Witam. Jestem tu nową, w końcu odwarzylam się napisać, a nie tylko czytać Wasze wpisy .
Od 8 lat staramy się z mężem o dzidziusia . Ani razu nie zaszłam w ciążę. Zaczęliśmy od badań co stoi na przeszkodzie - słyszymy cały czas ,że oboje jesteśmy zdrowi . Nikt nie jest w stanie podać nam przyczyny braku potomka. W tamtym roku postanowiliśmy podjąć próbę in vitro , udało się za pierwszym razem - niestety ciążą trwała 4tyg i poronilam . Po pół roku kolejny transfer- udało się. Poronilam po 6tyg . Mieliśmy zamrożone jeszcze 2 jajeczka , 18.05 kolejny transfer- zdecydowaliśmy się na oba . Znowu się udało-po 14 dniach od zabiegu test pozytywny, kolejny również. niestety potem zrobiłam 3 test po 21 dniach od transferu i już był negatywny ... co poszło nie tak?! CZY JUZ NIE DANE MI BEDZIE ZOSTAC MAMA ??? PSYCHICZNIE NIE DAJE RADY .... teraz mam 4 aniołki , które na zawsze zostaną w mojej pamięci