reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Gratuluję! I dziękuję za odp. A czy możesz mi napisać jaki był u Was problem i dlaczego właśnie ta klinika? Jakie koszty całej procedury + badania itd.
U nas problemem był czynnik męski, no i też mój wiek i amh(1.6,wiec nie jakoś przerażająco niskie, ale szału nie ma).my mieszkamy w Poznaniu, więc skorzystalismy z dofinansowania z urzędu miasta, ale za dodatkowe badania itd musieliśmy jeszcze dopłacić myślę z około 3 tysiące. A klinikę w sumie wybrałam jakoś tak bez większego sprawdzania, ale myślę że to był dobry wybór, choć fakt że momentami są tam tłumy, szczególnie w dni kiedy są zabiegi. Powodzenia życzę!
 
reklama
Dziewczyny, odebrałam dziś dokumentacje dotyczącą in vitro ( musiałam pisać podanie). Jedna kartka A4 a na niej drukowanymi: pobrane oocyty 5, dojrzałe 4, niedojrzałe 1, transfer: liczba zarodków 1 , stadium: 8 bl 8A, zarodki odrzucone: 3. AH: nie. Trzy liniki o nasieniu: koncentracja, ruchliwość i objętość. THE END. Oto cała dokumentacja, nawet nie wiem kiedy zarodki padły i w jakim stadium.
O kurcze. Mam wrazenie ze po samej punkcji dostalam dluzsza karte informacyjna [emoji52]
 
Tzn jeden zarodek w formie blastocysty
Różnie to bywa niestety. Ja miałam raz podaną blastocystę nd, przepiękną, najlepszej klasy a beta nawet nie drgnęła. A dwa razy przy 3dniowych zarodkach z nasienia męża miałam ciążę biochemiczną.
Ty jeszcze sprawdź betę, bo może coś tam się wykluwa dopiero.
 
Miałam tak samo ale ja nie robiłam w 3dpt. Ale tylko w 7. Miałam betę 8. A w 8 dzień już miałam niestety beta 4.

A dziś właśnie żegnam się z moimi maleństwami, bo dostałam @@ i cierpię z powodu bólu brzucha.

Oby u Ciebie rosła!!
Miałam tak samo ale ja nie robiłam w 3dpt. Ale tylko w 7. Miałam betę 8. A w 8 dzień już miałam niestety beta 4.

A dziś właśnie żegnam się z moimi maleństwami, bo dostałam @@ i cierpię z powodu bólu brzucha.

Oby u Ciebie rosła!!
Bardzo Ci współczuję... Następnym razem będzie lepiej... Wmawiam to sobie od 7 rano i nadzieje też w siebie wciskam. Mąż bardziej optymistyczny choć też chyba się popłakał w pracy.
 
reklama
@gosia321 @chlopkers @dżoasia -dziękuję za odpowiedzi,wsparcie...tak się zastanawiam-koleżanka mi napisała,że za dużo tych przeciwieństw,że może warto adopcję rozważyć a nie na siłę walczyć o ciążę...nie wiem-może ma rację?dół mnie złapał po tych wieściach :( strach myśleć co dalej. No nic jadę w czwartek w góry to może oczyszczę głowę ...Miłego dnia!
Adopcja to nie taka prosta sprawa jak sie wydaje... Mi sie wydaje ze wiele kobiet dawno by sie na nia zdecydowalo zamiast podchodzic wiele razy do invitro ale to jest tak ciezki proces i tez nie gwarantuje sukcesu. Moim zdaniem juz prosciej jest sie leczyc i walczyc gdy jestesmy nieplodni (a nie bezplodni) niz starac sie o adopcje. Niestety mam informacje z pierwszej reki ze osrodki dostaja tym wiecej pieniedzy in wiecej jest dzieci w nich a co za tym idzie wzrastaja pensje i dodatki dla pracownikow wiec im zalezy zeby "wydawac" jak najmniej dzieci :(
 
Do góry