chcemy wziac slub, ale to wydatek, ktory po prostu jest tak spory ze nie sposob nam go udzwignac w sytuacji, gdy musimy placic za invitro. Owszem staramy sie odkladac, ale nie tak szybko jak sie wydaje. Mnie invitro nauczylo pokory i emaptii. Nie ocenialabym kobiety nie znajac jej prywatnego zaplecza z taka pewnoscia i wyzszoscia jak czesto czynia to babki, ktore nie borykaja sie naszymi problemami. Mimo wszystko to boli i nie potrafie spojrzec na te wozki, bo boli podwojnie, widok i komentarze.
Masz 100% racji.In vitro uczy pokory,cierpliwości i empatii.Dla mnie to nasze forum jest takim miejscem,gdzie nikt nikogo nie ocenia, i jednocześnie czuje się takie prawdziwe wsparcie.To jest naprawdę super :-) Też denerwowaly mnie wszystkie znajome,które zaszły w ciążę szybko i bez specjalego starania się.Nie potrafiłam się cieszyć ich szczęściem,bardziej mnie to złościło,bo to takie niesprawiedliwe,że nasze naturalne starania nie dawały efektu,a znajomym tak po prostu się udawało.Tu na forum jest zupełnie inaczej:trzymam kciuki,kibicuję wszystkim,żeby się wreszcie udało,cieszę się z dobrych wyników,wzruszam zdjęciami,ale też przeżywam niepowodzenia i pochlipuję jak coś idzie źle.Nie ma zazdrości,negatywnych emocji.Pewnie dlatego,że wszystkim nam nie jest i nie było łatwo,bo koszty,nerwy,niepowodzenia.Tak więc Laseczki, dzięki że jesteście !!! I jak to mówi Agniecha:głowa do góry,cyc do przodu (czy jakoś tak) :-) :-) :-)
 
Do góry